Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
@hania kluseczka och Haniu …znowu projektujesz…ok, umówimy się na spotkanie :) na priv. Lubię Panie z biedronki:) próbujesz je obrazić? Dlaczego? …to świadczy o Tobie.! Ja mam doskonałe relacje z paniami z mojej Biedronki, szanuję ich ciężką pracę.! zdziwisz się:) ja zapewne również…:)
-
Upojony Zimą
viola arvensis odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena dobranoc moja obsesjo 😄 -
@viola arvensis gę, gę, gę o żesz ty karol. dziękuję Wiolu :) dobranoc :) słodkich snów :)
-
Upojony Zimą
viola arvensis odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Obawiam sie, ze to cos gorszego . Miałeś do czynienia z bocianami, to moze cos Ci sie obiło o uszy jak jest dobranoc po gęsiemu? -
@KOBIETA dziękuję Dominiko :) dobranoc :)
-
Upojony Zimą
hania kluseczka odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@KOBIETA kobietko, jesteś strasznie żałosna, kiedy próbujesz być złośliwa, nie wiem czy pracujesz biedronce, sprzedając podpaski, a migrence sprzedałaś jakaś niesamowitą historię, w którą ten naiwny chłopak uwierzył, pewnie, ze chętnie się z tobą spotkam, gdzie i kiedy? -
@viola arvensis po raz 2176. nerwica natręctw.
-
@Migrena och Migrenko:))) idealisto :))) słodkich snów:)))
-
@KOBIETA tak myślałem. tylko pytam. bo to moje zlote serce....
-
@Migrena no coś Ty :))) wolę brać przypadki…pozytywnie rokujące ;))))
-
Upojony Zimą
viola arvensis odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena żeby powiedziec " dobranoc" 🫠 -
@KOBIETA ale weźmiesz ją na NFZ ?
-
@hania kluseczka och nie wiem czy to tylko „ bycie grubiańskim” …:) bardzo ciekawe :) wiesz…może się spotkamy w realu? :) i podyskutujemy? Zderzymy iluzję z rzeczywistością:))) 36 rozmiar z 3 XL …metaforycznie oczywiście:))) istotę szarą z pustką…ja jestem za :)))
-
@hania kluseczka wrócisz.
-
Upojony Zimą
hania kluseczka odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@viola arvensis @Migrena @KOBIETA dziwię się, że jest wam nie wstyd za siebie za ten hejt na mnie, za to że ośmieliłam mieć inne zdanie mam tylko jedno podsumowanie naprawdę bardzo wam współczuję :) dobranoc :) -
@viola arvensis na migi
-
Upojony Zimą
viola arvensis odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena gadasz z sikorkami? -
betonowa ułuda grawitacji
KOBIETA odpowiedział(a) na Rafał Hille utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Rafał Hille prawda Rafał :)))) Życie…jest jak jogurt..pełne bakterii;) pozdrawiam :) -
@viola arvensis ta sikorka ze sklepu tak mówiła.
-
Upojony Zimą
viola arvensis odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@KOBIETA z pięć razy 🙂 Ale powiem " zamknij dziób" to się dopiero rozkracze do rana 😂 -
Upojony Zimą
hania kluseczka odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@KOBIETA no właśnie o nic, choć też noszę 36 :P jestem szczera, sama ze sobą, jestem wierna sobie, ufam sobie i wyrażam TYLKO swoje zdanie, nawet jeśli się innym nie podoba, i nawet jeśli sobie, się wydaje, zbyt grubiańska :P -
@KOBIETA mówiła ale wspominała o sprężynie... czyli wańka-wstańka
-
Upojony Zimą
viola arvensis odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena no komisja europejska to racztj takiej " wolnosci" nie broni -
@viola arvensis ;))) a już dobranoc mówiła nie?
-
- Co więc się stało, że wtedy znikłaś? Tak bez słowa? - Pamiętasz tamtą noc, tam i wtedy? Wspólni znajomi powiedzieli mi, że... - Tak ci powiedzieli? - spojrzałem badawczo, z pewnym adowierzaniem. - Ale nakłamali! - pokręcił głową. - Przecież nic takiego się wydarzyło. Zupełnie nic. Najwidoczniej pozazdrościli nam wspólnego czasu. Ta ludzka zazdrość... - przerwałem, bo wydało mi się, że Gabrysia, spojrzawszy na mnie, chce coś powiedzieć. - Mów dalej - zrozumiała, dlaczego zamilkł. Zamiast kontynuować słowami, wziął ją za rękę. Przez chwilę zastanawiałem się, jak je złączyć: od wierzchu jej dłoni, czy od wnętrza? Znów uniosła wzrok, najpierw zatrzymując spojrzenie na ich splecionych palcach, a potem spoglądając mi w oczy. - Misiek? - Nie znikniesz mi ponownie? - zapytał. - Nie planuję - odparła, popierając odpowiedź bliższym przytuleniem się doń. - Masz ochotę na jeszcze jedną kawę? - zaproponowałem. - Mm, zgadłeś - uśmiechnęła się. - Mam. Ale chodź, zmieńmy stolik na któryś w tamtej sali - wskazała właśnie wychodzącą z bocznego pomieszczenia parę. - Zamów mi - sięgnęła po kartę napojów, gdy usiedli - tę. Dobrze? Proszę! - wskazała wymienioną jako dwudziestą trzecią mrożoną kawę z bitą śmietaną na wierzchu i posypaną tartą gorzką czekoladą. - Mam na nią wielką ochotę... Czekali kilka chwil na kelnerkę. Gdy podeszła, zamówił wybraną przez nią kawę. - A co będzie dla pana? - spytała. - Dla pana poproszę whisky z lodem. Chivasa dwunastkę - Gabrysia użyła kolokwializmu wiedząc, że kelnerka zrozumie, o co chodzi, i przysunęła sobie torebkę. - No przecież wiem, co lubisz... * * * Gdy kelnerka przyniosła zamówione napoje, postawiła je na stoliku i wyszła, Gabrysia przystawiła bliżej szklankę i zamieszała kawę łyżeczką na długim trzonku. - Pycha! - otarła usta, wypiwszy długi łyk. - Jeszcze raz dzięki... Po równie długim następnym łyku odstawiła opróżnione do połowy naczynie, po czym obróciła się lekko w moją stronę. - To wszystko, co mówiłeś... - zaczęła z widocznym wahaniem. - Wtedy i teraz... niedawno... Czy to wszystko było naprawdę na poważnie? Kartuzy, 6. Grudnia 2025
-
Tematy
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne