Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Omagamoga

    Gra w skojarzenia. :)

    przełamane
  3. ujrzeć z bliska śmiałe myśli nie w lustrze ale dziennym świetle wypowiedzieć ponownie zakwitną jaśminy maki na łące będą się uśmiechać a my ... my odnajdziemy sen na dzikej plaży 8.2025 andrew
  4. są blisko a więc niewidzialne choć bez nich niebo może runąć w kokonie roli nie widzą świata poza lecz czasem zazdroszczą motylom
  5. Tam mijasz słońca, puste dziś korytarze, Sen tu na zawsze już jest oksymoronem, one wciąż miłości twoim bastionem. Tuszu znów pełne zostały kałamarze. Kwiaty - zardzewiałe egzemplarze bezczynnym , niemalże Hyperionem, nuty zastygły pięknym Orionem. Wieczne dziś, osobne nieprzespane. Hallelujah pięć lat w rozpaczy pisałeś Zyski i straty, one rosą na trawie. Zwycięstwo tańczy, tak przecież chciałeś. I znowuż tu drzewa w wiatr są brzemienne Jestem gotów, szeptałeś jeszcze na koniec. nuże wiesz co jest po drugiej stronie.
  6. Konrad Koper

    Jaskinia

    Mroczna jaskinia idziemy wciąż w prawo „trzymamy sznurki”
  7. W sali grają w brydża. Na środku wisi lustro. Skaczą białe i czarne owieczki przez osobliwą szybę.
  8. bardzo ładny a może lato na rękach przynosi jesień rozkłada liśćmi żółtymi w parkach w łysinkę puknie kasztanem wrzesień świat zrosi deszczem chłodniejsza aura :))
  9. Ładnie i tak miło. Kołdra i materac to najbardziej niedocenione przedmioty w naszym życiu. Odpowiadają w dużej mierze za jakość wypoczynku i snu, a ludzie nie chcą zapłacić 100 złotych więcej za coś lepszego, chociaż to wydatek na bardzo długo i się męczą latami. Pozdrawiam
  10. Dzisiaj
  11. leże nad tobą i jest mi nudno jestem kołderką i mówię trudno lecz ja kołderką twoją być nie chcę chcę inspiracją być twoim wierszem natchnieniem lekkim jak ptasia lotka niech się rumieni przy nas Wisłocka nie pomyl z Wisią bardzo cię proszę wznieś się nad obłok i w górę nosek gdy dzień nastanie o Boże wielki to będziesz tęsknić nie do kołderki ::))))
  12. jesień, jak samobójstwo lata, lasy wrześniowe majaczą na skutek samozapłonu, jak kolce jeża, na grzbiecie horyzontu sterczą martwe drzewa czas się topi w ogniskach palonych liści, a zaschnięty ogrodnik pędzlem dymu sączy zmierzch, i sączy się smak z wypalonych foremek plastikowych zniczy knot jest szyldem życia, które Bóg liczy, w przebieralni świec topi się czas
  13. Witam - dziękuje za te słowa - Pzdr.
  14. Witaj - miło że ładnie - dziękuje - Pzdr.jeszcze wakacyjnie. @Rafael Marius - dziękuje -
  15. Ładnie napisane. Mi osobiście ten pomysł (by wytrzymać ja w niepewności) wcale się nie spodobał. Z rzędu takich, aby wszystkim było do opowiadania. Ale czy na pewno było to miłe dla żony. A one czasem żyją sobie w cieniu takich gwiazd czy nawet manipulatorów. A może jednak ma kogoś? (Wieczny cień zazdrości). Łzy z rana w taki dzień? I jeszcze - ty wstań i otwórz - a dla niej to tak naturalne. (Oczywiście jedna scena to tylko jakiś wycinek i interpretacja nie musi być trafiona). Pzdr 🌼
  16. wierszyki

    nowy

    Może to jednak tylko odczucie. Kotek niestety gdzieś zniknął i nie wiem co się z nim stało. Czasem tylko coś znika z miseczki, ale kto to wie co przychodzi nocą. Pozdrawiam 🌼
  17. @Annna2 sprawiłaś, że się uśmiechnąłem. pozdrawiam
  18. wierszyki

    Madagaskar

    Kto by zdążył za hasającą 🐿️ . Dziękuję 🌼 @violetta @Alicja_Wysocka @MIROSŁAW C. @JWF @Waldemar_Talar_Talar
  19. wierszyki

    Paragon

    Dziękuję. Może rzeczywiście lepiej mu w formie wierszykowej. Pozdrawiam 🌼
  20. @aniat. pięknie, kojąco
  21. Dziękuję @Leszczym:)
  22. @Kwiatuszek marzenia- jakże fajnie je mieć
  23. @Migrena sugestywny bardzo. Prawie jak "homo sovieticus"
  24. Bez rozmowy człowiek jednak zamienia się w kamień. Który się nie narzuca. Pzdr. Może być nawet kamień o kształcie serca.
  25. @Robert Witold Gorzkowski dziękuję
  26. @Waldemar_Talar_Talar Ładnie napisane, pozdrawiam serdecznie!
  27. Gdy leżę pod tobą to nie doceniam, lecz punkt siedzenia tak wiele zmienia. Noc długa przede mną i pracowita, wtedy cię szukam, a ty mi znikasz. Błądzę myślami jak razem nam dobrze, bo o czym tu myśleć jak nie o kołdrze. Tulisz mnie do snu jak niegdyś mama, okryj mnie znowu moja kochana. Nie każ mi czekać do siódmej rano. Chcę tu i teraz być już wyspaną! Miękka bawełno w ważki i kwiaty, sprawiasz, że czuję się tak bogato!
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...