Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Piosenka nr 25 pt. Power układów
Robert Witold Gorzkowski odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Leszczym trochę dużo słów ale były nawet fajne momenty -
@Alicja_Wysocka Albo poducha wygodna przed snem.
-
al dente. allchemia
Robert Witold Gorzkowski odpowiedział(a) na Roma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Roma mega musiał ci ktoś dopiec że dumę narodową serwowaną na wszystkich targach przemieliłaś z żółcią - dla mnie to symbol wykorzystany i wypluty - do kości al dente. Mocne w sugestywności tak dalej. -
@infelia Czytam i to bardzo chętnie. Wiersze to są Tabletki ze słów
-
@Alicja_Wysocka Dziękuję, że ktoś jeszcze czyta wiersze...
-
@Robert Witold Gorzkowski „Pachnidło” (czytałam i widziałam film) to rzeczywiście opowieść pełna fantazji, ale i prawdy o obsesji piękna, o samotności i o potrzebie bycia kochanym, ale rozpoznanym przez zmysły. To szalone pytanie: czy można pachnieć miłością? Może nie dosłownie, ale metaforycznie. Przecież ludzie naprawdę zapamiętują zapachy tych, których kochają. Czasem bardziej niż słowa.
-
@infelia To nie jest wiersz z żalu - to manifest kobiety, która długo milczała, ale milczenie stało się zbyt głośne. W każdej strofie czuć: ona nie prosi już o uwagę, ona mówi „zobacz mnie taką, jaką naprawdę jestem”. Nie kruchą, nie słabą - ale taką, która zbiera z ziemi nawet jego ślady, i z tych śladów buduje siebie na nowo. Cisza - jest krzykiem kobiety zawiedzionej, ale świadomej, silnej, która nie pozwala z siebie uczynić cienia. Twoje słowa są jak popiół po wielkim ogniu - gorące jeszcze, pełne pamięci i mocy. Przejmująco piękny wiersz. Dziękuję, że mogłam go przeczytać.
-
Perfumy
Robert Witold Gorzkowski odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena twoje opowiadanie niczym "Pachnidło" Patricka Süskinda rozpaliło moją wyobraźnię. Pamiętam jak pod koniec lat osiemdziesiątych była czytana w radiu odcinkami nie mogłem się doczekać na kolejny. Głos aktora sugestywnie podawał coraz to nowe wątki a ja je czułem powieść jak na dłoni. (Amor i Psyche) Podobnie u ciebie poczułem coś mocnego i ulotnego aż mi wątrobę przekręciło. Ja swojego czasu używałem nagminnie Fahrenheit ale w domu wszyscy kręcili nosami aż w końcu z przykrością je odstawiłem dzisiaj dla kompromisu używam FRÉDÉRIC MALLE perfum ale to tylko dla radości bliskich. - Dzisiaj
-
Gdy mijasz mnie obojętnie jak duch, Wiatr podrywa tylko ciszę leżącą u stóp. Nie uświadczysz echa – uszy zbędne. Tylko je odkręcić i schować do wora. Słowa do ciebie spływają po szybie. Nikną w ziemi, kropla za kroplą jak na Saharze. Maszerujesz pod swoim niebem z głową wysoko. Może nawet nie wiesz lub udajesz ślepca, Że ktoś podnosi ślady po tobie mozolnie, Jak zagubione perły – a nawet skarpety! Nie jestem wiotką łodygą, co zgina się lękliwa, Jestem ogniem – czasem iskrą czarcią. Bywam pożarem – lecz nigdy, przenigdy Nie pozwolę ci nazwać mnie słabą. Bo nawet gdy gasnę, w moich popiołach Rodzi się nowy początek – cholerna nadzieja! Zbieram nuty czasu minionego, straconego, Jak ziarenka piasku na plaży nudystów. Jedne lśnią jak złoto, inne – nijak, ot paprochy, Blade, szare, ciężkie i rdzawe wspomnienia. Wszystkie przesypują się przez palce W zapomnienie… próbuję bez efektu Zatrzymać je w dłoniach choć na chwilkę... Jesteśmy jak dwie fale w eterze, Zakłócające się nawzajem: „odbiór, odbiór!” Razem tworzymy ocean kipiący wściekłą pianą. Czasem niesiemy się lekko, na fale zdani, Czasem rozbijamy o skały, choć to ta sama woda. To jest ta linia, która prowadzi tam, gdzie Słowa już nie są potrzebne, brak dźwięków Kiedyś ustanie, zostanie ślad w pniu wyryty, Ledwo widzialny – jak moja wyblakła miłość…
-
Bez Dmowskiego, z „Talleyrandem” Dylem
Marcin Tarnowski opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak nie było, to jest historia nieprawdziwa, Może, ale pozwala zrozumieć, co bywa: [1.] Oto był rok tysiąc dziewięćset dziewiętnasty, Lecz inny: Piłsudzki rzekł: „Jedź tam Paderewski!” Paderewski się odciął: „Czemuż ja, lepiej Dmowski!” Dmowski dźgnął palcem Naczelnika krzycząc „Jedź ty!” W końcu nikt nie pojechał w dal, do Wersalu, Na tym z traktatu wyszliśmy „w każdym calu” Tak jak Ukraina, – że to źle zdało się mi…! [2.] Były konferencje w Teheranie, Jałcie, Nasz rząd nie mógł marzyć o zaproszenia karcie, Lecz na nasz MSZ padł cień szefa „idioty”, Bezczelny tam jeździł i do sal obrad pukał, Czasem wchodził, gdy wyrzucali, okien szukał… Spytali po co? „Ma mnie tam nie być? No co ty?!” – Rzekł, i wciąż wykolejał tok mocarzy obrad, Że pozycja Polski lepsza, choć nie aż dobra. Wszyscy się zeń śmiali a zwał się „Talleyrand” Dyl. -
Piosenka nr 25 pt. Power układów
Leszczym odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@TylkoJestemOna Jak najbardziej też. @TylkoJestemOna Zresztą zależy jakiego słowa, co ukazała ta piosenka :) -
jeszcze wczoraj ogień buchał ziemia stopy poparzyła rozżarzona do czerwieni uciekałam w głębię chłodu /noc przyniosła ukojenie.../ rano kwiaty ocucone nie witały mnie ukłonem za to w szklance z coca-colą wyłowiłam zdechłą pszczołę /złe proporcje z alkoholem.../ dzień mi minął latowicie wieczór płynie chłodną bryzą dolewamy do kieliszków /rozgrzewamy zimne zwoje.../
-
2
-
@Leszczym Szczery uśmiech.
-
@TylkoJestemOna :)
-
@Alicja_Wysocka wiesz co...dobre serce musi nauczyć się być mądre, by takim pozostać :) zgrabnie ubrałaś złotą myśl w rym♥️
-
Piosenka nr 25 pt. Power układów
TylkoJestemOna odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Leszczym aby dotrzymać słowa? -
warto oczekiwać wyjaśnień od wyświetlonych ust? nie we własności błyszczą otwierane najszerzej gdy wykrzywiają - dla pełnych słów niemo ocierając się o monitor cichniesz - w mikropikselach wypatrując przeżytych (ai podpowie) barwy - to tylko wrażenie optyczne tak, wiedzą jak prześwietlać organizmy w cale nie dbają(c) o żywe
-
@TylkoJestemOna Chyba masz zakusy na nadinterpretację.. :-) PS. Niezły rym — w dłoni.
-
@infelia :))
-
Iskiereczka / Jesień
Leszczym odpowiedział(a) na wierszyki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@wierszyki Świetne !! -
Nie było ciała, tylko mgła — czasem kropla duszy, czasem cisza. Dałem czas, nie pytając o przeszłość, bo nie była moja. Nie podgrzewam się w próżni. Może przyjdzie, może nie. Dla przeczuć mam spokój, nic nie mam dla tęsknoty. Nie było nic, co można by stracić. Rozmowę w wiersz ubrał Copilot AI. Zostawiłem ostatnią kreskę, w ostatniej strofie.
-
@Migrena Powiem krótko - kolejny zajebisty tekst !!!! Brawa !!
-
@FaLcorN ja Proszę Pana ani złośliwie ani zaczepnie zwyczajnie z myślą zgodzić się nie mogę by szczęścia miarą i fundamentem? miało być "znalezienie kogoś sobie" ;) pozdrawiam :)
-
@JWF Nie posiadam się z radości :)
-
Tematy
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne