Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Niektórzy uważają, iż w tym jest clue poezji, ja się z tym nie zgadzam, ale życzę po prostu, by szukać w dobrym miejscu. Nie zamykać się. Pzdr.
-
Wygnanie z Raju. Albo Cztery wesela i pogrzeb. (szkocka orkiestra) Pzdr :-)
-
Owoc wyobraźni współczesnego mistrza
Arsis opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Szedł z nisko pochyloną głową poboczem pola, piaszczystą drogą. Szedł. Idzie obok kartofliska, które okrywa potok wieczornego słońca. Cały w pomarańczowej zorzy. Chłopski malarz. Namalował świat: bydło na rżyskach i pajęczyny babiego lata. Drżące. Sperlone kroplami rosy. Wiesz… Jesteś tu jeszcze? Idę i jestem tutaj. Idę tak, jak szedłem wtedy, pamiętasz? Niczego nie pamiętasz. Już nic nie pamiętasz i nie widzisz, gdyż twoje oczy. Martwe. I takie zimne zimnem kamienia. Bladego marmuru wyciosanego wieki temu dłutem nieznanego rzeźbiarza… Ale znowu idziemy razem. Idziemy tak, jak moglibyśmy iść we dwoje. Tak jak moglibyśmy… Idziemy. Idziemy. I idziemy raz jeszcze… Stawiamy kroki powolne, jakby w zadumie. Idziemy jak ten sen śniony nagle nad ranem. Jak ta widziadlana korektora zdarzeń, co chwyta za gardło jakimś ciężkim westchnieniem. Wypiłem trochę, to prawda. I wypiłem raz jeszcze, wznosząc toast za ciebie. Za nas… Dlaczego milczysz? Spójrz, wznoszę kielich… E, tam, kielich, butelkę całą. Wznoszę ją pod światło wieczornego słońca. I przez szkło przesącza się światłość pomarańczowa. Nadciągający wieczór. I przez szkło, przez płyn przejrzysty, przez te szkliste turbulencje spienionych majaków… Napijesz się ze mną? Patrz, jest jeszcze trochę. Widzisz. Nie widzisz. Ale ja, widzę za ciebie. Nie wypiłem do końca, albowiem chciałem… chcę zostawić tobie. Stoję w otwartym oknie i patrzę. Wiatr szarpie gałęziami kasztanów. Szeleści liśćmi. I szepcze. Szepcze. O, mój Boże, jak szepcze… Na stole leży talerz. Mży cały w pozłocie kryształowy wazon z wetkniętym bukietem czerwonych róż. I te róże. Te róże czerwone… Choć, napij się ze mną. Na stole lśni butelka. Podnoszę ją, aby wznieść… Wiesz, był tu przed chwilą mój ojciec. Przyszedł zza grobu, aby się ze mną napić. Nie mówił nic, tylko patrzył. I patrzył tryni swoimi oczami. Takimi oczami zasklepionymi czarną ziemią jak u trupa. Był i znikł. Nie powiedział ani słowa… Kielich stoi nadal. Mój i jego. Jego i mój… Był i nie ma, choć przed chwilą jeszcze… Wiesz, ćwiczę wirtuozerskie szlify chorobliwej fantasmagorii. I próbuję przecisnąć się przez ścianę. Atomy mojego ciała łączą się z atomami tynku, zaprawy murarskiej i cegieł. Lecz nie mogę. Utykam, gdzieś pomiędzy. Nie potrafię przebrnąć jeszcze tej otchłani czasu. Choć jestem już bliski poznania tajemnicy przemieszania się w czasie. Wiesz, to jest w zasadzie proste. Bardzo proste… Wystarczy tylko… Zamykam oczy. Zaciskam szczelnie powieki. I widzę jak idzie ten malarz chłopski i maluje odręcznie dym płynący z łęciny, nad lasem idący... Mimo że cierpi na bóle głowy i zaniki pamięci. Ogląda swoje dłonie, palce. Licząc odciski, rdzę z lemieszy zdziera. (Włodzimierz Zastawniak, 2025-08-10) -
Sfinksoid
wierszyki odpowiedział(a) na Florian Konrad utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oryginalne, wakacyjne porównanie podróżnicze :-) Głębokich rozmów ze swoim wnętrzem ciąg dalszy :-) Pzdr. -
Planety i wierzby
wierszyki odpowiedział(a) na wierszyki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Piękny komentarz, jest w nich wiele Twojej wrażliwości - co ten pierwszy list, o którym pisałaś, zdziałał, co poruszył ! Dziękuję :-) -
Rafael Nadal to taki sportowiec,. zapewne często musiał zaciskać zęby, nim zaczął wygrywać, ale to chyba ne o to chodzi :-)) Coś osiągnąć, coś zdobyć. A kobietom raczej chodzi o pewną stabilizację. Rodzina, dom. Trochę tutaj dla mnie takich jakby Ewy piórem, żale pod niebo za mleko i krew i kilka może innych rzeczy. Taki los jednak, odnaleźć w tym szczęście, bo jest :-) Pzdr :-)
-
Piosenka nr 24 pt. Symbole
Leszczym odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Rafael Marius Widzisz na bazie suno AI, z którym czasem coś zrobię znalazłem pewnego rodzaju wytłumaczenie na AI. AI jest mega potężne wszędzie tam gdzie dasz dużo siebie. Gdzie spory procent tego co zrobiłeś jest Twoje, czyli ludzkie. Wszędzie tam gdzie AI się produkuje nie bardzo z udziałem człowieka wychodzi jeszcze słabiutko. Natomiast na bazie dużej współpracy, no może to akurat nieskromne, ale gdy tekst piosenki jest bardzo ludzki i dobry w sensie człowieczym, albo gdy zadane promty kompowi są serio twórcze i interesujące, to AI tego raczej nie spieprzy. A nawet w ciekawy sposób i doceni i zaakcentuje, a nawet uwypukli. Natomiast tam gdzie człowiek oleje temat to i AI tego samodzielnie nie udźwignie. Tak to widzę na ten moment, choć nie rozmawiam z chatem GPT, a wiedzę wyciągam na bazie podkładów muzycznych suno AI. -
KOLEJ KOLEGO - POLEJ KOLEGO "Kolej kolego - polej kolego" Odcinek Łódź Niciarniana - Łódź Fabryczna po przebudowaniu jest taka fantastyczna. Mamy całkiem nowy dworzec i zmieniamy tabor cały podróż PKP będzie zachwycała. Od Fabrycznej przez Koluszki choćby do Warszawy. Będzie mógł nią jeździć każdy kto ciekawy. Także ŁKA powozi nas po Łodzi, autobusom i tramwajom to nic nie zaszkodzi. Trasa Widzew Wschód -- Radogoszcz -- Zgierz potrzebuje inwestycji - wiesz? Marysin nowa stacja - mijankę tam zrobili czy czasem błędu tu nie popełnili? Nie. Potrzebna jest stacja przy Dolinie Łódki mam pomysł jak to zrobić gdy fundusz jest za krótki Jednak tu za wąsko bo tor na nasypie Kto skromne pieniążki na to wszystko sypie? Zbudujemy teraz tunel do Łodzi Kaliskiej Połączymy dwie stacje tak całkiem bliskie Będzie kolej szła pod miastem bo ulice ciasne Wszystko już zaplanowane, wszystko jest już jasne To jest jeden wielki plan pod nazwą Łódzkie metro Będzie tunel długi na kilka kilometrów. I nie martw sie człowieku, skąd pieniadze na to będą Może zrobią nowe, a może kredyt wezmą. Tak czy inaczej, te nowe pieniądze trafią do portfela a może na konto. Każdego obywatela - Łodzi przyjaciela. A gdy ktoś powie. I kto je będzie spłacał? To się nie opłaca. Zapytać warto. Czy aby napewno, nie ma kaca? Polej kolego.... za kolej. Jeszcze jeden... jeszcze drugi tor i będzie nią jeździł każdy ama...tor. Kolej na kolej... kolej na kolej. ... i od poczatku. ;) Author: Sylwe(sterBogu)siak
- 1 odpowiedź
-
- rym
- wierszoklectwo
-
(i 9 więcej)
Oznaczone tagami:
- Dzisiaj
-
Nie tędy droga. Gdzie Rzym, gdzie ...
-
@M_arianna_ Lekki i zgrabny !! @M_arianna_ I humor...
-
5 to liczba doskonała.
-
@JWF Fakt, czasem nie ma czym odjechać nawet z drugiego peronu.
-
re.we.la.cyj.ne :)))
-
Sen o potędze
TylkoJestemOna odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tekst...wydaje mi się, że trzeba by go ugładzić, bo wpada w gadanie ;) i ! sny dużo mogą wyjaśnić, więc się Nie! zgadzam. Są tu ciekawe frazy to z pewnością. No ale poezją jakoś mi nie brzmi, prędzej prozą, wybacz. Ale wiesz...ja się nie znam :)) 🫣 -
" i kontra ai"
TylkoJestemOna odpowiedział(a) na TylkoJestemOna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Leszczym ino po co, Michale? to nie jest mega interesująca działalność🤔 takie tam wierszok(a)lectwo. 😁 :) dziękuję za odbiór. -
zęby pod niebienie
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Roma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@RomaChodzi mi o to, żeby Ciebie rozczytać - trzeba lupy, słownika, młotka, światła, kawy... Mówię o sobie, żeby nie było :p -
A może tytuł to 30 (lat.np)
-
@Alicja_Wysocka ja nie widzę w Twoim komentarzu nic złego, nic niegrzecznego. Liczę się z Twoim zdaniem i na każde Twoje spojrzenie się cieszę. Za każde dziękuję :)
-
zęby pod niebienie
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Roma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@RomaWiesz, ja bardzo często nie wiem co Ci napisać pod wierszem, proszę, nie odbieraj tego jak niegrzeczność, muszę się walnąć młotkiem w głowę, a to i tak nic nie daje :) -
podpinam wózek wychodząc z Biedronki — żeton do Lidla kolejka w sklepie „będę za panem stała” i gdzieś odchodzi kasa wyświetla poczekaj na obsługę samoobsługowa
-
2
-
Planety i wierzby
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na wierszyki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@wierszyki Delikatny, a przy tym przewrotny - jakby poezja w letnim kapeluszu, co raz cyka świerszczem, raz milknie „nie wiem”. Bardzo lubię ten sposób pisania: trochę gra z językiem, trochę wzruszenie pod stołem. Dziękuję za sierpniowy błysk i cień gruszy :) -
@Alicja_Wysocka ja wiem, że jest pogmatwany strasznie, nawet chciałam go pozmieniać. Ale jednak to taki wiersz, który musi tak brzmieć. Jest o wszystkim o czym wspomnialaś, tak jak potrafię o tym pisać :) Dzisiaj jakiś taki dzień mam, że nawet komentarze piszę pozakręcane, ale mam nadzieję, że rozumiesz :) Tobie też, dużo słońca.
-
zęby pod niebienie
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Roma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@RomaOch, Roma O czym to może być? O rozczarowaniu (wobec relacji, życia, siebie samej), O próbie przełknięcia rzeczy, których nie da się strawić, O namiastce czegokolwiek - nic trwałego, nic pełnego, o tym, że za mało, za późno, za rzadko. Zagmatwaniec, że głowa boli, słonka :) -
@Nata_Kruk rozumiem,l :) dziękuję Natko :)
-
Tematy
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne