Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
PRZEGRANYM POKOLENIEM NAS NAZYWAJĄ
tie-break odpowiedział(a) na M jak Malkontent utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@M jak Malkontent Każde pokolenie ma swoje bolączki i swoje ciemne strony, ale jednak myślę, że jest coś w stwierdzeniu że generacja urodzonych w latach '70 (obecni 45-55 latkowie) była i pozostaje na mocno straconej pozycji. To pokolenie, które wciąż na coś nie zdążyło, pokolenie ludzi spóźnionych na wszystko, którym rozmaite szanse i wyzwania uciekły sprzed nosa, które wiecznie goni rozpędzony świat. -
@infeliaBrawo! To wyborny wiersz, w którym jest wszystko, co trzeba - prawdziwe życie, humor, nawet odrobinę przechylający się w stronę groteski, ale też subtelna, dyskretna liryka, zmyślnie ukryta w detalach (cycata baba, wata cukrowa, uczeń grający rolę drzewa). Radosna, sztubacka niewinność przeplata się tu jednak z pewnego rodzaju gorzką refleksją, która ukazuje bardzo asymetryczny konflikt między tym, co przecież naturalne, żywe, wesołe, intuicyjne - a ciasną klatką bezdusznej instytucji. Za puentę o czerwonym pasku postawiłabym siódemkę z plusem ;) Dlatego, bo wreszcie przywraca właściwy porządek świata.
-
PRZEGRANYM POKOLENIEM NAS NAZYWAJĄ
M jak Malkontent opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przegranym pokoleniem nas nazywają, ci co z okna czołgi oglądali. A ci co z okna kuriera wyglądają, za najbardziej nieszczęśliwych ludzi. Pół dnia rozkmin z bandą na drabinkach, drugie pół biegając za piłką. Od kwietnia do października mój rower do piwnicy nawet nie zaglądał, robiąc pięć razy równik po osiedlu oraz pobliskim lesie. Na ścianach pokoju pop, w ręce nieudolnie „Nie płacz Ewka”, a w radio Gollob, walczący o marzenia z dzieciństwa za cenę resztek zdrowia. Pamiętam nerwy pierwszej rozmowy i zawód na jej twarzy, gdy popłynęły pierwsze słowa. Tak samo jak stres przed egzaminem w dorosłość i radość po jego zdaniu. Potem na dobre przepadliśmy we mgle prozy życia, ale ci przed nami i za nami już nie? Bloki wypełnili przegrani, oszukani i rozczarowani, ale czy tylko czterdziestolatkowie? Czy wy nie żyjecie już tylko wspomnieniami? A wy niekończącą się frustracją z niemocy? Czy to jest lepsze od żalu? Żalu do was, że spieprzyliście nam życie. I do was, że nas ciągle doicie. My, pokolenie skrzywdzonych? Czy my, pokolenia skrzywdzonych? W kraju, gdzie ciągle za mleko płaci się krowami, trudno nie zostać pokoleniem straceńców. -
W ostatnich dwóch wersach zawiera się cała poezja tego obrazu, gdy tworzysz pewnego rodzaju oksymoron, łącząc chłód lodu z ciepłem dymu. Wiersz wydaje mi się niepokojący, ukazana w nim zmysłowość prowadzi w mroczne rejony doświadczania. Lepkość ciszy kojarzy mi się z niemocą i zniewoleniem. Zamykanie dymu w kostkach lodu, może być również opisem wstydu i wypierania wspomnień. Upiorne miasto symbolizuje przestrzeń pamięci, ale też wrażliwości, która w zetknięciu z czymś fizycznym, brutalnym, zapadła się sama w sobie.
-
erekcjato wbrew logice
tie-break odpowiedział(a) na hania kluseczka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@hania kluseczkaŚwietnie napisany, bo nie szafuje metaforyką, stawia na nagość - zarówno obrazowania, jak i bohaterów lirycznych, których kolejne odsłony pokazują w emocjonalnej prawdzie. No i podoba mi się potraktowanie gatunku erekcjato, jako nośnika głębszej, ambitnej treści, a nie tylko jako formy literackiej zabawy. -
No to w takim razie nie grzebię w wierszu ;)
-
Skąd żeś to wyciągnął, spod jakiej ciemnej gwiazdy!? Powiesiłeś w ten sposób swojemu wierszowi kamień na szyi i zrzuciłeś go w przepaść.
-
@andrew Ostatnia zwrotka przyczepiła się niepotrzebnie do wiersza ;) A na tym budyniu mógłby się spokojnie zakończyć.
-
@Marek.zak1 dziękuję Marku :)
-
Twarz w twarz z morzem...
Lenore Grey poems odpowiedział(a) na Lenore Grey poems utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@iwonaroma a dziękuję dziękuję❤️ Ten wiersz zapisałam z impulsu, nie poświęcałam szczególnej uwagi powtórzeniom. Przejrzę go okiem krytyka — nie twórcy — i pomyślę, co by zrobić z drugim wersem🫶 -
Trudne drogi pełne kamieni
tie-break odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar Dobrze, że o tym piszesz, o złożoności świata, który nie jest zerojedynkowy, ale ma swoje odcienie. -
Znakomita obserwacja. Jest w niej wiele punktów zaczepienia. Mi osobiście podoba się witanie każdego poranka z ostrożną ciekawością. Prawa fizyki przestają być w wierszu jedynie zimną logiką świata, ale potwierdzeniem, że życie trwa. Grawitacja jest drogą powrotu do tego życia, właśnie.
-
Ale... mężczyzna musi mieć na to fizycznie sprawdzony dowód, żeby ostatecznie przekonać samego siebie. Fajny tekst.
-
Gdy śnieg świat przykryje
tie-break odpowiedział(a) na Alixx22 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Alixx22 Układasz w tym wierszu obok siebie obrazy, jak zdjęcia, jeden obok drugiego. Usypianie dzieci przez drzewa (w kontekście śniegu, który staje się miękką, delikatną pościelą) brzmi świeżo, później robi się trochę banalnie. Poza tym odnoszę wrażenie że brakuje w tekście wewnętrznej struktury, która by połączyła te metaforyczne puzzelki w jakąś scalającą refleksję. Gdzie jakaś puenta? W trzecim wersie powinno być"czule" tzn. z czułością... -
@huzarc Wiersz bardzo kleisty, skondensowany. Ciężko się w nim oddycha, jak w dusznej, piżmowej, nocy. Może tak miało być? Podobają mi się księżyce policzków, ale niektóre metafory zanadto, jak na mój gust, gmatwają przekaz, np. biegun kształtu, woń przypomnienia. Jest tu jakby za dużo wszystkiego naraz, a niektóre zdania, zanim dotrą do końca, gubią po drodze to, co miały powiedzieć. Czytałam już niejeden Twój wiersz, myślę, że próbujesz się jakoś odnaleźć w innych tematach i w innym stylu, próbuj dalej, poczytamy, zobaczymy ;)
-
Każda chwila duszę ma
Waldemar_Talar_Talar opublikował(a) utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
pająk pod sufitem śpi kociak pomrukuje pies łapką sie bawi okiennica z oknem rozmawia drzwi podsłuchują śmiejąc się obok kredensu stoi zapomniana tęsknota w której myśl się tli widzą to gwiazdy pocieszają ją że każda chwila duszę ma - Dzisiaj
-
Cztery pory - wiosna
[email protected] odpowiedział(a) na Nata_Kruk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nata_Kruk Nat... jakbyś mi chciała coś powiedzieć? -
@Marek.zak1 ;)) Również pozdrawiam! @Marek.zak1 Marek, jak kobieta, załóżmy teoria tylko, lubi się kłócić i Ty się z nią pokłócisz, bo ona tego chce, bo lubi, bo dąży do tego, to czy dałeś plamę czy nie dałeś? Wiem, strywializowałem nieco zagadnienie.
-
@tie-break Ten wiersz ma bardzo piękną, miękko płynącą metaforykę, a „gorącokrwiste dorzecze” i „przelotna czerwień wschodu” naprawdę zostają w głowie.
-
Tak, ta plama, to jak Giewont, z każdej strony inna i zależy też od oświetlenia, ale najbardziej od tego, czy ona lubi, czy nie, bo jak lubi, to się może okazać, że żadnej nie było. To jest trochę w sprzeczności z tym obiektywizmem, z którym peel się zetknął, ale to jeszcze bardzie komplikuje całą sytuację i tak już skomplikowaną. Pozdrawiam
-
Oda kowala "Wyrył zły rywal awokado"
-
Zdążymy! Da Zula jaj. Alu, zadymy, żądz!
-
Ile za guano? Rwała miętę i mała wrona u gazeli
-
@Leszczym Kiedyś przeczytałem, że lepiej płakać w mercedesie niż w tramwaju, ale nie mam z tym własnych doświadczeń, choćby dlatego, że mercedesa nie miałem. Co do Hawajów, nie byłem, więc nie wiem. Co do Seneki, masz rację, lepiej, żeby wyjechał w bezpieczniejsze miejsce, może nie chciał, czy nie mógł. Pozdrawiam.
-
Ładnie o miłości z Twoimi metaforami. Mniej odjechany od poprzednich, ale to chyba dobrze w tym temacie Pozdrawiam
-
Tematy
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne