Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Kraj pożyczonych snów
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@huzarc dzięki :) to Twój komentarz jest znakomity :) -
@FaLcorNRozumiem, ciekawy i piękny sposób komunikacji. :)
-
@Ajar41Bardzo dziękuję! :)
-
@lena2_ Twój wiersz jest piękny! :) nie pytam – po prostu patrzę jak jesień nabiera odwagi i Ty z nią razem złotem w oczach rumieńcem na policzkach lęk niech sobie wróży my mamy wczorajszą aleję i dzisiejszy blask i tę łatwość urzeczenia którą warto nosić w sobie
-
czasami trzeba dojść do siebie by świat ocenić trzeźwym wzrokiem dziś miast wolności o tym nie wiesz swawola swoje żniwo kosi :))
-
Dostałem od niej mojej A kilka nietęgich wierszy. Były bardzo dobre, choć może nie umiałem aż tak ocenić, co prowadzi do wniosku, że tym bardziej jak należy docenić. Chwaliłem A, owszem chwaliłem, wiele ścian jest mi w tym świadkiem, choć może nieco za mało i zbyt nieprzekonująco. A być może nie zdawała sobie sprawy, że mi może czasem chodziło o coś nieco bardziej prozaicznego, że tak to ujmę, niż te jej wyśmienicie najlepsze i najpiękniejsze wiersze. Choć z drugiej strony A mogła wiedzieć swoje i to doskonale, bo poetki mają ogólnie wysoki poziom w zdawaniu sobie sprawy. Niniejszym nie narzekam, a skarżę się tylko trochę z czegoś co było przecież niezaprzeczalną przygodą. Zresztą jakby się zastanowić to czego chciałem od A było równie, a może nawet jeszcze bardziej wcale nieprozaiczne, podobnie jak te jej wściekle dobre wiersze. Gdy była na mnie zła nawet jeszcze lepsze wiersze jej wychodziły, ale to inna historia, aczkolwiek mimo powyższej świadomości starałem się jej nie prowokować. To co oczekiwałem od A mogło być wręcz równie niewykonalne jak powtórzenie jej najlepszego i mi najbliższego wiersza o arcymistrzowsko autorskiej wymowie. Jakieś to niesamowite, że chcesz mieć A, a dostajesz jej wiersz, w dodatku tobie adresowany i piękniejszy niż niejedno dzieło sztuki epistolarnej, więc ponad miarę rozwlekłej. Siadasz więc skruszony w kafejce, gdzieś nieco odarty z wrażliwości i doprawdy już nie wiesz, które począć z tym artystycznym faktem fantem. Czujesz się jak uczestnik loterii, która niekiedy mylona jest z za wesołą karuzelą w centrum twojego miasta, której nawiasem mówiąc sporo jeszcze brakuje do Disneylandu. Sytuacja ciebie nieco dziwi, ale przecież życie jest dziwne, więc właściwie to nic dziwnego, że jesteś zdziwiony. Marzysz czasem o skoku na bank, a wychodzi ci co najwyżej skok na banji. Lajf taki. Potem sobie myślisz, raz niechętnie, innym razem w niekłamany sposób, doceniając ten niebanalny stan rzeczy, że właściwie tkwisz w kłopocie rangi poetyckiej, czyli w czymś o relatywnie dużym oddziaływaniu i o odpowiedniej sile rażenia. Ponadto szybko się reflektujesz, że gdy tylko za dużo piśniesz możesz wylądować w dużej rangi nieprzychylnym wierszu jako ten przysłowiowy zły i to pan w dodatku. Już sam nie wiesz, czy czekasz na kolejny wiersz, czy pragniesz by A przestała w końcu pisać, choćby na jakąś dłuższą chwilę wspomagającą nieco zastanowienie, zresztą was obojga. Warszawa – Stegny, 14.10.2025r.
-
Śmieszna depresja
Berenika97 odpowiedział(a) na Toyer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Toyer Napisałeś wiersz - spowiedź o tym, jak poezja może być jednocześnie ucieczką i więzieniem. O tym, jak słowa pozwalają ukryć się przed sobą samym – i przed innymi. "Myślę wierszem bo tak jest przyjemniej" – to przyznanie, że pisanie jest obroną, maską, sposobem na przetrwanie. To, co najbardziej przejmujące: "nikt nie pozna że plączę przez to kłamstwo o jak jest pięknie". Autor wie, że kłamie. Wie, że udaje. Ale w tej świadomości jest też samotność – "tylko ja to wiem". A "śmiejąca się depresja" to oksymoron, który doskonale oddaje rozdwojenie człowieka, który musi grać kogoś, kim nie jest. :) -
jak zwykle urocze ciasteczko z wstążeczką jesiennych rumieńców kabały stawiane na jutro to bzdury zapewne nic więcej a ono już gdzieś się tam czai przyniesie cudowne prezenty słoneczko takowe jak w maju i zdrowia dostaniesz najwięcej :))))
-
przesadzam słowa
Ewelina odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Alicja_Wysocka ładnie napisane i tak lekko. Pozdrawiam 😊 -
@huzarc Napisałeś gorzki wiersz o mechanizmach zła i ucieczce od odpowiedzialności. Łatwo jest zrzucić odpowiedzialność za okrucieństwo na rozkazy, okoliczności, system. Że "tylko wykonywałem polecenia" stało się najstraszniejszym usprawiedliwieniem w historii. Puenta – "Samych niewinnych zna historia" – to mistrzowska ironia. Bo jeśli wszyscy są niewinni, to kto jest winny?
-
@FaLcorN nie znałam kategorii "dobrej niewoli". Pozdrawiam 😊
-
Lubię jutro nawet gdy...
Berenika97 odpowiedział(a) na andrew utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@andrew Tamten dzień odleciał ale ty zostałeś z ciepłem które trwa mimo ucieczki Nie bądź tak surowy dla siebie śmiałość przychodzi gdy jest gotowa A te wszystkie "gdyby" to tylko cienie prawdziwsze jest to że wciąż pamiętasz -
Droga życia
Berenika97 odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar Twój wiersz to lekcja pokory, której wciąż się uczę. Idę obok ciebie inną ścieżką, lecz widzę twój spokój – ten dar niepotykania się. Ty kłaniasz się drodze, ja czasem z nią walczę. Ty ufasz zakrętom, ja pytam dokąd. -
To nic że nadzieja się nie uśmiecha
Waldemar_Talar_Talar opublikował(a) utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
to nic że dzisiaj smutek że deszcz i wiatr to nic nocą niebo nie jest pełne gwiazd to nic że dziś nadzieja nie uśmiecha się że horyzont nie częstuje paletą barw to nic że ludzie mają puste twarze że nie posłuszny jest cień a dzień nie taki jutro szeroko drzwi otworzy w oknie zaśpiewa ptak człowiek milej będzie spostrzegał świat jego myśli będą jasne nie będzie dokuczał im ciemny kolor - drzewa będą na tak człowiek do prawdy się przytuli nie będzie płakał że jest sam bo obok urok i czar -
@lena2_ zawsze potrafisz ubrać w słowa to, co najgłębiej w duszy gra. Twoje wiersze są jak jesień z tego ''Spotkania''. pełne subtelnego piekna i niezwykłego uroku, któremu nie sposób się oprzeć :)
-
Kraj pożyczonych snów
Berenika97 odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena Napisałeś, jak dla mnie manifest, akt oskarżenia i brutalnie szczere sprawozdanie z rzeczywistości, w której przyszło nam żyć. Ten tekst ma w sobie potężną, niemal publicystyczną siłę, ubraną w niezwykle trafne i bolesne metafory. No i te metafory są współczesne i genialne:) „Miasto pulsuje jak rana pod plastrem ciszy” – zapowiada atmosferę. „Dentysta wierci w duszy przez ząb, czas kapie z kranu jak odsetki od bólu” – świetne! Połączyłeś fizyczny ból (nie stać na znieczulenie) , ekonomiczny dług i egzystencjalne cierpienie. „Ciało jest najdroższym kredytem” i „Empatia została wycofana z obiegu” – język ekonomii użyłeś do opisania ludzkiej kondycji. „Czytamy paragony jak epitafia” – jedno z najmocniejszych zdań w całym wierszu. Zamyka w sobie całą tragedię konsumpcjonizmu. Podobnie jak „sercami pełnymi VAT-u” – sfera ekonomiczna przeniknęła do naszej intymności. Zakończenie jak cios! „Nawet Bóg musi płacić rachunek za gaz, żeby świeciło niebo” – potężne, gorzkie i idealnie podsumowujące absurdalną logikę świata przedstawionego w wierszu. Użyłeś w nim wielu konkretów, bolesnych obrazów - starcy na przystanku, emeryt z oszczędnościami w słoiku, mięso patrzące "jak urzędnik", dzieci śpiące w czapkach i dziadek w kufajce z czasów Jaruzela. Te detale sprawiają, że tekst głęboko poruszający. Napisałeś wiersz ważny, potrzebny i artystycznie znakomity. To tekst, który oddycha naszym czasem i naszym gniewem. Świetny! -
@Berenika97 Niekoniecznie, mam łatwość w posługiwaniu się wierszami i piosenkami pod to co chcę powiedzieć. https://poezja.org/wz/Tadeusz_Borowski/26933/Ja_wiem
-
Opera za trzy grosze.
-
@FaLcorNDziękuję za link, przeczytałam. W tym wierszu jest wściekłość i gorycz, które są absolutnie zasłużone. I czarny humor, który jest ostatnią linią obrony przed rozpaczą. Czy to dla Ciebie ważny tekst?
-
Z tej księgi pochwał
Łukasz Wiesław Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Wiesław Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Łukasz Jasiński -
wodę, co z pompy wartkim strumieniem płynie, spłukując znad rzeczki kamienie.
- 6 034 odpowiedzi
-
- dla dzieci
- zabawa
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Doprawdy?
- Dzisiaj
-
@Ewelina W dzisiejszym świecie cisza ma złotą barwę. Wiersz lekki jak wolność. Czasem dobra niewola smakuje jak wolność. Pozdrawiam!
-
Goździki w pomarańczy…
violetta odpowiedział(a) na KOBIETA utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@KOBIETA ja często mieszam z grejpfrutem:) -
Nie pytaj więcej o jutro, lęk lubi rozkładać karty i wróżyć chciałby złowieszczo, a wzrok ma dziwnie uparty. Możesz zapytać o wczoraj - spotkałam jesień w alei. Nabiera pięknych rumieńców, chyba się wreszcie ośmieli, spłynąć słoneczną kaskadą, by złotem nakarmić oczy. I stracę od nowa głowę - tak łatwo mnie zauroczyć.
-
Tematy
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne