Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. bronmus45

    - jurny Felek ..

    ~~ Panu Felkowi z miasta Piła, wałkiem do ciasta zęby wybiła żoneczka sąsiada. Przychodził pogadać. Po tych wizytach wnet zaciążyła .. Sąsiad dość często nocami w pracy - on zaś korzystał, jak .. księża z tacy, czyli bez miary - a nie był stary, więc się zachował, jak ci łajdacy .. ~~ PS - proszę potraktować ten tekst, jako limeryk z .. dokładką :-)))
  3. @Migrena no więc spieszę cię poinformować: najpierw „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” potem „ Międzynarodowa nagroda literacka im. Zbigniewa Herberta” potem od prezydenta „Krzyż Zasługi” i order orderów „Orła Białego” a na koniec po latach kto wie… Nobel? ja zbieram pamiątki po noblistach więc chcę mieć pewność że nie będę pominięty 😀
  4. Dzisiaj
  5. @Bożena De-Tre Bożenko. cenne są Twoje słowa. cenne są również dla mnie osobiście. akurat teraz. dziękuję ;) @Robert Witold Gorzkowski o cholera. pierś do orderu.... jakoś jestem pełen ambiwalentych szarpnięć :)
  6. Dobrze namalowałeś obraz jakże nieludzko codzienny.Przeczytałam i wróciłam ..a to dla mnie dowód że Poezja musi wychowywać też...zostawać na dłużej z nami....dobrze dobrze aby chciało się powiedzieć tak po prostu.
  7. E, Iwa, łotra żart o ławie Okna, Iwa, łotra. Żart, oławianko
  8. A to kutra żal dla żartu kota
  9. nieporadnik

    Jak ufa, fukaj

    Jak ulana woda do wana, lukaj
  10. nieporadnik

    Albo nad organ.

    Ala da Edowi piwo. Dead Ala
  11. Ni gar i bzdet. Łapał Ted zbira gin
  12. Gota biały pył. A i batog
  13. Matę i pardwę, i się wdrapię tam
  14. Aj i ,(3,1415)zdo, łzy z Łodzi pija
  15. @Migrena przy okazji gratulacje za wiersz upojony zimą prawie 3700 odsłon no no myślę że możesz powoli pierś szykować do nagród no i tradycyjnie obskoczysz: akademie, wywiady, spotkania w zakładach pracy a na wiosnę to chyba będziemy mogli cię kupić w formie papierowej w księgarniach czego i tobie i sobie życzę! zdziwisz się dlaczego sobie bo szybko dostrzegłem twój talent. Zawsze znałem się na pięknie od piękna kobiet po piękno poezji. Coś w tym jest. Czyż nie tak?
  16. Ocalenie? Czy nic nie warte trwanie Co nam zostało Panie Z tamtych dni Patrząc nocą w gwiazdy
  17. @Christine uczucia, wzruszenia, programy :)
  18. Wczoraj
  19. W_ita_M.

    Dokończ przysłowie.

    ... porozkleja i nic na to nie pomoże nawet suchutkie podłoże.
  20. @Robert Witold Gorzkowski dziękuję Robert. z sieci: "Osoba która obserwuje kogoś lub jakieś środowisko, a następnie donosi na niego/nich".
  21. @Christine Christi. dziękuję, że jesteś :) dziękuję za wiersz :) dziękuję za Twoje czyste serce :)
  22. @Migrena ciekawi mnie kto był modelem z kogo opracowałeś sylwetkę szpicla. Mnie słowo szpicel kojarzy się z II Rzeczpospolitą lub IIWŚ. Wiersz na tak z ciekawą puentą.
  23. na murze napis "Uwaga na zwłoki" -> HELL w czeluści czerni drzwi - loftowo-kraftowe brow-aria unisono? degustują płatki śniegu? albo Meksykanie - Dia de los Muertos ale nad Bałtykiem? w grudniu? tak czy siak za cicho wręcz grobowo spacery nocą - heroicznie
  24. W_ita_M.

    Gra w skojarzenia. :)

    pierniczki
  25. Są jak cień, który brudzi ściany. Nie mają twarzy - tylko maski, przyklejone krzywo od cudzych sekretów. Piszą, notują, wklejają. Łażą cicho, jakby bali się własnego oddechu. W kieszeniach noszą strzępy rozmów, wydarte spod skóry tych, którzy zaufali im choć przez chwilę. Donoszą - z zimną ręką, z gorącą potrzebą bycia „kimś”, choćby za cenę własnej godności wrzuconej do rynsztoka. Sprzedadzą przyjaciela za uśmiech władzy, kochankę za chwilę spokoju, koleżeństwo za jeden żałośnie mały błysk bezpieczeństwa. A gdy wracają nocą, światło im się nie zapala - bo nawet żarówka wstydzi się patrzeć na to, czym się stali.
  26. @Tymek Haczka ten tekst to przykład do czego moze prowadzić galimatias umysłowy. język wierszs to ozdobniki i udziwnienia bez ładu i składu. pusty patos. łopatologiczny symbolizm. banały i klisze. wadliwa interpunkcja. brak klarownej struktury. płaski dylemat. ten tekst to dziecinna składanka słów. nie nadaje się nawet do warsztatu. szpeci portal poetycki.
  27. Mówili od małego Wierz w Boga, A On będzie Twą tarczą dziecino... Kto tak zaczynał życie - nieopodal Tych imputacji, które są drwiną, Nie tylko z Niego, ale z Obrazu Na Podobieństwo pomazanych zrazu, Ten siedzi sobie, je lody w rynku, A nieopodal grzebią znów synków... A nieopodal myją się i nic I wciąż są brudne... kogo tu winić? Pokazali jak być, przy Niedzieli, Dla innych każdego dnia tygodnia... Kiedy ktoś spytał: Czemu noc dzieli? Czemu zamyka? ...bo Mrok już zgłodniał... Jakie mieć myśli wobec riposty? Dlaczego ogień dzieląc też łączy? A tam gdzie lody jedzą, w tym rynku, Tam nikt nie myśli...głośno, klincz w ringu, I tylko słychać powiew oddechów (frunące ulgi szczerbatych Lechów) Kazali zawsze pilnować kasy, Bo co ma wartość w ludziach - to kieszeń. Dziś umiera, Mrok dostał zawiasy I buszuje w umysłach jak szerszeń. Tyle przelewa się wciąż tego tu, Ilu jest ludzi, tyle mamy cnót, Więc dlaczego po zmroku nie błyszczą? Można zazdrościć sławy tym wieszczom, Którzy nie żyją, współczuć zaś żywym…
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...