Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Jesteś w moim sercu i w mojej pamięci Pamiętam nasze dni i nasze noce Kiedy byliśmy razem, było zawsze słońce Radość bycia z tobą była wielka Miłość miała kolor czerwonej róży Nasze serca to płomienie miłości Ty byłaś kwiatem, a ja tylko wazonem Kolory życia były różne, ale zawsze otulała nas miłość Nasz codzienny rytm był jak pomidory malinowe, sama słodycz Pewnego wieczoru odeszłaś , moje serce tonęło we łzach Mówię żegnaj, mówię do zobaczenia Lovej . 2025-08-05 Inspiracje. Wspomnienie
  3. Codzień o poranku siadasz ze mną przy stole. Pijemy czarną kawę — wiesz, że bez cukru wolę. Potem szepczesz do ucha kilka słów bardzo miłych. Patrzymy sobie w oczy, żeby tak się spełniły. Lecz one topią się w kawie, która już całkiem zimna. Lekko muskam w niej usta… Może posłodzić powinnam?
  4. Witaj - Jakże doceniam chwile spokoju, - chyba każdy z nas tak ma - mądry wiersz - Pzdr.serdecznie.
  5. @Berenika97 nawet nie wiesz jak miło mi przeczytać Twój komentarz... Wybitny raczej nie, ale się starałam, więc tym bardziej się cieszę, że go doceniłaś. Dziękuję :) @Berenika97 @Migrena za wszystko co napisałeś ( w tej i wcześniejszych wersjach) z całego serca dziękuję.... to dla mnie bardzo ważne. @Gosława no tak :) a ja Ciebie też i to bardzo :)
  6. @Berenika97 Dziękuję, pomyślę nad tym...
  7. człowieku nie wariuj nie psuj tego co fajne nie wstydź się drzew tęczy ani cienia idź wedle drogowskazu nie marnuj chwil na byle co bądź sobą uśmiechaj się człowieku nie wariuj ciesz sobą świat w którym przyszło ci żyć to twój sens nie patrz tylko w przód zerknij czasem w tył to on zbudował twoje dziś i jutro człowieku nie wariuj szkoda na to czasu który szybko umyka nie marnuj go
  8. Dzisiaj
  9. @Leszczym Dobrze się schronić w niej.Ta cisza w TOBIE jest a może TOBĄ.. JUŻ NIE WIEM...za oknem pada deszcz.OKŁADKA..co wzrok odsuwa od treści ..tak Stop.Zakładka....załóż szpilki..czerwoną sukienkę i nic to że passę......... @Bożena De-Tre Podoba mi się TWÓJ wiersz i bynajmniej mój ''wpis'' wyżej nie jest propozycją dla CIEBIE....raczej podpowiedzią dla tych co jeszcze nie zauważyli jak cisza wiele treści niesie......dobrego. @Leszczym Bo jaka to ma być Pani....piękna mądra czy dobre...a może tylko zjawa złudzenie............
  10. @violetta jakie duchy jakie demony....jest tylko wyobrażnia i żal POKOLEŃ......tAKIE TAM SZPILKI CZERWONE.........pozdrowienia wakacyjne...od ..resztę dopowiedz.
  11. próbujemy układać życie nie tyłko swoje jak klocki lego a ono ono czyta sens z gwiazd chodzi swoimi drogami może kiedyś kiedyś tam zobaczymy co nas minęło 8.2025 andrew
  12. @beta_b Jest, dla mnie, zgodnie ze wschodnim, albo innym aforyzmem, to umiarkowane angażowanie się w sprawy na które nie mamy żadnego wpływu. W tym duchu zaraz pójdę pozbierać szkło, po rozbitych butelkach na ścieżce rowerowej obok. Pozdrówki.
  13. Ładnie Jacku odpisałeś, ale nie znam tych rejonów, gdzid spokój staje się cierpieniem. Dla mnie spokoj to uosobienie szczęścia :D bo zawsze się coś dzieje. ;) @Marek.zak1 "święty spokój" jest znany, obiegowy, ale dwuznaczny (ktoś oddaje pole, nie walczy itp.) A mi chodzi o odbiór wprost, że jest święty... Ściskam Panów i Alę, bb
  14. Kiedyś czytałem, że z czasem wszystko staje mniej ważne, za wyjątkiem właśnie spokoju, którego ranga rośnie.. Codzienna niebiańskość, czy niebiańskość spokojnej codzienności, jak w wierszu. Pozdrawiam serdecznie, a wiersz dobry, nawet bardzo. M
  15. miłość naprawdę odchodzi kiedy zgadzamy się na to kiedy brak ciepła na co dzień zmrozimy słowami w lato może nie była to miłość lecz chuć nam splątała zmysły lecz przeszło i się skonczylo a w sercu żar jeszcze nie wystygł :)))
  16. po dniu gorącym i pełnym wrzasku chwila spokoju jest ukojeniem lecz gdy ten spokój dzień nam umartwi sprawi że nic się wokół nie dzieje gdy się przedłuża bez żadnej akcji spokój przechodzi cicho w cierpienie :))
  17. Witaj - i to i to - dzięki za czytanie - Pzdr. Witam - fajnie że serce śpiewa - dzięki - Pzdr.uśmiechem. Witam - ja nie piję - tu gdzie mieszkam dużo drzew rzeka więc ptaków mnóstwo od rana śpiewają - miło że czytasz - dziękuje - Pzdr.
  18. Wersja AI. Utkana z siniaków, idę jak ktoś, kto zapomniał, że kiedyś tańczył. Kolana pamiętają kamienie, dłonie – ciężar bez imienia. W świecie, gdzie blizny nie pasują do sonetów, próbuję wymyślić lekkość: czy to gest? czy krzyk? czy może pozwolenie, by ziemia mnie chwilę niosła?
  19. Jakże doceniam chwile spokoju, które mnie czasem łapią za gardło, bo dla mnie spokój jest wart zachodu, jakby wartościa był nieprzemijalną. Wzrusza mnie kiedy spokój dotyka łagodną dłonią ramienia duszy. Codzienność w niebie się wtedy mieni. Nic więcej nie chcę - pancerz się kruszy. XxxxX Spokój czasem dusi mnie ciszą, a wtedy wiem – warto żyć dla tego ciężaru. Gdy dotyka ramienia duszy i codzienność mieni się jak szkło w słońcu, pancerz pęka
  20. Fajne jak duchy przeszłości.
  21. widzisz te oczy i czytasz jak przydaje intuicja się nie myli - tak, to ona wiesz dlaczego cię mdli i unosi - tak nie czułeś żadnej więc pożądasz t e g o języka wchodzi w ciebie od nowa oblepia rozpychając naskórek rośniesz i bez dotyku gotowy tęskniłeś zwinnie dobiera maskowanie sprawdza jak - przereagujesz (?) lecz rozpoznasz zmętniałą aurę - skręca się i wycofuje liczysz pętle i zapominasz o prostych *** ja? chyba umiałabym zważyć (mówią, że wszystko można jeśli w imię miłości) lecz kiedy powtarza bierz mnie wypalona z kiepem w dłoni od środka podeszła żółcią - odrzucam współczucie w źrenicach toczy się czysta przegrana kroku nie może zrobić w a r u j e tam, gdzie wystarczą słowa wierzysz, że mogą być - doczekanym cudem pod koniec drży krztusząc się płaczem "jedyne co chciałam ja...ciebie naprawdę" przechodzi, a za nią echo domawia: przez dni i noce na służbie będziesz mi nieustannie i nawet chwili nie dojdziesz *** tylko czy jeszcze rozumiesz?
  22. @Bożena De-Tre do usług 😁
  23. @Robert Witold Gorzkowski dziękuję
  24. @Gosława Cieszę się, że moja poezja Cię zaciekawiła
  25. Wczoraj
  26. M_arianna_

    po burzy

    po letniej burzy z poruszonej gałęzi rzęsisty prysznic po letniej burzy na nieboskłonie tęcza liczę kolory po letniej burzy na mokrej ścieżce liczne głębokie ślady
  27. Czasem chodzę w lekkiej sukience, bo jest lato, lato jest - nic więcej.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...