Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @lena2_Bardzo dziękuję, dokładnie tak! Niezbędną! :)
  3. @Kwiatuszek No i miło się zrobiło, tak cieplutko i mięciutko. Uroczo zestawiłaś kołderkę z tak intymnym, emocjonalnym językiem. Wiersz balansuje między humorem a prawdziwą czułością - bo kto z nas nie zna tej desperacji bezsennej nocy, gdy jedyne, czego pragniemy, to ciepło i spokój snu? Świetny wiersz, niesie uśmiech i miłe uczucia. :))
  4. Opisujesz jakąś niezwykłą bliskość, nienazwaną a jednocześnie niezbędną:):) serdecznosci:)
  5. @Annna2 Twój wiersz to prawdziwa podróż przez labirynt uczuć i refleksji. Z poetycką siłą! Stworzyłaś niezwykle sugestywną atmosferę, łącząc obrazy codzienności z metafizyką - od pustych korytarzy po kosmiczne konstelacje. Ten fragment "Hallelujah pięć lat w rozpaczy pisałeś / Zyski i straty, one rosą na trawie" pokazuje, jak cierpienie może przerodzić się w twórczą siłę. A użycie mitologicznych odniesień - Hyperion i Orion nadają tekstowi wymiar uniwersalny. Świetny test! A Leonard Cohen jest ... niesamowity! Piękne połączenie z Twoim wierszem.
  6. @lena2_ Piękny wiersz matkach, które są fundamentem dla dzieci, rodzin a jakże często są niedoceniane. Szczególnie porusza mnie końcowe "czasem zazdroszczą motylom" - smutna refleksja o cenie, jaką za to płacą.
  7. @Annna2 Pozdrawiam drugiej stronie jest to co mijaliśmy bez wiary w siebie. Czy zobaczymy zależy jakie drzwi się przed nami otworzą... Pozdrawiam serdecznie Miłego dnia
  8. Annna2

    O napalonym Wacku

    @Maciek.J a hieny niedobre so fajny
  9. @Marek.zak1 i to wszystko przez Mikołaja Kopernika fajny
  10. @andrew Piękny wiersz o odnowie i nadziei. Szczególnie porusza mnie kontrast między lustrem a "dziennym świetle" - to metafora autentyczności. Lubię delikatność obrazów przyrody - jaśminy, maki, dzika plaża. Bardzo klimatyczny tekst o odwadze bycia sobą.
  11. @Waldemar_Talar_Talar dzięki @Marek.zak1 dzięki
  12. @Waldemar_Talar_Talar Tak pewnie siedział... a życiu trzeba wyjść naprzeciw. Pozdrawiam serdecznie Miłego dnia
  13. @Roma Niezły tekst! Mocny i dobitny wiersz - to uczucie "udupienia" i bezsilnej szamotaniny zostało tu uchwycone w punkt. Całość od zwierzęcego skomlenia i gryzienia po ten końcowy, wstrząsający obraz samoprzywiązania do drzewa – jest genialna. Daje mocno do myślenia o tym, jak często sami jesteśmy źródłem swojego unieruchomienia. :)) Super! ps. mam nadzieję, że napisałaś o zwierzętach dwunożnych. :)
  14. @Marek.zak1Bardzo zabawna fraszka! Gdy Ziemia w tańcu nie ustaje, to i nam czasem w głowie hula. Więc zamiast szukać winy w czubie, zrzucajmy to zawsze na kosmos i cuda!
  15. szukasz? nie nie szukam masz w moich oczach niedomknięte sny i rozmyte światło dnia a w dłoniach kruchość szkła i siłę, która góry porusza, to, czego nazwać nie umiem masz w spojrzeniu wszystko czego nie uniosę sama na brzegi pamięci wśród miękkich piasków dawnych rozmów i pytasz czy śnię? a ja wiem, że sny mnie już opuściły i czekasz jakby milczenie znało odpowiedź a ja rzucam się w przestrzeń która nie ma końca w fale bez morza w deszcz, co nie dotyka ziemi idę przez drogi których nikt nie narysował idę przez ciebie przez twoje źrenice które stały się krajobrazem kocham cię tak jak kocha się echo - za to, że wraca chociaż nigdy nie było głosu kocham cię tak jak kocha się cień - za to, że trwa, chociaż nie istnieje światło i wiem, że nie trzeba już pytać nie trzeba nawet czekać bo jesteś jak oddech.
  16. @wierszyki Średniówka w pierwszym wersie, ale nie umiałem tego zmienić. Co do puenty, lubię skracać, bo każda dodatkowa głoska rozcieńcza przekaz. Mogło być "kiedy", ale kosztem właśnie przekazu. Pozdrawiam i dzięki za obecność.
  17. Dzisiaj
  18. Wiem że świat się zawsze kręci w prawą stronę. Kapela Jazgodki "Entropia" lub o "O obrotach stref niemieckich" lub szereg innych... Wyszło nieregularnie Marku. Pzdr 🌞
  19. zmęczony mocno człowiek na przydrożnym kamieniu usiadł - w pobliżu nikogo prócz ciszy nie było więc jej zaczął się żalić że choć życie miał do dupy bo go nie rozpieszczało jego droga była kręta dokuczliwie mieszała nie zawsze była miła jednak mimo to nie chcę z niej zejść - zakończyć bo przecież tajemnicą co jeszcze pokaże może krzywe wyprostuje może uśmiechem uraczy przytuli - spowoduje że dni będą piękniejsze że ciemne rozjaśni udowodni że warto żyć zmęczony człowiek na przydrożnym kamieniu usiadł i na drogowskaz ze znakiem zapytania smutno patrzy
  20. I ta cisza na koniec... wybrzmiewa, aż boli. Świetny wiersz.
  21. Witaj - ślicznie - Pzdr.pachnąco.
  22. Witam - czysta prawda - trudna - Pzdr.
  23. Piękny, refleksyjny sonet. Pozdrawiam
  24. Dokoła Słońca wraz z Ziemią, wokół jej osi chcąc nie chcąc, sam, jak każdy, też się kręcisz nawet, jeśli nie masz chęci. Dlatego nie dziw się sobie, że ci się kręci w głowie.
  25. Witaj - faktycznie obecne lato nie rozpieszczało bywało nudne zimne mokre - Pzdr.
  26. jakby przebudzenie, powolne, jeszcze rozmarzone. Ślicznie.
  27. Witam - podoba się - jest moc - Pzdr.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...