Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Konrad Koper

    W Loch Ness…

    Czekają drzemią dinozaury krakeny czy wodne węże ?
  3. Te maczugi. Te członki. Te pochewki…
  4. Arsis

    Ambientalnie

  5. @Berenika97 No właśnie, dzisiaj mam noc z głowy, zdrzemnęłam się ale tylko na pół godziny Może mam za krótkie powieki? Żartuję, jak mi się myśli rozkręcą, to czuję w głowie młynek elektryczny, a każda myśl jest ziarenkiem kawy. Tylko moje ziarenka nie chcą się zmielić. Wypadałoby wywalić to lokatorstwo z głowy, ale dorobiło sobie inne klucze, no i lipa. Mój wiersz poniżej, jest mniej więcej o tym samym. Dzięki za analizę, serdeczności, Duszko :) @Leszczym, Ej, Michał, nie dokuczaj mi, wszystko mnie od wczoraj do dzisiaj drażniło, aż sobie poszłam obciąć głowę - może teraz będzie lepiej :) Do zaś...
  6. Konrad Koper

    mówki

    @wierszyki W duchu...
  7. @Alicja_Wysocka Ekstra, po prostu ekstra, ekstraklasa :)
  8. @Waldemar_Talar_Talar Stara prawda ! @Konrad Koper Lubię dni których nie znamy, zdobyć świata szczyt... Tam stara prawda !!
  9. @Jacek_Suchowicz Czasami Jacku te kamienie jak ciężar, wielkość, grzęzną w ustach i zamierają nim się staną, a z zaniemówień rośnie pustka rozdzielająca coraz bardziej w zimne godziny, nawet lata słowo do słowa nie dokleisz, w warkocze nie da się posplatać. choćbyś je karmił dostatecznie połową czasu lub trzyćwierci nie złożą sobą żadnej prozy ani zwroteczki w mały wierszyk @Waldemar_Talar_Talar, @MIROSŁAW C., @Migrena, @huzarc, @Berenika97 dziękuję :)
  10. Dzisiaj
  11. postawił kropkę zamknął wieko czuć śmierć przytulił kropkę uśmiechnął się znowu wygrał postawił kropkę idzie dalej jak to los nie boi się bo wie że jego racja zawsze jest
  12. @piąteprzezdziesiąteDobrze wiedzieć, muszę pocałować swego kaktusa. :) Mam nadzieję, że nie zemdleję. Fajny wierszyk. :)
  13. Cień wszedł bez pukania, rozlał się po mieszkaniu, niczym plama krwi na dywanie. Nie wiem, kiedy wślizgnął się ten lęk — typ z wąsami, w kapeluszu nocy. Ślady po nim znikały w mroku. Wędrował po firankach jak smuga dymu, a na karku poczułam jego wzrok — zimny, ostry - lód na krawędzi. Śledził mnie! Krok za krokiem, bezgłośny jak kurz na podłodze, bezszelestny niczym kula z tłumika. W lustrze odbiły się krople rtęci - błysk jego oczu. Rano zostawił ślady - pióra, trup myszy - zakodowane wiadomości. Czyżby gangster, który nigdy się nie przedstawia? Może stalker, psychopata z bronią i planem zemsty? Dziś wreszcie go zobaczyłam: Mruczał jakby znał wszystkie sekrety, bez pytania przesunął granice mojego spokoju.
  14. Witaj - przykleiło się - poprawiłem - miło że czytasz - dzięki - Pzdr.
  15. @Starzec Wiersz o dwoistości ludzkiej natury - geny niosą w sobie zarówno radość i namiętność, jak i cierpienie przekazywane z pokolenia na pokolenie. "Słowem komplet" - idealne podsumowanie.
  16. @Alicja_Wysocka Piszesz tak prawdziwie o trudności wyrażania tego, co najważniejsze. Świetnie ukazujesz fizyczność tej niemożności - słowa, które "grzęzną, supły w atramencie, ręce zamieniające się w kamienie." Szczególnie poruszające jest to zakończenie - pytanie o czas potrzebny na przemielenie kamieni na pył, na znalezienie sposobu, żeby w końcu przemówić. Często zdarza mi się kasować, to co napisałam, zwłaszcza w mailach do przyjaciół. Pozdrawiam.
  17. @Jacek_Suchowicz czasem łowiłem ryby, ale złapałem moźe 3 gatunki.😂 @jan_komułzykant zawsze brakuje czasu żeby coś nagryzmolić. Takie czasy...😉 @Alicja_Wysocka Już od 30 lat trwa ten cyrk i końca nie widać. Oby wojna nie obnażyła tej fikcji i pompowanego balonika. Jak w 1939 tym.
  18. @Stary_Kredens Ja swoich bohaterów jeszcze nie porzuciłam. Nie mam ich wielu, żyję z nadzieją, że mnie nie zawiodą. :)
  19. @Gosława Dla mnie to wiersz depresyjny. Odczytuje tu głęboki smutek. Opowiada o kobiecie , która na zewnątrz zachowuje pozory normalności. Jednak w jej świecie wewnętrznym w lęgną się i bolesne emocje (myszy). Nie cierpię gryzoni i ten sugestywny obraz z przepastnych kieszeni wywołał u mnie ciarki.
  20. @Toyer To bardzo refleksyjny wiersz o paradoksie twórczości w pozornie pustych chwilach. Świetnie łączysz sprzeczności - "nieważnie ważne", "pusty chociaż piszę więc coś się dzieje" - to bardzo dobrze oddaje doświadczenia czasu i sensu. Czas jako żywa istota - "godziny same ziewają, minuty w grupach śpią, sekundy się nie śpieszą" jest odczuwalny jakby fizycznie, co kontrastuje z pustką, o której piszesz. Czasem to właśnie w tych "nic się nie dzieje" momentach powstaje najważniejsza refleksja. Twoje słowa przypomniały mi pewne tezy, które zawarłam w felietonie o twórczej nudzie. :)
  21. przylgnęła róża do kaktusa piękność do takiego mikrusa spąsowiała i zemdlała lecz dała mu jeszcze całusa 💋💋💋 13 Września obchodzimy Dzień Całowania Chłopaków w Usta
  22. @huzarc Męskość w stanie kryzysu? Sprzeczność między pozorami siły a wewnętrzną pustką i samotnością. Mocne obrazy.
  23. pierwszy lot przed Kim? pierwszy lot przed nim ...
  24. rozpadało się rozpłakało się rozpogodziło się roześmiało się i trwa 🙂
  25. @Deonix_ Dzięki za przeczytanie, ale... Może 10 lat temu taki numer by przeszedł, ale nie teraz, kiedy algorytmy społecznościówek wywęszą wsztstko, co zakazane. A poza tym wiesz, nie wydaje mi się, żeby ktoś normalny przeszedł obojętnie obok info, że za chwilę zostanie pokazany Fiut na chlebie😅 To nie te czasy i bardzo dobrze, bo w necie roi się od psychicznie chorych, z którymi nie powinny mieć kontaktu dzieci. Wyrażenie poznałam w sierpniu i wymyśliłam historyjkę, miło mi, że przypadła do gustu😊 Pozdrawiam.
  26. @Poezja to życieBardzo dziękuję!
  27. Tutaj jest wszystko zrozumiałe, oprócz tej strasznej czcionki... Pozdrawiam.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...