Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Witaj - tak było jest i będzie - śmierć wygrywa - Pzdr.serdecznie.
  3. @Berenika97 Trudno okiełznać takich intruzów. Pozdrawiam :)
  4. @KOBIETAAleż zaskoczyłaś tym tekstem! :))) To ciekawy wiersz o świni, który balansuje między naturalistycznym opisem zwierzęcia a czymś więcej - jakby pod powierzchnią kryła się metafora. Druga część staje się bardziej brutalna - jakby portret stawał się oskarżeniem. Czuję w tym wierszu napięcie między obserwacją natury a ludzkim osądem - albo może odwrotnie: używaniem zwierzęcia jako lustra dla człowieka?
  5. @Wiechu J. K. Dziekuję! Cieszę się, że wiersz potrafi wzbudzić ciekawość. Dorastałem w czasach, gdy krążyły straszne opowieści o diabłach i tym podobnych. Pamiętam jak straszono niegrzeczne dzieci, że kryją się one za piecami, kiedyś były w domach duże kaflowe piece ogrzewane węglem, lub za dużymi trzydrzwiowymi szafami. Utrwaliła mi się opowieść o człowieku, chyba takim co miał coś na sumieniu, który wracał na rowerze do domu, a był pod wpływem alkoholu i w pewnym momencie zobaczył przed sobą na polnej drodze kawałek papieru podrywanego przez wiatr, gdy zbliżał się coraz bardziej do tego papieru ten zamienił się nagle w płachtę gazety czy coś w tym rodzaju, a potem gdy był już blisko rowerzysty, stanął przed wystraszonym człowiekiem diabeł żadając jego duszy.
  6. Witaj - ciekawe - Pzdrwieczorowo.
  7. Ten grzyb nie tratuje ale powietrze truje. Zielonka – przebieraniec; „zwiastuje” koniec. Ludzie grzyby mylą i raczej się nie chylą… · Sromotnik · Muchomor Zielonkawy
  8. W_ita_M.

    Ty, po co pytano?

    Ci pogadali...
  9. Moja córka w wieku 7 lat zobaczyła film: Babe, świnka z klasa, odtąd nie wzięła do ust kawałka mięsa. Tak maja wrażliwcy. Pozdrawiam
  10. I Pi: krawcowo, w owoc war kipi?
  11. @Konrad Koper Namalowałem kwiaty więc świat nie poniósł straty. :).
  12. @Rafael Marius ja też nie byłam, ale się wybiorę na barszczyk:) w domu też robię często, teraz zakwas piję rano codziennie:) sama robię:)
  13. W_ita_M.

    Albo nad organ.

    Kapie... woskowe i pak.
  14. Malutkie, świńskie oczka figlarnie zakręcony ogonek. Szorstka w dotyku skóra, z warstwą ukrytego sarkazmu. Nieustannie ryjesz w ziemi.! instynktownie żerując. Wszystkożerne… szybko rosnące, parzystokopytne zwierzę.!!! :(((( będę płakać.!
  15. Konrad Koper

    Rysopis 5

  16. @Tectosmith Dziekuję! Ten gęsty obraz dnia zmarłych posiada duszny klimat i wymiar wieczności. Pozdrawiam.
  17. Tu pili, liliput.
  18. @Wiechu J. K. W wierszu stworzysz fascynujący kontrast między dwoma rzeczywistościami cmentarza – tą nocną, pełnej "plugawych zjaw" i "krwiożerczych mar", oraz tą oświeconą lampionami, gdzie pamięć staje się aktem szacunku. To ciekawe, jak balansujesz między grozą a świętością tego miejsca. Bardzo ciekawy!
  19. A lobo sikorki: kroki sobola.
  20. @[email protected] tylko Coco …bez Chanel ;) pozdrawiam :)
  21. Konrad Koper

    Nowy rok

    @wierszyki Wyjaśnij !
  22. @Tectosmith Tak, pragnienia więdną jak jesienne liście Krwiste niebo - pamiętam jak za czasów dzieciństwa słyszałem, że takie niebo to: Ostrzeżenie przed niebezpieczeństwem: w wielu miejscach uznawano, że krwawe niebo może być złowieszczym znakiem. Czasami kojarzono je z nadciągającą wojną, zarazą lub śmiercią. Pozdrawiam serdecznie!
  23. Konrad Koper

    Cień

    Człowiecze plecy dłonie i krzywe palce… - podziwiamy cień
  24. @Wiechu J. K.🙂🐦‍🔥 :)))
  25. @Berenika97 Bardzo proszę! :)))
  26. @Leszczym Tak często bywa.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...