Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarek Płatak

Użytkownicy
  • Postów

    5 802
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez Czarek Płatak

  1. @Marek.zak1 to chyba nie był, aż taki hardkor, ale wystarczyło żeby się wystrzelić na tamtą stronę.
  2. @Nata_Kruk hej dzięki za zaglądnięcie tutaj :))
  3. znaleźli go znaleźli go nieprzytomnego wcześniej była biba puszczał sztosy z jutjuba (myślę o nim zawsze kiedy wpadnę na coś nowego) potem poszedł do łazienki i tam go znaleźli mówili pierdolonął o coś głową i stracił łączność z bazą a chwilę wcześniej jeszcze robił te swoje łobi-dibi w szpitalu obcięli mu dredy wychudł bardzo i nigdy nie odzyskał łączności podobno do końca poruszał ustami jak gdyby wciąż te łobi-dibi nucił nie to już sobie zmyśliłem jakoś mi wtedy łatwiej
  4. A to jest niezwykle trafne, mocne wręcz. Tylko jakiś totalny narcyz potrafi widzieć siebie bez wad, albo widząc je godzić się z nimi, nie próbować zwalczać, a pomimo to wzdychać nad swą (tutaj lepiej pasuje nie 'swoją', heh) wspaniałością.
  5. hehe, sprytny skręt na ostatniej prostej. Z podobaniem
  6. @Marek.zak1 @Leszczym Dzięki chłopaki @violetta @Rafael Marius @Waldemar_Talar_Talar @Natuskaa Dziękuję Pozdrawiam
  7. drugi wiersz z tytułem na końcu słucham głucha noc a morᵶe(? rozkłałać ręce i się w gorączce jak ciosem na deskach deski na książki z książek wióry i apiać pchać w papierki bo potr4fię się zawijać jak rizl4 weź to przytaguj nie zostanie zapomniane słowo gdy już stanie i kołkiem w ustach daj ać ja pokruszę susz bo nie zbawi nas język o mały włos się plączący w obwolucie zdań podzielonych na ścieżki chrzęszczące po szlaką ja tu tylko przesuwam krajobrazy palcem by się w zapaść nie zapaść bo do mowy mam stosunek oralny tak jebie się strofę na wolno i wyjeżdża grindem/rem koło miele dym mam niemoc we wszech mocy i wszechmoc w niemocy tu następuje przerwa techniczna na przyjęcie wziewne ten wers ma wiele zakończeń
  8. @violetta znasz, znasz
  9. No i mi teraz Mietek Fogg w głowie śpiewa
  10. hehe, dobre. Wszystko ma swojej miejsce. Nie byłoby cienia bez światła, a sama jasność też nudna
  11. Ładnie Pozdrowienia. Także dla Niego ;)
  12. Brawo! Akurat jestem po lekturze Jezus umarł w Polsce. Rasizm jest rzeczą obrzydliwą, a już rasizm polski to rzecz, która mierzi mnie na totalnego maksa. Pozdro
  13. nicht freistein musi upaść. Byle było co zbierać @Natuskaa, @poezja.tanczy, @miauczenie owies, @Andrzej P. Zajączkowski Dziękuję
  14. Wiesz, może Polacy na emigracji są haxys, hm bardziej żarci, heh Dziękuję serdecznie zgadzam się w całej rozciągłości A już szczególnie kiedy jest zanużony w środowisku aliterackim Stanie, stanie Takie zażeranie najbardziej niesłuży zażerającemu
  15. poezja jest wszędzie stachura bo jest taki rodzaj człowieka który sam rzuca się na pożarcie ludziom na przykład poeta i są ludzie którym chociaż poezja nie w smak najbardziej smakuje ludzina podgryzają wtedy takiego w kuchni jak szybki munchie prze- żuwają po kiblach kęsami kąsają w kantynie i za biurkami ukradkiem ruszając szczęką szarpią kawałeczek po kawałeczku a głód ich jest nienasycony i nigdy się nie nażrą do syta bo to głód nader trudny do zabicia ach gdyby tylko mogli się choć domyślać kto z kogo tak naprawdę ma tutaj pożywkę
  16. kiedyś na ulicy jakiś facet chciał za takie 'drobne gesty' z mojej strony wystąpić w obronie mojej partnerki, przez którą został wyśmiany, bo nie mogła strzynać jego poważnej miny. A gość po prostu nie znał naszej 'dynamiki' i faktu, że my to tak z miłości kuksańce, szturchańce i wciąganie w krzaki heh
  17. bogaty często jest zasobny jedynie w fundusze. To ciekawe jak często wprostproporcjonalnie z majątkiem maleje empatia.
  18. spoko strumień
  19. ja. Wydaje mi się, że straszna tam nuda, ale z chęcią uciekłbym na południe przed zimą. Dzięki Marcin To wiesz co mam na myśli. Dla mnie ten dźwięk jest na zawsze powiązany z latem. co masz na myśli? Dziękuję @miauczenie owies, @Waldemar_Talar_Talar, @viola arvensis Dziękuję
  20. dziecko lata zwykł mówić uśmiechając się lekko: jeśli zapach to przedpołudnia geosminy z ziemi i wody chłodnego powietrza i skośnych promieni jeśli dźwięki to grania cykad o zmierzchu hukania sierpówek gonitw jaskółek pomiędzy szczytami bloków jeśli upały to tylko spiekota taka że psy zieją jak psy a staruszki padają jak muchy podobno kiedy widzieli go po raz ostatni krzyczał pod niebo - spierdalaj boćku gdybym miał skrzydła zrobiłbym to samo
  21. @jaguar, @viola arvensis, @Natuskaa, @Ewelina, @Leszczym Dziękuję serdecznie
  22. to chyba dobrze z tym echem ono najbardziej lubi powtarzać ostatni wyraz
  23. so true, jak to się tu mówi
  24. Cholera strach mnie obleciał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...