Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @Somalija dawno ci nic nie przesłałem...
  3. @tetu Zazwyczaj to ja komuś poprawiałem, ale w porządku, napój zwykle jest w butelce. PS. Nie zmieścił się w całości, kilka ważnych kropel poszło bokiem. Pozdrawiam!
  4. @Annna2 Aniu. współczuję Tacie i Tobie. niech to diabli wezmą. i podobno dobrze to już było. rośnie we mnie przekonanie, że do redukcji ludzi nie będzie potrzebna wojna. dziękuję Aniu. @violetta na nowe domy, samochody, działki, wczasy na Teneryfie, dziwki, dobre żarcie itd. a my jabłka z cynamonem, gimnastyka, spacer, marzenia. i jeszcze mamy miłość na którą oni nie mają czasu :)
  5. Bardzo mi się podoba takie ujęcie tematu. Poezja wzniesiona na wyższe rejestry, wyniesiona na wyżyny metafizyczne, krążąca w żyłach i po orbitach... Jest wiele pytań o fizykę poezji często jest tak, że jeden wiersz ma różne interpretacje, a co za tym idzie istnieje na różnych płaszczyznach, inaczej między nami wibruje, łączy światy... a my wciąż zadajemy pytania i wciąż nie mamy odpowiedzi. Tylko co to takiego poezja? Niejedna chwiejna odpowiedź na to pytanie już padła. A ja nie wiem i nie wiem i trzymam się tego jak zbawiennej poręczy. Wisława Szymborska
  6. @huzarc poetyckie studium namiętności. cykliczności uczucia oraz zmysłowej relacji. przesłaniem wiersza jest nieśmiertelność i powracająca siła pożądania oraz miłości fizycznej. miłość nie jest jednorazowym wydarzeniem, lecz wiecznym powrotem który ignoruje upływ czasu i przemijanie. szukajac nawiązań filozoficznych widzę Eternel Retour. czyli koncepcja wielkiego powrotu u Fryderyka Nietzschego. namietność jako siła fundamentalna wymykająca się racjonalnemu rozumowaniu. tyle wyczytałem z istoty (głebi) utworu. extra mocny.
  7. Z mojego chrześcijańskiego punku widzenia to na pewno, w judaizmie też tak uważają, a jak jest w innych religiach to nie wiem.
  8. @Rafael Marius dzięki i wzajemnie, bo wyjazdy są dobre:)
  9. @Czarek Płatak Mruczące ucho kota, świetne to, a takie mruczenie jest uzdrawiające dla człowieka. Pozdrawiam serdeczenie. 🙂
  10. To życzę jak najczęstszych wyjazdów i miłych dla ucha piosenek na plaży.
  11. Bije z tego wiersza ogromna szczerość, a to ważne. Podoba się. Pozwoliłam sobie ciut go wyrównać. Mniej więcej tak: Nim niebo spadnie na głowę, a czas, jak szpadel wbije w piach. Poszukam sensu - światła powiek i całym sobą dosięgnę dnia. Każda sekunda to obłok nowy, co niesie zmianę pogody w nas i chociaż życie ma kształt stalowy, to nasze ciepło wyłomem zasp. Dlatego serca iskrą - nadzieją, pragnę opisać, do przodu marsz, by po jesieni, móc pójść zielenią, tam gdzie się skończę ja i mój czas. Co złego to nie ja;) Pozdrawiam.
  12. Jak piękny, czarny jedwab twój wiersz:)
  13. @huzarc Na dobrym poziomie poetyckim. Po części skojarzyło mi się z bardzo dobrą piosenką: Pozdrawiam!
  14. Podmiot, który staje twarzą w twarz ze sobą robi "rachunek sumienia" analizując każdy detal, a także rozważa sens istnienia jako funkcji systemowej, trybiku w maszynie. Odważnie. Nie wiem dlaczego, ale gdzieś z tyłu głowy wykreował mi się obraz sztucznej inteligencji. To głęboki wiersz nad którym trzeba przystanąć. Lubię takie. Pozdrawiam.
  15. Troszkę jak o wygnaniu z Raju, bardzo duchowo, transcendentnie że tak powiem, całościowo. Co to za życie, które nas nigdy nie złamie, jak inaczej możemy stać się w czymkolwiek lepsi. Oczywiście, łatwo tylko powiedzieć. Pozdrawiam :-)
  16. @Annna2 @tie-break dzięki piękne za słowa. Pozdrawiam. @beta_b @Leszczym @Łukasz Wiesław Jasiński dzięki za wgląd.
  17. @Czarek Płatak Znakomite wyczucie formy. Nie słowa tworzą znaczenie, ale przestrzeń i napięcie między nimi. Ciche, uczciwe i bardzo prawdziwe opowiadanie o przemijaniu.
  18. @huzarc bardzo zmysłowy i wabiący tekst. Mozna sie w nim zatopić jak w tym jedwabiu...
  19. o jaki fajny zapis bez interpunkcji :))
  20. @lena2_ komu jak komu, ale Tobie to nie grozi. Ty i poezja to jedno 🙂 Cudna miniaturka.
  21. Odradza się. Wiosną i jesienią. Nie przemija. Karcisz mnie za nadmiar, za barokowy ciężar frazy na swej skórze, odciśniętej rumieńcem gładkiej miedzi. Pragniesz – ja chcę. Płaska oś ciał i czułość, jak jęk pierwszego niedosytu i upojenia. Oswajasz moje palce w rewirach swych nagich zmysłów, rozrzuconych jak czarny jedwab na zaciśniętych udach. Trwam w poszumie krwi zimnego powietrza, w plamie potu w kapilarach ziemi, namacalnie jak twoje usta purpurą zakazanego smaku, kryształem jadowitego ruchu. Zapadasz się w moją tęsknotę za czasem, który zjada zmarszczki na niebie, ale rozgryźć nic nie może.
  22. @Wakss @Nata_Kruk @akowalczyk @huzarc @Annna2 @Leszczym @Wiesław J.K. @wierszyki @violetta @Berenika97 ślicznie Państwu dziękuję
  23. @Berenika97 rewelacja ! A tak o poezji moze napisac tylko osoba, ktora rozczytuje kazdy utwor od podszewki, wyłuskuje wszystko to co autor mial w sercu pisząc, i jeszcze potrafi pogłębić temat. Z podziwem.
  24. próg jeszcze widzę jak biegnie zamyka pochód wszyscy już po drugiej stronie jednak zastyga o krok wyciągając dłoń w tamtym kierunku całe jego znikanie będzie już takie jeszcze się potyka o rachunek za raj przywiera zwierzęciem bada przed sobą z pyskiem i brzuchem przy ziemi obejmuje ją tuli zasypia budzi z nadzieją załamać się załamać się tak żeby się złamać na zawsze
  25. @Berenika97 bylam ciekawa Twojej opinii/refleksji, bo Ty zwykle trafiasz w sedno i głęboko patrzysz w wiersze. A ten wiersz nie jest najprostszy. Autor ma marne narzędzie jakim są slowa, tylko nimi moze sie posługiwać, a zwykle duzo wiecej chce powiedziec/ przekazać niz slowa pozwalają. Ładnie rozczytalas, zobaczyłaś to co trzeba było - wyraźnie. A za te slowa szczególnie dziekuję. Usciski.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...