Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @Nefretete "Wytrawny alkoholik, w fazie między człowiekiem a bydlęciem, potrafi dobierać trunki do swoich bieżących potrzeb. Kiedy osiąga fazę między bydlęciem a rośliną, przestaje mieć bieżące potrzeby, więc pije, to co ma" Dziękuję, pozdrawiam. @Moondog Dziękuję za dobre słowo. Pozdrawiam.
  3. @Gosława Przeczytałem z przyjemnością. Pozdrawiam.
  4. Kasa się skończyła, do łopaty 🪏:)
  5. @JaKuba Przednie. Pozdrawiam.
  6. dróżki nieuczęszczane zielone kwiaty zółto-głowe i słońce gwiezdny pyłek na skroniach w oczach jakiś blask odbity przekorne są codzienności utkane z samych tylko tęsknot człowiek się łapie na czekaniu kolejnego księżyca i słów piosenek snów objęć dłoni bo porusza się w tej strefie gdzie fletnie bez ustanku grają więc śpiewa pod te nuty bez ciebie umrę z bólu jakiego nie zna zwykły człowiek z tobą umrę ze szczęścia jakiego zwykle człowiek nie zna
  7. siedzę na skraju łóżka w pokoju, dogasa słońce razem z dniem. Gdzieś w tle muzykę gra radio. Powoli mrok odbiera to co dał dzień. Ona jest jeszcze w łazience. Szmer jednostajnego opadu wody z prysznica odbijającego się od ciała jest delikatnie dla mnie słyszalny, wiercę się, opierając dłonie o materac. Kęcę głową od lewej do prawej i odwrotnie. Jestem niespokojny. Mój nocny strój już trochę przyciasny. Muzyka jest teraz spokojna ale mnie nie uspokaja, można jednak zachwycić się jej dźwiękiem.Zaczynam rozmowę z samym sobą -oczywiście w myślach , nie jest łatwo rozmawiać z soba samym. Nie mogę zanegować swoich słów czy myśli ale nie mogę zgadzać się z każda z nich. Zawsze dostrzegałem subtelną różnicę po miedzy tym co lubię a tym co od niej dostaje? Tak, zawsze czekam to pewne! To frustrujące. Nerwowo odpalam papierosa : - Ona nie lubi gdy palę(ja to lubię). - myślę, chyba wszystko jest idealnie okno otwarte, pościel wyprasowana , kwiaty w wazonach kurz starty. - I tak się znowu dziś nie uda. - myślę dlaczego jak znowu będzie wymówka? Kładę sie na łóżku w poprzek bez poduszki pod głową ręce wyciągam za siebie łydki i stopy opadły w dól poza łóżko, stopy lekko muskają podłogi. Postanowiłem nie rozmawiać z soba więcej w tej chwili zatapiam się w muzyce. Oczy przymykam muzyka usypia mnie powoli zaczynam oddychać głębiej , jest mi błogo prawie zasnąłem. Prawie robi różnicę bo miedzy snem a jawą drzwi łazienki otwarły się. wchodzi Ona i od razu wali do mnie : -Dlaczego leżysz na kołdrze! -Zapomnij o rozmowie nie zauważasz jak cham ważnych spraw a chcesz rozmawiać o Nas? -Nas nie ma właśnie dlatego , ze leżysz na kołdrze nie masz zasad , w twoim życiu nie ma porządku. I zaczyna ciągnąć dalej już beznamiętnie: - chcę obejrzeć film podaj laptop. Podje jej laptop, ona do mnie: -idź , spać do salonu! - Chce odpocząć i zasnąć. Odpowiadam: -dobrze, spokojnej nocy. Macha zdegustowana na mnie ,żeby wyszedł szybciej jej spojrzenie wskazuje , że nie ma tu miejsca dla mnie. Ja dolewam oliwy do ognia: - przydam się jak trzeba będzie przenieść coś ciężkiego... Tym sposobem zasypiam sam w salonie- o ile , można przez trzy godziny próbować spać ,wiercąc się i myśląc.I tak padłem dopiero krotko przed gdzieś ? Godzina demonów!
  8. @Berenika97 Przyjdę, ale teraz muszę wyjść.
  9. @Robert Witold Gorzkowski i za to serdeczne dzięki.
  10. @Berenika97 Bereniko ? to przejmujący wiersz gloryfikujący poezję. piękną i czystą jak źródlana woda. bardzo mi się podoba Twój wiersz !
  11. Dzisiaj
  12. @UtratabezStratySpokojnie, poczekam :)
  13. Gdy wers oddechu nie wstrzymuje, A papier nie przyjmuje spowiedzi, Gdy nocna cisza zamyka powieki Kończę rozmowy z własnym sumieniem. Coraz trudniej siebie rozpoznaję. Piszę - muszę ze sobą rozmawiać. By nie utonąć w milczącym krzyku. Wiersz przechowa cień mego istnienia.
  14. @Berenika97Tak, masz rację (chyba) smutny atrament jakby lepiej wsiąkał, lepiej się ciągnął, też mam sporo smutaśnych wierszy, ale są i będą, bo są moje. @MigrenaZaraz się poplączę z odpowiedziami :) dzięki za wierszątko.
  15. @Berenika97 te Twoje róże !!!! Są super. Jak panny na wydaniu. Ale poezja nie bierze jeńców. Pojedziemy na całość. W tych trudnych chwilach sercem będziemy z Tobą.
  16. @Alicja_WysockaZ tym pisaniem jest różnie, ale pisanie wierszy to przeżycia , uczucia. Zauważyłam, że ceni się najbardziej smutną, wzruszającą poezję. A czasami człowiek ma fajne życie, wzrusza się literaturą, filmem, innymi ludźmi i już te wiersze nie są głębokie. Można jedynie wrócić do niedobrych wspomnień i przeżywać je na nowo. Tak jest w moim przypadku. @Migrenaale z kolcami i są bardzo dumne! ale nie mam dla nich litości!
  17. @Annna2 - dziękuję, popatrz, zapomniałam gościa przywitać i podziękować, że przyszedł :)
  18. @Alicja_Wysocka jest taki wierszyk. Nie pamiętam czyjego autorstwa /klepie mi się w głowie Miro Białoszewski/ "Dzień wre i huczy Noc nogami powłóczy Uciec by za te lasy, góry Głupstwa pleść Kwiatki rwać Kurwa mać" Kwiatki mamy u Bereniki. Róże !
  19. JWF

    *** (w letni poranek)

    @Ajar41 Dzięki :)
  20. @Berenika97 A mnie ciągnie do dzieciństwa - ja, jedna dziewczyna i czterech braci, cwaniaków. Miałam tatę po swojej stronie, ale i tak trzeba było się jakoś bronić. Ty też pisz Bereniko, nudno jest na świecie bez poezji i prozy. Trzeba rozepchnąć ten świat do granic niemożliwości. Wtedy może każdy znajdzie dla siebie jakiś kątek.
  21. @Alicja_WysockaTo bardzo dobry wiersz — pełen emocji, prawdziwy, z pazurem i humorem. Nie doceniasz siebie!!!
  22. @Alicja_Wysocka , jak najbardziej zamierzam pisać ciąg dalszy.
  23. To jest chyba tak, że chce się coś zrobić do końca. Prawdopodobnie ma to coś wspólnego z jakąś paranoją. Z drugiej stony, skoro Szanowne Towarzystwo przyznało Autorowi aż tyle wygranych w postaci tzw. pucharków, powinno być dumne, że Autor się wydaje i zabiegać o jego książki, czyż nie? No to skąd te pucharki aż w takiej w dodatku ilości? Czujesz faktycznie ulgę, Michał, gdy wydajesz książkę?
  24. @Alicja_Wysocka Oj, wypisałam się, nawet o jednym tak napisałam: Kupiłam nowe perfumy Pazurki też w innym kolorze, Dlatego mnie nie poznajesz Muszę wyglądać gorzej... Wczoraj przyszli znajomi Zdjęcia z tobą przynieśli, Cholera, chęć wypisałam I nie mam ciebie czym skreślić! Byle piosenka czy książka Ciebie mi przypomina, Psiakrew, zwariować można Wścieknę się, nie wytrzymam! Naprawdę bardzo się staram, A wczoraj i dziś... nie dowierzam Byłam pod twymi drzwiami No byłam, o w mordę jeża!
  25. @Migrena@Alicja_Wysocka "Poeci na trawie"- hej chodźcie tu z nami z wierszami w kieszeni bez sceny, bez świateł bez braw na życzenie wystarczy nam cisza i zieleń - natchnienie!
  26. @Migrena No to zimą ognisko rozpalimy - ale to nasze słowa będą bardziej gorące niż płomienie. Ogień przy nas nie zmarznie, bo będzie palił się tym, co naprawdę rozgrzewa -poezją, rozmową i wspólną obecnością. Trójka poetów na trawie, niezależnie od pory roku, tworzy świat trochę piękniejszym. Zgoda! A niech się ludzie dziwią i pukają w czoło :) Ale fajny Gadułka jesteś.
  27. @Migrena z przyjemnością przeczytałem
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...