Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Sumak
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"A każdy dzień zaczynam od MYŚLI POLSKIEJ, PRZEGLĄDU i TYGODNIKA SOLIDARNOŚCI - tych czasopism nie można znaleźć w aplikacji - POLSKA WIADOMOŚCI - czego jeszcze nie rozumiecie?" Filozof Łukasz Jasiński -
(Przyjemność życia)
Gosława odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@beta_b ja mnóstwo rzeczy z jedwabiu i oni na lato znalazłam w ciuchach Uwielbiam grzebać w starych szmatach i wynajdywać różne różniste ubrania Ostatnio noszę tylko takie Żadne szansy i inne Temu Skóra musi oddychać a poza tym ja się wyróżniam na tle takich samych sieciówkowych modniś Ja jestem baba że wsi ale przynajmniej otulona jedwabiem 😉 -
@Migrena bardzo proszę 🙂
-
@Gosława to tylko mogę się serdecznie do Ciebie uśmiechnąć :) Ciepłym podziękowaniem. Gosławo. Dziękuję.
-
@Relsom gdyby mnie nie zachęciło do refleksji to by mnie tu nie było Ja rzadko w ogóle zostawiam komentarze Upodobałam sobie kilkoro autorów a raczej ich teksty i z przyjemnością do Nich zaglądam Ten wiersz dotyka i to bardzo Jest w nim szczerość i smutek tęsknota może też czekanie Ja się bardzo boję wchodzić głębiej w treść i umysł autora A wiesz dlaczego? Bo to w połączeniu z miłą wymianą myśli równa się kłopoty Zaufaj mi Zostawiam ślad i idę dalej Dobrze piszesz
-
@Gosława Kochana, wyszukuję rzeczy właśnie z jedwabiu. Nie pocą ciała, grzeją gdy trzeba. Są delikatne. Dobrego dnia. bb
-
Przedostatnia strofa szczególnie mi się ukochała 🙂
-
@Gosława ufam , że odebrałaś to jako żart. Tak miało zabrzmieć. Cieszę się , że mnie odwiedzisz. Chciałbym, żeby moje pisania przenikało czytelnika jak fale radiowe. Ale zachęcając do refleksji.
-
(Przyjemność życia)
Gosława odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A tak się składa że mam na sobie jedwabą sukienkę i tak się nią otulam Ale ona bardziej chłodzi niż ogrzewa Ten wiersz natomiast jest bardzo ciepły energetyczny 🙂 -
@Bożena De-Tre Wspaniałego dnia :)
-
@Relsom wiesz to nie jest wiersz który mi dedykujesz Skupiłam się na ogólnym odbierze Wyniosła bym o wiele więcej gdybym chciała Najwidoczniej nie mam potrzeby analizować i rozkładać na czynniki pierwsze utworu A tym bardziej grzebać w emocjach autora Więc tak.. Tylko tyle wyniosłam 🙂
-
Szorstkie już było życie we trudzie, dzisiaj chcę chodzić tylko w jedwabiu. Jedwabne myśli w codzienność wplatać, wstążki we włosy lekkością wabią. Mów do mnie miękko, ciepło i czule, tak by jedwabne promyki słońca znów oświetlały mą mroczną duszę. Jedwabnym szlakiem serce podąża. Wystaw na słońce - rozpieść mnie świecie, lekki wiaterek ciało owiewa. Weż mnie na ręce, jak swoje dziecię. Przyjemność życia znów chcę odkrywać.
-
@Migrena …niestety stety tak🙃
-
Dziura żalu 3 (Z cyklu Dziecięce opowieści)
Alicja_Wysocka opublikował(a) utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Miałam turkusową spódniczkę na szelkach, które krzyżowały się na plecach i zapinały na guziki. Była rozkloszowana, z ciemnego turkusu – a gdy się obracałam, unosiła się jak parasolka. Mama z babcią uszyły mi ją razem. Była niezwykła – miękka i przytulna jak brzoskwinia. Wtedy mówiłam, że „z meszkiem”, dziś już wiem, że to był aksamit. Dzieci lubią takie rzeczy. Może i dorośli. Do dziś nie znoszę materiałów, które gryzą. Ta spódniczka nie była na co dzień, nie do biegania po podwórku. Ale czasem udawało mi się uprosić mamę – jak tamtego letniego dnia. Sąsiedzi smołowali dach. Dla dziecka to było prawdziwe widowisko – ogień na dachu, dziwny, nowy zapach... Na dach nie wejdę, wiadomo, ale na podwórko sąsiadów? Już prędzej. Ciekawość zwyciężyła. I stało się nieszczęście. Chyba jakiś podmuch wiatru przyniósł ze sobą kroplę gorącej smoły. Spadła prosto na moją spódniczkę. – Ach! – Mama mówiła: „Nie kręć się tam, to niebezpieczne”… Pobiegłam do łazienki, zamknęłam drzwi na zasuwkę i rzuciłam się do ratowania mojej ukochanej spódnicy. Próbowałam mydłem, szamponem, płynem do kąpieli – nic. Plama nie znikała, tylko się rozmazywała. Ale się nie poddawałam. Pomyślałam: ten materiał ma takie jakby malutkie włoski... Może da się to wyskubać? Wyskubię – i będzie jak nowa. Skubałam więc. Palce mnie bolały, ale nic. Wtedy zauważyłam pumeks. Może tym? Siedziałam tam długo, coraz bardziej spanikowana. W końcu zaczęli się dobijać do drzwi. – Co robisz tak długo? – zawołała mama. – Nic. – Jak to nic? To wyjdź! – Nie… nie mogę! – Otwieraj natychmiast. Co się stało? Stałam bezradna. Chciało mi się płakać – już nie cicho, tylko głośno. W końcu otworzyłam. – Co się dzieje? Dlaczego…? Wystarczyło spojrzenie – wszystko stało się jasne. – Dlaczego nie przyszłaś z tym do mnie? Coś byśmy poradziły. – Jakie „poradziły”…? Nic nie pomaga, próbowałam wszystkiego. Została dziura. – Och, dziecko. Trzeba było przyjść. Ja bym sobie poradziła. – Ale jak? Czym? – Masłem. Tłuszcz rozpuszcza się tłuszczem. – Masłem?! – Tak. Ale teraz… już po wszystkim. Do wyrzucenia. – Nieee! – Chyba że chcesz w takiej dziurawej chodzić. Jeśli ci pasuje – proszę bardzo. I tak musiałam pożegnać się z moją najładniejszą i najmilszą spódniczką. Lata później jechaliśmy samochodem do Austrii. Upalny dzień, asfalt się topił i zostawiał na aucie smoliste kropki. Ale ja już wiedziałam, co robić. Masło, oczywiście. Po powrocie było trochę paprania, ale wszystko zeszło bez śladu. Wiem nawet, że jak zabraknie zmywacza do paznokci, to świeży lakier rozpuści stary. Już znam kilka sposobów na pozornie niemożliwe rzeczy. Ale... Jak się zakochasz, a ten ktoś odejdzie w siną dal – to co? Trzeba od razu zakochać się w kimś innym? No, jakoś nie działa. Dziura zostaje. -
Tylko tyle z tego wyniosłaś? 😄
-
@Roma bardzo dziękuję za piękne słowa. @Bożena De-Tre kimkolwiek dzisiaj jesteś, zawsze jesteś Poetką. Bo wierszami nuci Ci dusza :)
-
Czyli te masochistyczne kochania mnie i podmiot liryczny łączą 🙂 Lubię Twoje wiersze jest w nisz taka trochę szorstka męska wrażliwość
-
@Migrena Dzisiaj nie jestem Poetką-:)Trzymaj kciuki Poeto..,proszę…poetyckie serdeczności-:) @Roma Roma…moje miasto „ podglądam „ Ciebie-:)Saluti…
-
wiersz jakby kolaż :) bardzo podoba mi się wykonanie.
-
Bardzo plastycznie i jakoś tak ciepło. Bardzo mi się podoba :)
-
Zmysłowa ta cisza... pięknie ją zobrazowałeś.
- Dzisiaj
-
@Bożena De-Tre już wiem. Wybacz człowiekowi z prowincji kultury. Twój tomik urokliwych wierszy !!! Wieczorem, jak wrócę z "wyprawy" to wejdę gdzie trzeba i będę Cię czytał. Serdeczności Poetko :)
-
jak zacząć to w chwale skończyć a nie rozbabrać marudzić lub w ogóle nie zaczynać by takich emocji nie budzić :))
-
@Migrena W moim tomiku” Ludzie w biegu” bardziej chodzi o bieg w ludziach…nie zmęczę się-:)Dziękuję z miłe komentarze..
-
Narodziny bajki
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Starzec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a bajki rodzą się wszędzie na polu na łące w lesie wśród drzew gdzie ruczaj płynie on także bajki przyniesie zaś góry przynoszą baśnie na smrekach w gęstwinach borów na halach i wierchach właśnie powstają krążą przy stole :))
-
Tematy
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne