Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Śmiało :)
  3. @Berenika97 Jest to bez dwóch zdań najlepszy Twój wiersz jaki miałem dotąd zaszczyt czytać. Arcydzieło poetyckie!
  4. @Alicja_Wysocka–Dzięki:)–No przecież nic straconego. Będzie następna noc i sen:) Pozdrawiam:)
  5. @Alicja_Wysocka–Dzięki:)–Dobra, dobra. Skoro można cały czas, uroczo mrugać do Księżyca, to i kampanię można:)–Pozdrawiam:))
  6. @Migrena, @Kamil Olszówka Jestem jak najbardziej przeciw handlowi pamiątkami tamtych strasznych czasów. Najbardziej cyniczne jest jednak to, że takie aukcje mają miejsce na całym świecie. Najwięcej w USA ale i polskie firmy biorą w tym udział. Polskie domy aukcyjne, antykwariaty, prywatni handlarze są tak samo w to wmieszani jak i reszta świata. Dziwne, że ta sprawa do tej pory jakoś nikogo nie wzruszyła. Tyle na temat potomków Hitlera i bezrefleksyjności niektórych osób. A co do kwestii reparacji, która jakby nie było, musiała zostać przy okazji poruszona (mówię o drugim wklejonym filmiku z YouTube) to jestem zdania, że reparacje się Polsce należą. Od Rosji. Może napiszecie Panowie coś na ten temat. Miło by było poczytać. Pozdrawiam
  7. nieporadnik

    Kena jądro

    Fe! Ile rąk na jądra! Ha, za hardą Janką relief
  8. @Berenika97 To jest bardzo mocny, piękny i konsekwentny wiersz. Czuć w nim prawdziwą wędrówkę przez noc od środka po antypody. I tą wędrówkę spróbował nazwać tak uczciwie, jak się da ciosając gęste i pojemne symbole.
  9. nieporadnik

    O honor wagin!

    Ano wie już Odo - jajo dożuje* Iwona *https://sjp.pwn.pl/doroszewski/dożuć;5422715
  10. nieporadnik

    Julu, kajet!

    Juki panu napikuj!
  11. A my do pak! Dół mijaj. I młódka podyma
  12. Dzisiaj
  13. @Leszczym Dobry wiersz w realnym portrecie poety.
  14. @huzarc Miło mi. Dziękuję bardzo
  15. @Laura Alszer To jest naprawdę udany wiersz. Roztacza zmysłowy, lekko kosmiczny ton, przybarwiony ironią z dodatkiem ciekawego humoru i bardzo dobrze poprowadzoną metaforyką.
  16. @Somalija Czy coś się wydarzyło? @Somalija Rozumiem, też tak czasem mam. Ładnie Panu we włosach 🙂
  17. @lena2_ Piękny, intymny wiersz o bliskości i transcendencji, zapisany jak modlitwa. Nawet jeśli nie rozumiemy, nawet jeśli tylko udajemy kontakt – samo istnienie czegoś większego uspokaja. "Nieoczywisty i większy od naszych małych słów" – piękne określenie Boga. Czyta się go jednym tchem, jak szept.
  18. @Leszczym Autoironicznie! O zderzeniu naszych wyobrażeń na własny temat z prozą życia. Świetnie prowadzisz wewnętrzny monolog, w którym obnażasz mechanizm radzenia sobie z cierpieniem poprzez nadawanie mu "literackiej" rangi. "Pokrzyżowany” - bardzo ciekawe słowo, ma podwójne znaczenie - oznacza kogoś, kogo plany zostały udaremnione (życie pokrzyżowało szyki), ale też niesie skojarzenie religijne. W każdym razie schodzisz z poetyckiego piedestału. Jak dla mnie - powinieneś na nim zostać. :)
  19. Awangarda!
  20. trochę tu ekskluzywnie mówi patrząc na kryształowe żyrandole w kolorowym szkiełku dostrzega kosmos droga mlekiem i miodem płynąca z ust do ust fuksjowa szminka odbita na łyżeczce gdyby tak zerwać gwiazdę i possać czy wybuchnie jak supernowa czy brokat z jego języka zalśni na kulistym kształcie globu jedno jest pewne rozgwieździ się spojrzenie ciało przestanie być niebieskie i zagubione dłonie znajdą ukojenie pełne jak nigdy wcześniej
  21. i piąte przez dziesiąte . trzeba znaleźć początek 3+5=podwoje
  22. @Czarek Płatak Wiersz o ucieczce i bezradności. To "przypole" i "przedświt ostrza" tworzą atmosferę zawieszenia – coś ma nastąpić, ale jeszcze nie nastąpiło. Podoba mi się ten paradoks: "wszystko zaciskało usta , wszystko krzyczało" – cisza i krzyk jednocześnie, jakby świat był w sprzeczności sam ze sobą.
  23. @Berenika97 Dziękuję. Jeśli się podobało, to sukcesik...
  24. @huzarc Wiersz o granicach poznania i paradoksach świadomości. Podoba mi się to napięcie między fizyką kwantową a metafizyką – "kwant z kwantu, dla kwantu" brzmi jak formuła naukowa, ale jednocześnie jak pytanie o sens.
  25. @infelia Napisałeś coś czułego i mądrego – wiersz, który patrzy na narodziny i wczesne dzieciństwo z perspektywy kogoś, kto pamięta, że to wszystko jest jednocześnie zwyczajne i cudowne.
  26. @Migrena Napisałeś wiersz, który nie upiększa śmierci, ale też jej nie bluźni. Patrzysz na nią bez sentymentu i bez cynizmu. Zaintrygowała mnie fizyczność umierania – opisujesz je z niemal kliniczną dokładnością. Ta „niewidzialna klamra" – to niesamowity fragment, moment, w którym śmierć przestaje być tylko biologią, a staje się ontologiczną przepaścią. „Śmierć zabiera wszystko" – i ten katalog strat jest przejmujący właśnie przez swoją konkretność. Ale najbardziej zastanawiające jest zakończenie. Ta ciemność, która „jest Bogiem" – to nie jest pocieszenie ani sąd. Nie czytałam jeszcze poezji o śmierci, która jest tak konkretna. Ale dla mnie Twój tekst jest przede wszystkim głęboką medytacją nad nietrwałością materii. Ale też trwałością ducha, mimo, że kończy się rodzajem spokoju - ostatecznej akceptacji nieuniknionego przejścia w „beziemnny” wymiar Absolutu. Piękny i bardzo filozoficzny tekst, wywołuje wiele refleksji.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...