Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
@Berenika97 To wiersz, gdzie nawet przestrzeń jest świadkiem. Dom, ściana, cegła, powietrze, one nie są tłem, one pamiętają, współuczestniczą w tragedii świata. I to sprawia, że wiersz nie opowiada o przemocy, ale pokazuje jej echo, które zostaje po wszystkim, w każdej rzeczy, która mogła dotknąć ciała nim ono się rozpadło.
-
@Alicja_Wysocka i tak bywa, dziękuję :) @Berenika97 bardzo dziękuję :)
-
@Berenika97 to głęboki i poruszający wiersz. Berenika z niezwykłą siłą i intymnością przekazuje, jak wojna niszczy nie tylko domy, ale i duszę ofiary, redukując ją do strachu, wstydu i pragnienia zaprzeczenia własnemu istnieniu. to obraz traumy i obdarcia ofiary z godności. świetnie napisany. szczególny. ukłony :)
- Dzisiaj
-
@infelia Jaki piękny i czuły wiersz! Uchwycić tę magiczną, ulotną intymność między dzieckiem a ukochaną zabawką. To, jak pokazujesz ten świat "od środka", z perspektywy kogoś, kto naprawdę rozumie tę relację, jest niezwykłe.
-
@huzarc "Zerwany krzyk rozbity na fotony" – to przerażający obraz. Człowiek rozpadający się na cząstki jednocześnie z rozpadem świata. Mroczny i mocny wiersz.
-
zdeptana dusza
Berenika97 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marek.zak1Bardzo dziękuję! To smutne, że ten wiersz nie starzeje się razem z nami — że wciąż mówi o tym, co dzieje się dziś, teraz. Twoje słowa o głodzie chwały to gorzka prawda. Zapomina się, jak cierpią kobiety. Pozdrawiam." @Tectosmith Dziękuję za te słowa. To, że zatrzymałeś się przy tej drżącej wodzie, znaczy dla mnie bardzo dużo — to był jeden z tych obrazów, które przyszły same, jakby musiały. Masz rację, strach rzeczywiście przenosi się na rzeczy, one pamiętają to, czego my nie chcemy nazwać. Pozdrawiam serdecznie. -
@Waldemar_Talar_Talar Klasyczny ale d...
-
@TectosmithBardzo dziękuję!
-
@bazyl_prost Wręcz emocjonalny !!
-
@sisy89 Wiersz ma w sobie coś, co trudno uchwycić: jest smutny, ale nie rozdzierający. Pogodzony, ale nie obojętny. Wie, że "lepiej" to czasem po prostu "inaczej". Piękny!
-
@Berenika97 Najbardziej poruszyło mnie to jedno zdanie o ojcu, który wyjechał i nie napisał listu — tam cała modlitwa nagle staje się rozmową z nieobecnością. Pozdrawiam serdecznie.
-
Święci od mydła i cudu
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Berenika97 Nika. jesteś wspaniała ! albo jeszcze bardziej ! inteligencja, błyskotliwość, humor, kultura, elegancja, wiedza itd. chcę mieć taką jak Ty przyjaciółkę ! Ciebie !!!!!! dziękuję Nika :) -
zdeptana dusza
Tectosmith odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Berenika97 Najmocniej zatrzymał mnie ten drżący obrys wody — jakby strach przenosił się na rzeczy. To jest porażająco prawdziwy obraz. Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam serdecznie. -
zdeptana dusza
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Aktualne, a jednocześnie tak się działo i niestety nadal dzieje. Dyktatorzy i inni, głodni sławy, chwały i marszów triumfalnych nam to gotowali i gotują. Pozdrawiam serdecznie -
Święci od mydła i cudu
Berenika97 odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena Wszystko już powiedzieli moi przedmówcy. Świetny wiersz! Uśmiałam się - nigdy nie traktuję reklam i tego blichtru poważnie. :) Dlatego pozwoliłam sobie na naśladownictwo i napisanie czegoś "anty":) Wybaczysz? Moja reklama Słuchajcie! Oto ja – apostołka zwykłego mopa, który nie świeci, nie ma Bluetooth, ale podłogę myje. Oferuję wam: 1. Szczoteczkę do zębów, która czyści zęby (rewolucja!), 2. Garnek, który gotuje wodę, ale NIE układa za ciebie harmonogramu życia, 3. Skarpetki, które po prostu... są skarpetkami (bez GPS, przepraszam), 4. Lodówkę, która trzyma jedzenie zimnym i tyle. 5. Mój billboard mówi: "Kup, jak ci potrzeba. Albo nie." I wiecie co? Nikt nie klęka. Nikt nie klaszcze. Ale mop działa. Podłoga czysta. A w nocy śpię spokojnie, bo nikt mi nie pisze, że jego twarz spuchła od mojego kremu. Jestem nudna jak instrukcja bhp. Ale przynajmniej nie zostawiam blizn w kształcie logo. -
Mają zadania zbierają szyszki liście… „zdobywcy świata”
-
1
-
Skrywamy asa pokazujemy blotki i blefujemy
-
Kord: Arena Popiołu
Tectosmith odpowiedział(a) na Tectosmith utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Berenika97Bardzo Ci dziękuję, cieszę się, że tekst się spodobał. Nie znam się na szermierce, ale się uczę i szukam. „Fendente dritto” jest świadomym wyborem, to z włoskiej nomenklatury historycznej szermierki. Takie nazwy nawet jeśli nie zrozumiałe potrafią wpływać na wyobraźnię. Tak mi się wydaje. I tak, masz rację. W świecie Korda nie ma miejsca na walkę dobra ze złem, jest jedynie przetrwanie i konieczne wybory. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie. -
Przestrzeń Między
Berenika97 odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Alicja_Wysocka To piękne i mądre. Stworzyłaś coś, co samo rozumie swoją naturę – wiersz o międzyprzestrzeni, który jest międzyprzestrzenią. Szczególnie porusza mnie ta "woda znaczeń" – bo to prawda, że wiersz nie zatrzymuje sensu, tylko pozwala mu płynąć, przybierać różne kształty w różnych sercach. Goście są pożądani, ale też odpoczynek od nich. :) Pozdrawiam. -
Kord: Arena Popiołu
Berenika97 odpowiedział(a) na Tectosmith utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Tectosmith Mutant jest genialny. Nie zrobiłeś z niego ani zwierzęcia, ani potwora – dałeś mu pamięć człowieczeństwa. "Patrzył jak ktoś, kto pamięta jeszcze bycie człowiekiem" – to jedno z niezwykłych zdań. Bo nagle to nie jest walka dobra ze złem, tylko tragedia dwóch ofiar. Walka jest brutalna. Czy znasz się na szermierce (ten "fendente dritto")? Finał z "Kor-gen" – świetny. Ten moment, gdy Kord rozumie, że został skonsumowany przez system, że jego przetrwanie jest już częścią maszyny rozrywki. "Decyzja nie jest już tylko jego" – gorzka puenta. -
Boże szelmów... pobłogosław króla cz.7
Berenika97 odpowiedział(a) na Simon Tracy utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Simon TracyZagęściło się - łotr Orlon nie może być powieszony! Trzymam za niego kciuki. :)- 1 odpowiedź
-
- średniowiecze
- ballada
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
oxymoron ox=wół moron=kretyn, idiota
-
noc pęka od syren, a ona liczy oddechy — każdy jak nabój za ścianą jęczy cegła — nawet dom ma swoją ranę woda w misce drży, jakby ktoś uczył ją strachu za drzwiami — kroki, szczęk metalu, i wchodzi cień, bez twarzy, bez pytań jego dotyk — twardy jak lufa, zimny jak stal bagnetu jej świat się kurczy do szwu sukienki, co nie pęka od wstydu kiedy wychodzi, powietrze nie wie, czy milczeć, czy płakać. ona połyka je łapczywie, jakby chciała utopić krzyk, zanim wypłynie na zewnątrz długo jeszcze śpiewają rakiety — jakby modliły się o więcej nocy. ale ona nie wie, która to już noc, liczy je jak rany — zawsze wychodzi za dużo. słyszy, jak ktoś krzyczy, albo płonie dom — tu dźwięki mają jedno imię czasem chce ciało ukryć pod skórą, szoruje się popiołem, aby zmyć błoto z duszy podeptanej przez żołnierskie buty uczy się łkać w ruinach tak, by nie poruszyć powietrza — nie chce, by zdradziło, że jeszcze jest.
-
Tematy
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne