Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Sto lat od nowa
viola arvensis odpowiedział(a) na Toyer utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Toyer życiowe, wszak stale umieramy i rodzimy sie na nowo. -
wciąż jestem
Berenika97 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Annna2Oczywiście, że tak! Babcia mojego męża, która również już nie żyje - to też Maria. A babcia mojej przyjaciółki, Maria - jest wspaniałą kobietą. :)))) @huzarc Dziękuję za te słowa - opisałeś dokładnie to, co chciałam wyrazić, a czego sama nie umiałam tak jasno nazwać. Ten "szept z innego świata"- to piękne określenie. Pozdrawiam serdecznie. @Simon Tracy Dziękuję za te słowa. Piękne, że tak ciepło wspominasz swoje babcie - ta miłość i tęsknota to coś, co nas łączy. Ściskam serdecznie. @Alicja_Wysocka Dziękuję za to przytulenie. Odwzajemniam! :) @Migrena Dziękuję z całego serca. To, że brakuje Ci słów, mówi mi więcej niż jakiekolwiek słowa. :)))) Ściskam mocno! @lena2_ Dziękuję za te słowa :) Miłość babci jest rzeczywiście niepowtarzalna. Ściskam! @andrew Dziękuję za te słowa. To, co napisałaś o bliskości po odejściu, bardzo mnie wzruszyło. Rozumiem to. Przesyłam Ci ciepłe myśli. @Roma Bardzo dziękuję. To, że wiersz przywołał wspomnienia, jest dla mnie bardzo ważne. Ściskam serdecznie. :) @Waldemar_Talar_TalarBardzo dziękuję! Pozdrawiam :))) @viola arvensis@Leo Krzyszczyk-Podlaś@JuzDawnoUmarlem@UtratabezStratySerdecznie dziękuję za 💚i pozdrawiam. :) -
@Manek Piękny wiersz, pełen melancholii i pytań bez odpowiedzi. Szczególna jest ta "rzeka" czasu i przemijania, przez którą płyniemy – oraz ten obraz ćmy nad świecą, która wiedząc o niebezpieczeństwie, i tak leci do światła. To metafora jednocześnie tragiczna i piękna. Najbardziej poruszające są te pytania retoryczne – "powiedz mi czy", "jak daleko" – jakby wiersz szukał odpowiedzi, wiedząc, że ich nie ma. Ta rezygnacja z odpowiedzi jest paradoksalnie bardziej wymowna niż jakiekolwiek konkluzje. "Słońce wypalić umie sny" to piękny, gorzki wers. Pozdrawiam serdecznie.
-
gdzieś mi się śniło, albo mi się było.
Migrena odpowiedział(a) na Roma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Roma wiersz made in Roma :) wiersz ma charakter bardzo osobisty, emocjonalny oraz metaforyczny. mówi o ulotności chwili, intensywności teraz i poczuciu istnienia (bycia) wyłącznie w kontakcie, w spojrzeniu drugiej osoby. to uczucie jest krótkie, przemijające, ale tkliwe (czułe, delikatne). "zzabyciem ci byłam spod powiek żywanym i znikam i mijam zbyt ckliwym doznaniem" - jest to sugestia, że istnienie to było intensywnie przeżywane, "żywane" wewnętrznie "spod powiek" być może nawet obsesyjnie lub tajemnie "zzabyciem ci byłam" - ten archaiczny zwrot interpretuję jako bycie "na śmierć" dla kogoś, albo "zbyt blisko zagłady zapomnienia". W końcu to intensywne, emocjonalne doświadczenie jest powodem zniknięcia i przemijania. wyczytana z wiersza konkluzja to ulotna i intensywna obecnosć w czyimś życiu. skupiona na spojrze niu i uczuciu. emocjonalnej tkliwosci i czułości, która jest silna, ale krótka. przemijaniu i znikaniu pod wpływem zbyt silnego, ckliwego doznania. to jest liryka o doświadczeniu bycia i utraty, osadzona w intymnej relacji z "Tobą" (ci/ci/ci). kiedyś Twoje wiersze wejdą do kanonu literatury !!!! jesteś wspaniałą poetką !!!! -
Kiedyś jest blisko
Berenika97 odpowiedział(a) na andrew utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@andrew świat jest... bliżej niż myślimy czasem patrzy naszymi oczami czeka, aż go zauważymy -
@P.Mgieł Wiersz poruszający, napisany do własnej młodości z dystansem. Najbardziej podoba mi się wers: "wszystko, co miało znaczenie, umarło zanim nauczyłem się je nazwać". Bo w młodości czujemy wszystko tak intensywnie, ale nie mamy jeszcze słów. A jak już je mamy, to nie ma już czego nazywać. Sam fakt, że to napisałeś, że znalazłeś te słowa teraz – to coś znaczy.
-
@huzarc To trudny wiersz – taki, który trzeba czytać powoli, bo każda fraza jest ważna. Podoba mi się, jak język tu sam staje się pacjentem i narzędziem tortur jednocześnie. "Leczymy język z niewiedzy" – ale kto powiedział, że niewiedza to choroba? Może to właśnie "leczenie" jest chorobą? I ten "mit sztywnego kręgosłupa" – piękne. Bo cała ta maszyneria – prawo, paragraf, imadło – właśnie o to chodzi: złamać kręgosłup, nadać "kształt", który pasuje do formy. Ta ostatnia linijka to mocny cios - "Przemoc nad prawdą jest cokołem prawa" – i nagle wszystko, co wcześniej, układa się w obraz systemu, który leczy zabijając, nadaje sens przez przemoc, uwalnia przez zaciśnięcie pięści. W kontekście totalitaryzmów lub dyktatur - prawo jest narzędziem do gwałcenia prawdy. Kłamstwo staje się "prawnie usankcjonowane", a prawda - nielegalna. W kontekście powyższej dyskusji - właśnie taki jest mój odbiór Twojego wiersza.
-
@Kwiatuszek To wiersz lekki, pogodny, z wdziękiem codzienności, bardzo ludzki, szczery i uroczo intymny.
-
gdzieś mi się śniło, albo mi się było.
huzarc odpowiedział(a) na Roma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Roma To wiersz, którym mruczy subtelnością słów, które są jak dotyk. Czuć w nim coś miękkiego, nieuchwytnego – ciepło, które znika szybciej, niż myśl nazwie jego substancje, pozostawiając delikatny ślad, bardzo intymny, co pokazuje, że poezja nie potrzebuje logiki, lecz wrażenia, jakie wywołuje. -
@wierszyki Ładne ostatnie haiku. trzaski na drzewie stadko gawronów sprawnie pustoszy orzech
-
Pod prysznicem piosenka jest dla mnie. Co tu robić, gdy obok nie ma cię. Rączki, nóżki umyję i zaśpiewam, że żyję coraz głośniej, najgłośniej jak się da. Pod prysznicem kropelki są moje. Tulą, głaszczą i kleją do mnie się. Tak poczekam na ciebie, choć mi z nimi jak w niebie. Setki kropli, piosenka no i...ja.
-
dziś z tolerancją tańcuje sobie chociaż bez tyci nawet przytuleń pełno odmieńców tak słusznie powiem jakoś nie bardzo tulić ją umiem każdy hoduje różne odchyłki czemu przykładu ze mnie nie wezmą to ja normalny jestem we wszystkim a oni świata doprawdy klęską dzisiaj na taniec znów mam ochotę patrzy spode łba warczy coś mówi chciałem w bliskości hasać z nią potem lecz nie zechciała nawet przytulić
-
1
-
Mówisz: „Poemat nie jest zły” - A karaluchy go oblazły.
-
Upiorny Twist w piwnicy
Berenika97 odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena Powiem Ci: co za jazda! To jest wiersz-dynamit. Wiersz, który ma w sobie brud, dym, pot i niesamowitą, wyzwalającą energię. Zaczynasz jak w starym, mrocznym bluesie – "schody wijące się jak śliskie węże", "powieka starego boga dymu". Od razu czuć ten gęsty, piwniczny klimat. A potem wciskasz "Bam!" i rusza lawina. Masz surrealistyczną wyobraźnię. Twoje obrazy są tak plastyczne, że można je niemal poczuć i usłyszeć: "Perkusja serca wali w beton" , No i Twoja publiczność..."Słoiki z grzybami patrzą, zszokowane", "sok z prawdziwków bulgocze jak stary James Brown" - mistrzostwo! To jest wiersz o totalnej, ekstatycznej chwili. O tym, że trzeba tańczyć na przekór wszystkiemu, "bo zgnije ci dusza". Fantastycznie pokazałeś, jak ta zwykła piwnica zamienia się w kosmiczny klub, "stroboskop z piekła", a Ty sam stajesz się centrum wszechświata – "Elvisem po zmartwychwstaniu" i "wirującym ogniem w słoiku po ogórkach". Ta przemiana z faceta "w koszuli z taniego snu" w wirujący kosmos jest potężna. Czuje się ten bas i ten dym. A "pająk na suficie kiwa się jak DJ na sterydach" to kolejny genialny detal. I to zakończenie... To nagłe "klik" jest jak odłożenie igły na płycie. Cisza po eksplozji, w której zostaje tylko "oddech tańczący jeszcze chwilę". Perfekcyjne wyciszenie po takim szaleństwie. A na Twoje ostatnie pytanie... "zatańczysz ze mną?"... Odpowiadam: Oczywiście. Po takim wierszu – nie da się odmówić. Ale może nie w piwnicy :))) -
Toby... - ty weź - Ewy ty bot. Że to paw, Kurp i prukwa po to też?
-
Kładę maki obok rosnących słoneczników Śpiewam piosenkę z refrenem Strumienie ptaki pięknie odpowiadają Biorę notes z mapą
-
Nr.1.
- Dzisiaj
-
Cukierek albo psikus. Oby szczęście...
-
gdzieś mi się śniło, albo mi się było.
Roma opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ci jestem w spojrzeniu zbyt nagle zbyt chwilę nim byłam nim minę pojestem ci tkliwie *** zzabyciem ci byłam spod powiek żywanym i znikam i mijam zbyt ckliwym doznaniem -
Prześladowca
Berenika97 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@MIROSŁAW C.Bardzo dziękuję! :) -
Pięć sekund czasu VII
Berenika97 odpowiedział(a) na Annna2 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Annna2Dziękuję! Coś tam wiem, ale nie tyle , co Ty. Jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy. :)) Serdecznie pozdrawiam. :) -
@brt abacadaba Pewnie musi się wygadać; na bieżąco treść wyżyma.
-
wciąż jestem
Waldemar_Talar_Talar odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam - za wszystkimi - wzrusza - Pzdr.zadumany. -
- Pytio... - Ty wmawiasz. - A raz... S.A. - I wam. - Wy to i typ.
-
Tematy
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne