Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarek Płatak

Użytkownicy
  • Postów

    5 802
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez Czarek Płatak

  1. Ślę wirtualne tulasy 🫂
  2. Osobiście nie jestem fanem sausage doga, ale czyta się przednio. Dziękuję
  3. Pięknie jest. Dobry wiersz. Wiosennie pozdrawiam
  4. lepsza kmnika jak utrwalone na płótnie, czy w kamieniu może być ulotne mniej
  5. mam nadzieję, że tak :) Dziękuję, za czytanie, czucie, wyrażanie. Pozdrawiam serdecznie tylko wesołość się gdzieś szwęda @Monia @andreas @MIROSŁAW C. @Roma @Waldemar_Talar_Talar @Łukasz Jasiński @JWF podziękowania ślę i serdeczności
  6. zawsze lepiej w stronę niedosytu ;) rzeczywiście dużo tu 'z siebie' dzieny że zaglądasz eloszka! heheh, a jak?! to świetnie że taki znajdujesz pozdrowienia dobra, dobra to ja już więcej nic nie mówię, bo się wiersz zrobi krótszy niż jest, hehe. Dzięki! Serdeczności! a ja bardzo, bardzo dziękuję :))) O, podobają mi się ścieżki, w które skręcają Twoje fantazje. Samego Dobrego
  7. zanim wrócimy słońce będzie zachodzić za sadem my siedzieć z plecami o ścianę i spod przymkniętych powiek milczeć nasze wszystkie miłości ich twarze pod niebo za strugą dymu unosić w ich blasku grzać się jak stare koty na przyzbie
  8. to jest dobre to jest piękne z wyrazami szacunku
  9. oj, jak ciepło, jak lirycznie. Ukłony!
  10. oooo, bardzo trudno Bardzo właśnie dziękuje za wszystko. Co do interpunkcji to mam takiego bzika żeby bez :) o jak przyjemnie pod mostkiem kiedy czyta się taki komentarz. Dziękuję Pozdrawiam serdecznie @Leszczym @iwonaroma @mariusz ziółkowski @Monia @Andrzej P. Zajączkowski @Nata_Kruk @Rafael Marius @akowalczyk @sisy89 @Laura Alszer @Domysły Monika @Sylwester_Lasota @aff Dziękuję, dziękuję pozdrawiam!
  11. @Nata_Kruk tego wszystkim życzę pod ten pierwszy, wiosenny dzień.
  12. dziś milczę głośniej niż zwykle skończy się bo kiedyś się skończy widzisz? nie jeszcze nie widzisz a dworzec z nieubłagalnością właściwą zjawisku oddala się i coraz mniej na nim ludzi słońce jednak miarowo jak stukot kół pociągu zasłaniają kontury pary dzieci na huśtawce i topnieją w złocie zostały esencje rozrzucone na wietrze twojego oddechu bo nie ma nie ma nie istnieje dobrze znane odpycha wiecznie zaskakuje przecież wsiadając nie wiesz że kierunek jest jeden a to czeka tam zawsze z mordą rozwartą szeroko jak tunel
  13. dendrologia teologiczna ;)
  14. super! Mikromusic uwielbiam!
  15. bardzo lirycznie wyszło i dobrze :)
  16. wiosna, wiosna ej że ty byle tylko susza mniejsza w tym roku...
  17. takie na straganie w dzień targowy :))
  18. @aff @mariusz ziółkowski @andreas @Monia @kollektiv @akowalczyk @Rafael Marius @Nata_Kruk @Domysły Monika dziękuje :))
  19. hehe, dobrze w te kolory :)
  20. wakacje to przez kontrast pachnącego latem poranka i umierania wróbla na moich dłoniach przed chwilą w furkocie skrzydeł przed chwilą na masce pędzącego auta zadławił mnie spleen gdy dzień dojrzewał bo było czuć słońce i lipy kwitnące bo to czai się zawsze tuż obok szliśmy w wieś falujacą nad drogą jej się zdawało że festyn kolory mnie cień spod drzew zasysał jak aspirator próżniowy i odrywały się strzępy mnie ode mnie czy jesteś tu jeszcze grają nam świerszcze muczą z pól o czymś krowy
  21. Czarek Płatak

    *** (ukryty

    o, spoko z tym cieniem w innej wersji mogłoby się kończyć zamiast jasny śnieg - gluche kroki :)
  22. @aff mam do Sanah olbrzymi respekt za to, że daje tym klasycznym już tekstom kolejne życie. Czekam na Wojaczka ;) @mariusz ziółkowski dziękuję z przyjemnością odpozdrawiam @m1234 bo najpierw zawsze się do wewnątrz krzyczy. Dzięki @Leo Krzyszczyk-Podlaś siema dzięki @Nata_Kruk zawsze mi miło pozdrawiam także :) @Moondog @kollektiv @iwonaroma @Leszczym @Rafael Marius @EsKalisia @violetta @Domysły Monika dziękuję i pozdrawiam
  23. february przyszedłem z ziemi łęczyckiej ziemi diabłów kapliczek i magicznych kopców właściwie tylko to jeszcze tam zostało jak moja półdusza na haku w gieesie zasypiam z partyturą bezdźwięków na ustach polski cień skrzywiony wśród angielskich cegieł w podskoku pomiędzy chodnikiem i ciężkim jak wieko dywanem co wisi pod niebem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...