Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
@Omagamoga Gioconda nie byłaby tak sławna, gdy ja nie ukradziono:) ostatnio też była wielka kradzież, klejnotów nie znaleziono. Ciekawa akcja to była:) @Omagamoga Gioconda i tak ładniejsze dzieło niż rzeźba Waldorffa przed Pałacem Kultury :)
-
@Tectosmith nie lubię rozmawiać z ludźmi którzy nie rozumieją co sami piszą. piszesz, że ‘nie komentowałeś mojego wiersza, a jedynie sposób rozmowy’, ale właśnie tym potwierdzasz, że wszedłes w wątek w sposób sprzeczny z zasadami, jakie sam przywołujesz. skoro, jak twierdzisz , forum istnieje po to, by komentować utwory, to twoja obecność tu, w charakterze samozwańczego strażnika obyczajów, jest zwyczajnie nietrafiona. najpierw wtrącasz się w wymianę między autorem a komentującym, choć nie masz nic do powiedzenia o samym wierszu. a potem udajesz, że chodziło ci o ‘zasady rozmowy’. to klasyczny przypadek zaprzeczania samemu sobie. mówisz jedno, robisz drugie. i nie, nie jest zasadą forum, że każdy może dowolnie wchodzić w osobiste wycieczki i korygować rozmowę między innymi osobami. zasada jest prosta: komentujesz wiersz, nie ludzi. ty natomiast wybrałeś dokładnie odwrotną kolejność. skoro już tak bardzo zależy Ci na porządku, to zacznij od siebie. bo na razie jedyny chaos, jaki tu powstał, wynika z teojej potrzeby wtrącania się tam, gdzie nie wnosi się żadnej merytorycznej tresci. nie pisz już więcej bo ośmieszasz sam siebie.
-
Upojony Zimą
viola arvensis odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@hania kluseczka szanowna pani klusko, zgadła paniusia-wywróżyłam z ręki, bo jestem cyganką. Na punkcie migrenki mam obsesję, znam go od kołyski i wiem, że jest sokołem. Co do szanownego pana haczki, być może się rzeczywiście pomyliłam, może nie jest wroną krakajacą dla przyjemności krakania, tylko gołębiem zasrywającym dla tejże przyjemności nie pierwszy ładny utwór na portalu. Przepraszam, ze pomyliłam ptactwo. Powodzenia w dalszym tworzeniu poetyckich i gownolotnych komentarzy. *bardzo lubię biały, jest mi w nim wyjatkowo do twarzy ☺️ -
w starym porcie zszytym z pogiętych blach pamięci wywołuję duchy z pustych butelek po wódce; zawsze na dnie jest parę kropel alkoholu duch wzniecony z absolutu pobudzony zapalniczką wędruje ponad ziemię ku gwiazdom mówi prawdę o bycie ontologii, metafizyce i odbycie to co nas nie upije wzmacnia organizm jak witamina o dziesiątej koło pętli tramwajowej zamykają budę gdzie Lucyfer karmi spirytusem młode z drobnymi w dziurawych kieszeniach na tym polega wyższość Czystej nad Jogurtem egzotycznym jest niepalny i brudzi spodnie opieram się o nowy pejzaż za oknem moje siódme piętro jest tylko dwadzieścia cztery metry na ziemią, można skręcić kark w drodze na skróty do najbliższej galaktyki; prawa fizyki są nieubłagane spada się tak szybko jak pusta butelka pomnożona przez kwadrat wyrafinowanej konfrontacji z mokrym trawnikiem gdzie o tej porze szczają trzeźwe psy
-
Upojony Zimą
hania kluseczka odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena migrenko:) wiem, że narażę się pewnie na stertkę inwektyw, zsyłkę na zakutą lodem syberię albo banicję, ale także wyrażę swoje zdanie uważam, że tymek napisał recenzję twojego wiersza na najwyższym poziomie, wg mnie wykazał się wysoką merytorycznością i trafnością uwag, rzetelną analizą i obiektywnością, przedmiotem jego badań był tu tekst, nie autor i moim zdaniem, w żaden sposób nie naruszył godności wiersza, ani autora, wg mojej opinii napisał to wszystko zachowując najwyższy stopień kultury wobec drugiego człowieka, z poszanowaniem autora i jego wiersza, a ewentualną UZASADNIONĄ krytykę, zabezpieczył, zrównoważył UZASADNIONYMI pochwałami w żadnym momencie recenzji nie zauważyłam aby tymkiem kierowała jakaś zła intencja, tymek nigdzie nie podważa twoich kompetencji jako poety ani twórcy, twoich zdolności poetyckich, wręcz przeciwnie, te także są docenione. (myślę, że sama chciałabym poczytać taką recenzję swoich arcydziełek ale takimi pierdółkami nikt się, na serio, nie zajmuje :P) na to wszystko wchodzi pani viola arvensis cała na biało i atakuje tymka: "Twoja swoboda pisania, które jest zawsze porywające i pobudzające - jest imponująca, a inni mogą się tylko od Ciebie uczyć. "Ptak co z lotu sokolego słynie nie uwije gniazda na nizinie" Ty w poezji jestes takim sokołem i musisz sie liczyć z tym, że od czasu do czasu przyleci do Ciebie jakaś wrona krakać - z niezrozumienia czy tam zwykłej zazdrości." nie wiem skąd pani viola ma takie informacje, że tymek mógłby się uczyć od migrenki? wywróżyła to ze swojej ręki? z chmur? tymka znam około 18 lat, z innego portalu poetyckiego, migrenę czytuję, sądzę, że w ogóle jest dobrze, jak ludzie uczą się od siebie, wzajemnie, korzystają ze swoich potencjałów i potrafią się nimi podzielić, tak jak to zrobił np. tymek, a kto miałaby i czego się od siebie uczyć, nie mi rozsądzać, pani violi także, nie zna możliwości tymka, bo ich jeszcze nie pokazał, ale pani viola już wydała werdykt. nie wiem na jakiej podstawie pani viola, określiła profesjonalną recenzję wiersza krakaniem, czy w ogóle ją przeczytała, ze zrozumieniem? czy ma jakaś obsesję na punkcie wron? ale to akurat powinna być jej prywatna sprawa, bo nie dotyczy ona wiersza, ani dyskusji o nim. na jakiej podstawie pani viola uważa, że recenzja powstała "tam ze zwykłej zazdrości"? dla mnie to wygląda na braki pani violi z czytania ze zrozumieniem ponieważ recenzja nie odbiera autorowi talentu, wręcz przeciwnie, docenia potencjał, poza tym czy komuś z zazdrości chciałoby się wysilać i marnować czas, na tak poważną analizę? nie wiem, jakim człowiekiem jest pani viola, ale to, że pierwsze co jej przyszło do głowy, po przeczytaniu nie w 100% pozytywnej recenzji, to zazdrość, jest ciekawe ... następnie, po kulturalnej odpowiedzi tymka, pani viola przebiera się za terrorystkę i każe mu zamknąć dziób. dla mnie jest wyraz braku argumentów i przemoc werbalna, można to także interpretować jako akt pogardy podszyty agresją a ty migrenko każesz (a kim ty jesteś, aby komuś coś kazać?) tymkowi przepraszać panią violę????? no nie, to pani viola powinna przeprosić tymka, i ty też, po wiadrze pomyj które tu na niego wylałeś i tak, przyznałam sobie prawo do odezwania się tutaj, ponieważ tymek jest moim wieloletnim kumplem, pomimo tego, że moje arcydziełka nie wzbudzają w nim zachwytów (pewnie z zazdrości, heheheh) poza nielicznymi, jest wielkim poetą, filozofem, wielkim, pięknym człowiekiem i na pewno kierują nim pozytywne intencje oraz szacunek do drugiego człowieka, również poety, który został tutaj NIEZASADNIE obrażony, lump już chyba znikną, i to jemu należą się przeprosiny, także od wielmożnej pani violi arvensis! - Dzisiaj
-
@Migrena Dla jasności – w ogóle nie komentowałem Twojego wiersza, jedynie sposób rozmowy. A prawo do komentarza ma tu każdy, taki jest sens forum.
-
@Omagamoga @Omagamoga fajnie, że to napisałeś. tylko widzisz, czy Ty chodzisz pod czyjeś wiersze i wygłaszasz swoje mądrości o innych komentujacych ? nie. ja też nie. bo to jest niegrzeczne i wywołuje sprzeciw. a tu wpakowały się jakieś typy niczym arbitrzy elegancji. i w tym jest problem. niech każdy pisze co chce ale z poszanowaniem innych. sprawa jest zamknięta. niektórzy pokazali swoje prawdziwe oblicze awanturników i prostaków. ale juz nie ma o czym pisać. dziękuję, za Twój pojednawczy tekst.
-
Czuć w tym jednocześnie afirmację i odpowiedzialność. Pozdrawiam serdecznie :)
-
Alu, zatarta zatrata z ula
-
Dzieciom wszystko wolno
Amber odpowiedział(a) na Amber utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Berenika97 Popularność osobowości medialnych cieszy się ogromnym powodzeniem wśród młodych odbiorców. Jest to często czysta manipulacja. Jednak słusznie zauważasz w wierszu pozytywną stronę kultury popularnej, która działa w formie adwokata dla obcości. Dziękuję Ci za ciekawy komentarz i za dostrzeżenie skowronków, które będąc synonimem wolności, mają u mnie szczególne uznanie.:) Pozdrawiam serdecznie. -
- A ty z rana, kto? - Ot, kanar Zyta.
nieporadnik odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
Ary tasak, kelnera zoo z aren. Lekka satyra -
poezja jest wyrazem ducha , uczuć których nie sposób opisać ni nazwać prostymi słowami . Jeśli wiersza nie rozumiesz lub ci się nie podoba to znaczy że masz inne obrazowanie , jedni lubią jakieś jedzenie a inni nie , jedni lubią aktywny wypoczynek a inni lubią leżeć na plaży cały dzień i będą mieć inne emocje na te same obrazy . jeśli ktoś wiersz odbiera jako szum to też jest wartościowa informacja . nie ma co się dawać wytrącać z równowagi. A rzemiosłem i kunsztem w poezji jest zrozumienie tych prawideł. To jest głęboki wyraz osobistych wewnętrznych obrazów. to samo się tyczy innych dziedziń jak malarswo czy fotografia. Ja na przykład uważam obraz Monalisa za bardzo słaby zwyczajny portret z jakąś tam estetetyką przestrzenną kadru. tak wiem super kreska czy coś itp. ale na ścianie bym tego nie powiesił, nie ma na co patrzeć . i nie przeszkadza mi to że ktoś to uwielbia , jak bym miał to bym odrazu sprzedał. Mam nadzieję że mój komentarz wszystkim trochę pomoże. I nie radzę ze mną dyskutować ;)
-
Że jak mu każą, wisi wąż, a kumka jeż
-
Ludzkie piękno jest : ulotne, subtelne, duchowe; urocze są nawet błędy… Sztuczna inteligencja udaje; ale mistrzowsko i wiernie. Wierzę w „piękno syntetyczne”.
-
Ajaj, a boa z Samoa. Kakao masz? A oba jaja?
-
Aj, ubawię tam raz! Armatę Iwa buja
-
Och, co da z wina bej? <-
-
kochaj ponad naturalnie nadzwyczajnie aby każda chwila zamieniła się w motyla kochaj najpiękniej aby serce w cieple błysło aby ciało kwitło i dusza piętrzyła się to wszystko kochaj najmocniej w świecie aby każdy czuł ciebie niczym w duecie aby każdy poznał życia smak na domiar zła będzie wtedy brak kochaj jak siebie samego aby czuć człowieka ciągle bliskiego aby czuć jego obecność kochaj tą powszedniość i kochaj swoją ukochaną aby być bliżej jej a ona była tą na wieki wybraną aby świat okazał się w blasku tęczy słońca kochaj tak na zawsze tak bez końca
-
1
-
@Migrena chyba coś z tobą nie tak:) za dużo internetu.
-
przemóż się Anuś z cyklu PoPlonie
Gosława opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
matula otwarła drzwi na oścież dziś swaty barwnym korowodem pijanych kroków do dziewki zachodzić będą a zdzierajrze starą kieckę trza z kufra niedzielną przyoblec toć to sam młynarz wysłał zwiady jego już drugą wiosnę pod kopczykiem leży nie źlij się Anuś przeca tyle u nas gąb do wykarmienia na przedwiośniu przyjdzie nam placków i chleba z perza naważyć tyć syta będziesz córuchno milej ci będzie pod dachem z mchu i ziemi biedować ? czy pańskie słomiane posłanie mościć pod surdut dłonie składać i piersi wyswobadzać na każden zachciew męża on nie Jasików któren po opłotkach chodzi i gdzie nie siędzie tam wszy gubi dobry pracowny a biedny psia jucha jak ten morowiec pochowany za groblą-
1
-
@Tectosmith słuchaj ty wuju. nie będę z tobą już gadał bo to dla mnie uwłaczające jest. jarzysz wuju ? @violetta a ja myślałem, że się lubimy ! rozczarowałaś mnie. @violetta a wiesz co to jest lojalność ?
-
@Migrena nie znam nikogo tutaj dobrze, także każdemu należy się szacunek, bez wyjątków jaki jest, nie ma ludzi idealnych.
-
@violetta Violetka, co ty z wujem oszołomem trzymasz sztamę ? wstydziła byś się! miałem cię za porzadną dziewczynę !
-
Lód na jeziorze miejsca kruche zdradliwe „duch” nagle trzeszczy
-
1
-
@Migrena ale narozrabiałeś, trzeba będzie przepraszać:)
-
Tematy
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne