Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Niestety prawdą jest
Waldemar_Talar_Talar odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam - miło że fajny - dziękuje - Pzdr.serdecznie. -
Wybije siedemnasta, z nią początek agonii miasta.
Robert Witold Gorzkowski odpowiedział(a) na ireneo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Roman Lipiec ps. Adam -
Miniaturka
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bo tej krwi żal...* Powstanie Warszawskie było potworną zbrodnią, a jego wybuch: bezsensownym - marnowaniem polskiej krwi i co roku przypominam własny tekst z - "Myśli Polskiej" - ze zmienioną datą rocznicy - robię to również teraz, aby nie wchodzić w jałową dyskusję... Mija osiemdziesiątą pierwsza rocznica powstania w Warszawie - to jeden z najbardziej tragicznych rozdziałów naszej - historii polskiej - na bezsensowną śmierć, kalectwo i obłęd - poszło wtedy czterdzieści tysięcy żołnierzy - w tym najbardziej ofiarni i najlepiej wykształceni - młodzi Polacy i zginęło dwieście tysięcy naszych rodaków, a stolicę zmieniono w kupę trupów, zgliszczy i gruzów. I przepadły skarby kultury narodowej - zabytki, infrastruktura, przemysł, księgozbiory i archiwa, otóż to: powstanie lepiej spełniło polityczne cele - Adolfa Hitlera.** Z punktu widzenia historycznego jest [jednak] błogosławieństwem, że Polacy to robią. Po pięciu, sześciu tygodniach wybrniemy z tego. A po tym Warszawa, stolica, głowa, inteligencja tego byłego 16-17-milionowego narodu Polaków będzie zniszczona, tego narodu, który od 700 lat blokuje nam Wschód i od czasu pierwszej bitwy pod Tannenbergiem leży nam w drodze. A wówczas historycznie polski problem nie będzie już wielkim problemem dla naszych dzieci i dla wszystkich, którzy po nas przyjdą, ba, nawet już dla nas” – radośnie meldował Hitlerowi Heinrich Himmler. Po 63 dniach walk Warszawa padła. Zamiast jakiejkolwiek analizy, zadumy i wyciągania wniosków znów będzie patriotyczne bicie piany. Gdzie są ci wszyscy fetujący 1 sierpnia rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, 3 października w rocznicę kapitulacji? Jaki był polityczny i militarny sens tego Powstania? Jaki był jego cel i czy mogło ono cokolwiek Polsce dać? Przy uroczystych obchodach jego tragicznej rocznicy znów powtarza się jałowe pretensje do Stalina i twierdzenie, że nastroje były już tak rewolucyjne, iż nie dało się tego wyhamować i rozkaz do powstania musiał paść. Ale czyż aż tak trudno było ówczesnym analitykom przewidzieć jak może się zachować i jak zachowa się Stalin? Dokładnie wiedzieli jaka jest optyka ZSRR i co jest celem nadrzędnym. Słyszę wspominki że liczyliśmy na większą pomoc Anglików. Naprawdę? Dlaczego nie wyciągnięto wniosków z wiarołomnej postawy aliantów w 1939 roku, tylko znów naiwnie postawiono wszystko na jedną kartę? Czy w ogóle coś robiono, aby gorące serca i głowy studzić i wlewać do nich więcej rozsądku? Gdzie była wtedy praca polityczna ówczesnego kierownictwa i dowództwa? Ile był wart „rząd londyński”? Nie sprawdziły się ówczesne elity. Umiały tylko ulec romantycznemu nastrojowi ulicy. Odpowiedzi na te pytania dostarcza zresztą i dzisiejszy stan świadomości Polaków, który wciąż jest w ogólnym zarysie do tamtego podobny. Tamte elity mają kontynuatorów na dzisiejszej scenie politycznej. Obowiązuje od wielu lat schemat irracjonalnej nienawiści do wszystkiego, co ze Wschodu, i wciąż ta sama naiwna wiara w automatyczną pomoc z Zachodu. Wciąż to samo kretyńskie przekonanie, że tam wymusimy jakąś wdzięczność, albo że mamy tam obowiązek przynależenia. Idiotyczne są deklaracje polityków, że tym powstaniem coś udowodniliśmy światu i sobie. Skandaliczne są wypowiedzi mówiące o tym, że dzięki powstaniu być może uniknęliśmy losu którejś z republik ZSRR. Zapomnieli ówcześni przywódcy i dzisiejsi nie pamiętają przestrogi Romana Dmowskiego: „Bytu Polski ryzykować, jej przyszłości przegrywać nie wolno ani jednostce, ani organizacji jakiejkolwiek, ani nawet całemu pokoleniu. Bo Polska nie jest własnością tego czy innego Polaka, tego czy innego obozu, ani nawet pokolenia”. Powstanie Warszawskie na długo pogrążyło nas jako naród w kadrowej i moralnej niemocy. Henryk Sienkiewicz pisał że „krwi nie żal, byleby na marne nie szła”. Ale tej krwi żal. Żal, bo przelana na daremnie w imię romantycznych bzdur wciskanych młodym ludziom przez nieodpowiedzialnych polityków. Nie wystarczy znicz i pamięć – tę ranę trzeba rozdrapać i wyciągać wnioski. Czasem trzeba umierać za ojczyznę, ale ważniejsze by mądrze dla niej żyć. I aby więcej nie powtarzać tych niewybaczalnych błędów trzeba promować trzeźwy patriotyzm i uczciwe myślenie o polityce. Chwała dzielnym Powstańcom – tym z AK, AL, BCh, NOW i NSZ. Hańba sprawcom tragedii. Na koniec trzy opinie o powstaniu w Warszawie: Paweł Jasienica (1909-1970) miał rację „Powstanie Warszawskie było skierowane militarnie przeciwko Niemcom, politycznie przeciwko Rosjanom a faktycznie przeciwko samym Polakom”. Prof. Wiesław Chrzanowski (1923-2012) pisał – „Wywołanie Powstania jest karygodną zbrodnią, za którą ponoszą odpowiedzialność pewne polskie ośrodki. Tak te wypadki ocenia polskie społeczeństwo, tak wyglądają one w rzeczywistości. Winni muszą ponieść odpowiedzialność”. Prof. Jan Ciechanowski (1930-2016) stwierdził: „Powstanie zakończyło się straszliwą klęską, katastrofą i ruiną, która nie dotknęła żadnej innej stolicy w Europie od czasu najazdu Hunów na Rzym. 200 tysięcy ludzi zginęło, 500 tys. wygnano i skazano na poniewierkę. Miasto zrównano z ziemią. To największy błąd popełniony przez dowództwo AK.” Źródło: Myśl Polska Autor: Łukasz Jastrzębski *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian **to austriacki malarz żydowskiego pochodzenia -
Sierpień 44 Warszawa umiera za
andrew odpowiedział(a) na andrew utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@andrew Warszawo ma... Dziś ONA nie potrzebuje łez, tyłko rozsądku. -
Umieją się uśmiechać
Waldemar_Talar_Talar opublikował(a) utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nasze myśli są jak wiatr bywają tu bywają tam to nasz świat nasze życie nasz kram nasze myśli to nadzieja która prawdą jest są jak skarb w nim tli się czysty sens myśli umieją się uśmiechać wiedzą co to płacz bez nich człowiek byłby ubogi jak bez płatków kwiat -
na dwa serca
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Natuskaa, dziękuję :) -
Co myślicie o tej reklamie?
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
@JWF :/ -
Parasol
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Łukasz Jasiński -
Miniaturka
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Łukasz Jasiński -
Kolumbowie
Robert Witold Gorzkowski odpowiedział(a) na Annna2 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Annna2 tak cudnie poetycko jak tylko ty potrafisz- wzruszyłem się. Stworzyłaś gotowy scenariusz na spektakl telewizyjny. - Dzisiaj
-
Czemuż to?(sonet)
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Szejker utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Szejker Dziękuję za pytanie - już wyjaśniam, co miałam na myśli. Wiersz od początku buduje nastrój powagi - niemal modlitewnego uniesienia. Pytania do Boga, refleksje nad własną wartością i sensem - to silny, emocjonalnie nośny ton. Natomiast w kilku miejscach pojawia się język, który jakby próbuje za mocno wzniosłością nadrabiać treść -i wtedy pojawia się pewien zgrzyt. Na przykład: - „krzty twojej powagi” – tu wyraz „krzta” jest zbyt codzienny, jakby z innego rejestru, nie pasuje do reszty tonu. - „wszytko mieć stopień od dawien zamierza” - to brzmi bardzo abstrakcyjnie i nie do końca wiadomo, co chcesz przez to powiedzieć. W moim odczuciu warto trzymać się głębi i szczerości, które już są w tym wierszu obecne - ale językowo zadbać, by to nie była wzniosłość dla samej wzniosłości. Czasem prostsze słowo niesie większą moc niż to, które wydaje się bardziej „literackie”. Masz w tym tekście dobre intuicje - teraz tylko trzeba je oszlifować jak kamień szlachetny. Na koniec - to tylko moje zdanie. Każdy może mieć inne i ma do tego pełne prawo :) -
Wybije siedemnasta, z nią początek agonii miasta.
ireneo opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"...powstanie w ogóle nie tylko nie miało żadnego sensu, ale było nawet zbrodnią. " Gen. Anders. 31.08.1944. +++ Umówiłem się na siedemnastą, tak mi śpieszno, mógłbym już, wysłać dzieci z obrzynem na miasto, wzniecić w nim wojenny kurz. Będą krzyże, zaszczyty, awanse, zdrowie moje będą pić, i na premiera będę miał szansę, co za chwila, chce się żyć! Jakże strasznie dziś czas ten się dłuży, dość już mam bezczynnych dni, Stalin pewnie nas bierze za tchórzy, bo nie widzi morza krwi. Yes! Yes! Słyszę - wreszcie siedemnasta. Uszy pieści stenów chór, rozpoczęła się agonia miasta, Świat się dowie, kim jest Bór! +++ Co dziesięć dni rodził się jeden generał. Co pół minuty jeden człowiek umierał. 🪔 -
Wybuduję dom z drewna, ściółką łóżko wymoszczę. Igłami łąkę zaścielę, potem ją zroszę nocną jeziorną wiatru kąpielą. Różową sukienkę założę, nie przecież wolę krwiście czerwoną. Morze garniturów i garsonek odrzucę. Będzie mnie widać. Tam w kwiecistej okładce są ich losy zapisane, kobiety nie miały praw wyborczych, dziś jest inaczej Krzesło też jest tylko moje, w seledyny je ubiorę, cytrynowym słońcem doprawię. Mogę. To inaczej niż Basia. Ona musiała szybko życie przeżyć, prawie jak motyl, co żyje jeden dzień. Krzysztof Kamil żołnierz AK i Ona studentka. Kolumbowie rocznik dwudziesty. A potem On zginął od kuli snajpera. Basia chwilę potem umierała z Jego tomikiem wierszy trzymanym w rękach. Dosięgła ją bomba. Nie zdążyła powiedzieć o rodzącym się pisklaku, co chciał skorupkę przebić. Polecieć ku słońcu. Dziś śnią otuleni płaszczem, Ich światło sięga Nieba. Już nie ma dwóch stron. Są Ona i On.
-
@Manek Manek, dziękuję Ci za odpowiedź i doprecyzowanie, co było dla Ciebie najważniejsze w tym wierszu. Widzę teraz wyraźniej, jak istotna była dla Ciebie krew - nie jako symbol osoby, lecz raczej esencja życia, namiętności, intensywności. Przyznaję - mój odbiór był bardzo emocjonalny. Wiersz „przemówił” do mnie obrazem kobiecości -niekoniecznie tej cielesnej, ale archetypicznej: życiodajnej, niosącej żar i rytm. To był mój osobisty trop, nie próba przypisania Ci intencji, których nie miałeś. Wydaje mi się, że w poezji - tej dobrej, wielowarstwowej - piękne jest to, że każdy czytelnik ma prawo zobaczyć w niej coś „z boku”, coś własnego. Poezja, która pozwala żyć poza autorem, ma większą moc niż ta, która zatrzymuje się tylko na jednej ścieżce. Wolność interpretacji to nie zniekształcanie - to współuczestnictwo w sensie. Czytelnik nie musi nadążać za autorem, tak jak autor nie musi prowadzić czytelnika za rękę. Spotkanie może być fragmentaryczne, ale nadal ważne. Dziękuję Ci za ten tekst - poruszył coś we mnie i sprowokował do refleksji. A to dla mnie właśnie jest wartością poezji.
-
KANAŁ
Robert Witold Gorzkowski odpowiedział(a) na Robert Witold Gorzkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena dziękuję ale nawet w tych kilku słowach miałem dylemat co do ekspresji aby wyrazić przeszłość teraźniejszość i pamięć symbolicznie i nie do końca jestem zadowolony bo czy nie lepiej by wybrzmiało: Jak myślicie, oczywiście słowo wybuchło nie w sensie dosłownym tylko jako zjawisko, bądź Dzisiaj są z nami. Normalnie bym się nad tym nie rozwodził, ale chciałbym aby byli zadowoleni. Było ich setki młodszej i starszej młodzieży kwiat naszego narodu. Odważnych ale i bojaźliwych, jako dzieci zagubionych i spłoszonych nie do końca zdających sobie sprawę z sytuacji a jednak walczących jak kto umiał, posłańcy, sanitariuszki, budowniczowie barykad, zaopatrzeniowcy, jak dotarło to do mnie w muzeum że tyle dzieci zginęło w nierównej walce musiałem wyjść, jak trzeba było być pozbawionym uczuć żeby wywołać taką wojnę. I co mają dzisiaj ludzie z głową że niszczą się nawzajem. Niepojęte. -
„Niech ktoś mnie wyłączy”
Annna2 odpowiedział(a) na Nela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nela @Nela smutne i wzruszające -
KANAŁ
Robert Witold Gorzkowski odpowiedział(a) na Robert Witold Gorzkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Annna2 dziękuję -
@Roma gdy takie szanty się śpiewa, to żaden szkwał niestraszny
-
Sierpień 44 Warszawa umiera za
Annna2 odpowiedział(a) na andrew utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@andrew Chwała Bohaterom. -
KANAŁ
Annna2 odpowiedział(a) na Robert Witold Gorzkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Robert Witold Gorzkowski Gdy poruszanie po ulicach stało się niemożliwe, zostały tylko kanały. Chwała Bohaterom. -
@Nata_Kruk dzięki
-
Sierpień 44 Warszawa umiera za wolność upalne lato życie schowane za zasłoną marzeń nie tak je widzi młodość Polacy myśli ... one zakotwiczone w przeszłości nie godzą się z niewolą widzą przyszłość pozbawioną kajdan jeszcze wczoraj w skrytości była miłość dziś zostawiona życie oddaje za Twoje moje jutro spójrz na nie uśmiecha się bez bólu wychodzisz z domu bez lęku pomyślmy chwile nie wahali się ani minuty oddać tego co najcenniejsze a my czy ja Ty dostrzegamy prócz siebie … Ojczyznę nie sprzedajemy Jej za obietnice 8.2025 andrew 1 Sierpień 1944, wybuch Powstania Warszawskiego Warto pomyśleć gdzie my... Polcargo to kura znosząca złote jajka. Źle była zarządzana, teraz prawie 2 lata jeszcze gorzej. Dać ją Obajtkowi...gdzie ekolodzy. Te przewozy zawsze będą potrzebne. TO JEST POLSKA DZIŚ nasz Patriotyzm
-
Karaluchy bez kompasu
Migrena odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Robert Witold Gorzkowski czekam na Twój wiersz. Dziękuję. -
KANAŁ
Migrena odpowiedział(a) na Robert Witold Gorzkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Robert Witold Gorzkowski Zryw narodu Polskiego okupiony setkami tysięcy ofiar. Polska po latach terroru niemieckiego podniosła głowę. Głowę bohaterów. Militarnie przegrała ale świadomościowo jesteśmy dumni. Dumni Polacy. Robert - jesteś wielki. -
Pustynia
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@violetta Tak, to jest celowe ludobójstwo na skalę przemysłową - tak robiła Trzecia Rzesza Niemiecka i Związek Socjalistyczny Republik Radzieckich - in nihil novi, jednak: są ludzie, którzy protestują i pomagają - Izrael jest coraz bardziej osamotniony, pogardzany i znienawidzony - sam na to po prostu zapracował... Łukasz Jasiński
-
Tematy
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne