Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @Annna2 Aniu. Otworzyłaś ślepcowi oczy :) Dziękuję.
  3. @Migrena Grasz na jednej, nadwyrężonej strunie duszy. Wiersz przypomina wirtuozowską grę Paganiniego, któremu niby dla żartu, zerwali trzy struny skrzypiec, zostawiając tylko jedną. Koncert i tak się odbył, wszyscy byli zachwyceni. - pełen bólu, pasji i nieustannego napięcia - wykończysz mnie. Jak mnie nie będzie tutaj, to będziesz wiedział, dlaczego :)
  4. @Migrena to nie jest prawdą. Wiem sprawa żyła swoim życiem- odżyła teraz. Jak łatwo można pomówić człowieka. Tu dam tylko cytat z przeprosin. Informuję, że w swojej skardze do Krajowej Rady Sądownictwa z dnia 20 lutego 2017 roku na mojego byłego męża, sędziego i rzecznika Krajowej Rady Sądownictwa Waldemara Żurka zawarłam następujące nieprawdziwe informacje, iż: – nie płacił alimentów na rzecz córek, – nie wyraził zgody na zabieg operacyjny córki, – ponosi winę za rozkład pożycia małżeńskiego, – wykorzystał swoją funkcję w postępowaniach rodzinnych z moim udziałem, oraz informuję, iż bezprawnie dołączyłam szereg prywatnych dokumentów z zawartymi tam danymi wrażliwymi, czym naruszyłam dobra osobiste mojego byłego męża Waldemara Żurka, a w szczególności jego dobre imię, godność osobistą, prawo do ochrony życia prywatnego i intymnego. Powyższą skargę wraz z załącznikami wysłałam także Wiceministrowi Sprawiedliwości Patrykowi Jakiemu, Posłowi Prawa i Sprawiedliwości Michałowi Wójcikowi oraz Redaktorowi Naczelnemu 'Gazety Polskiej' Tomaszowi Sakiewiczowi. W związku z powyższym przepraszam Waldemara Żurka, który we właściwy sposób alimentował swoje córki, nigdy nie sprzeciwiał się niezbędnym zabiegom medycznym swoich córek i nie wykorzystał swojej funkcji w sprawach z moim udziałem” – napisała w oświadczeniu. https://oko.press/ i dodam: https://www.tvp.info/87984890/waldemar-zurek-ministrem-sprawiedliwosci-fake-news-o-alimentach-na-corke-byla-zona-sedziego-przeprasza-sprawdzamy
  5. wariaci z lewej z prawej z przodu i z tyłu wszędzie ich pełno a ja chcę żyć więc też zwariowałem głupim zacząłem być i teraz wszyscy razem sobie idziemy nie kłaniając się sobie przecież każdy z nas wie kim jest - więc po co ten cyrk wariaci z lewej z prawej między nimi ja który wie że mimo wszystko idzie z tym żyć
  6. @Konrad Koper - dziękuje -
  7. @Konrad Koper Dziękuję :) Głupiego - jeśli tylko spojrzysz, nie zobaczysz, nie ocenisz, Starszą osobę, owszem. Cóż zrobić, jednak wielu patrzy tylko powierzchownie.
  8. @Maciek.J extra tekst. Świetnie napisane. Brawo. @Annna2 a ja nie. Gdzieś czytałem, że własną córkę ciągał po sądach. O alimenty.
  9. @Roma Dobrze, że choć do czegoś mogę się przydać. Dobrego dnia. Dzisiaj spałam dobrze, dziękuję. Wczorajszy dzień zmęczył mnie nieludzko, zostawiam serdeczności. Jeśli łączysz rymy, to najlepiej wielosylabowe z wielosylabowymi, jednosylabowe z jednosylabowymi - ponieważ w j. polskim akcent pada zawsze na przedostatnią sylabę. Jednosylabowe rymy wybrzmiewają głośniej, bo na nich kładzie się akcent (Musi się tak kłaść i tam padać - bo jest tyko ta sylaba) Słychać wtedy jakby pif -paw. Dwa wyrazy jednosylabowe obok siebie tworzą rym paroksytoniczny. To tyle z teorii - wydaje się skomplikowane, ale dobry słuch Ci też pomoże. Fajnie, że się nie poddajesz - a jestem jak mnie ładnie nazwałaś - ciocią Twoich rymowanych dzieci :) Więc się staram.
  10. @Maciek.J Zostaną Jej wiersze. Niech spoczywa w spokoju{*}
  11. @Maciek.J Monteskiusz- jego zasady, dobrze byłoby, aby znów były zachowane. A nowego ministra od sprawiedliwości- lubię
  12. @Lidia Maria Concertina Coś jest...
  13. @Alicja_Wysocka Prawdziwy !!
  14. Pali się ogień - trzaskają drwa, iskrzy się płomień przemawia
  15. Robercie, strasznie mi miło, że tak uważasz... i absolutnie nie wiem co dalej napisać, a wiem, że powinnam o wiele więcej. No ale mnie zatkało i tyle, koniec, nic z tym nie zrobię :) Świetny pomysł z tym zbieraniem odręcznie napisanych wierszy, chętnie wezmę w tym udział, tym bardziej, że piszesz o swoich publikacjach w zamian, a na tym bardzo mi zależy. Poszukam, wyślę na pewno i będę czekać na Twoje :) Dziękuję za to co napisałeś, bardzo, bardzo. Trzymaj się :) @Annna2 dziękuję bardzo :)
  16. Z lewa i z prawa łamanie prawa gdy jeden drugiemu jedzie po bandzie zmieniają się miejscami na wokandzie niczym dziecięca gra w Chińczyka bo taka jest właśnie polityka człowieku nie łam się i nie irytuj lepiej teraz odpuść i nie politykuj oto prokurator ściga prokuratora na prawo nadeszła właśnie pora sędzia podważa wyrok sędziego i jak na razie nic z tego dobrego dla nikogo i dla niczego nie wynika bo prawnik atakuje innego prawnika co rusz wybuchają prawne spory jakich chyba nie było do tej pory tam ekspert ośmiesza innego eksperta na stole sędziowskim spraw leży sterta ktoś winny ktoś skazany tylko prawie jak dużo ludzi dzisiaj zna się na prawie lecz czy to jest kodeks czy z podręcznika bo taka jest właśnie polityka na sądy w końcu nadszedł ten sądny dzień choć nie da się wszystkiego wyciąć w pień ale prawdziwy Sądny Dzień będzie dziś teraz albo jeszcze za niepoliczalną liczbę lat nikt tego nie zna i nie wie o tym cały świat kiedy przyjdzie ten czas i ostateczna pora że będą sądzić też każdą sędzinę i sędziego i wzywać na niebieski dywan prokuratora ktoś coś tam zyska inny na zawsze straci bronić siebie próbować będą też adwokaci zaś radcy i notariusze na nic już nie poradzą bo sprawiedliwy Sędzia da radę z każdą władzą czy to także będzie polityka gdy się pojawi nowa pragmatyka ten z tarczą wejdzie tamten na tarczy dziesięć paragrafów całkiem wystarczy skończą się absurdy i naukowe komunały upadną wszystkie bez wyjątku trybunały ustawy nie będą już potrzebne nic nie warte w dziesięciu zdaniach wszystko jest zawarte skrzydlaty strażnik bramy jednym pootwiera a przed innymi na zawsze pozamyka ale to nie będzie już żadna polityka
  17. Dzisiaj
  18. @Migrena to zdanie przypomniało mi Mamę- bo kiedyś zapytałam czy kocha mnie tak samo jak moją Siostrę. Powiedziała prawie jak Ty- że palce u ręki gdy się zranią- jeden albo drugi boli tak samo. A potem Twój wiersz mnie porwał bardziej. Miłość. Zwycięża wszystko. Taka miłość. I trwa. Gdy świat się kończy. Ona Trwa. Piękny- i wwierca się aż do trzewi
  19. W koszu świat się mieści - myśleliście, że śmieci !
  20. @Marek.zak1 Marku, to nie tak... w naszym pięknym kraju jest teraz jeszcze większa bieda niż materialna. Bieda moralna. wchłaniamy jak gąbka wodę wartości,które zawsze nam były obce aby dogonić Zachód. Ale w czym jesteśmy gorsi ? że nie mamy związków partnerskich i legalizacji aborcji na życzenie? Lewandowski jest nielubiany nie za to,że strzela bramki za granicą a za to,że nic wielkiego nie zrobił dla polskiej naszej reprezentacji. Jako kapitan zawiódł na całej linii. Odmawia gry w ważnych meczach Polski bo jest zmęczony a przecież jego koledzy też grają za granicą i też mogą być zmęczeni ale grają...W naszym kraju jest wiele do zrobienia i nie do naprawienia metodami tego rządu, który burzy to co poprzednia władza zrobiła przez 8 lat.Bo rewitalizacja to nie burzenie tylko ratowanie dobra. Reanimacja to nie dobijanie pacjenta. Mimo wszystko pozdrawiam ciebie serdecznie @Migrena bardzo dobry wiersz, porusza trudny ale aktualny temat. nie bójmy się pisać jak jest naprawdę bo ukrywając fakty stoimy po stronie tych, którzy je przeinaczają wyłącznie na własny użytek.
  21. Wróciłem. Nie jak człowiek jak język ognia wracający do żrenicy popiołu. Nie do miejsca, do ciebie, do skóry, która mówi moim dłoniom, jak rzeźbić ciszę w temperaturze krwi. Byłem tam, gdzie tlen ma smak piasku, gdzie wiatr uczy języka rozpadu, a noc trzyma za gardło i nie puszcza. W górach, gdzie człowiek oddycha szczelinami płuc, a gwiazdy są jak porzucone oczy co widzą wszystko, nie pokazując nic. Ale wróciłem. Na kolanach snu, do ciebie, do wnętrza twojego zapachu, który przesiąkł mi w paznokcie i nie chce odejść nawet w ogniu. Twoje spojrzenie rozkłada mnie na części, na mięsień po tęsknocie, na kość po dotyku. To nie wzrok, to skalpel, którym rozcinaz przestrzeń miedzy naszymi ciałami. Nie chodzę już unoszę się, bo grawitacja twojej obecności to język bez słów. Każdy mój krok to ułamek ciebie naciągnięty na stawy. Nawet milcenie między nami jest wilgotne jakby ktoś wyjął głos z gardła i zanurzył go w tobie. Oddycham tobą. Nie jak powietrzem jak modlitwą kradzioną podczas wstrząsa. Każdy twój oddech to żyła, którą moje ciało próbuje odnaleźć językiem. Gdy mówię, słowa mają twoją temperaturę. Gdy milczę, to tylko dlatego, że chcę, by cisza stała się kolejnym narządem między nami. Nie potrzebuję twoich słów potrzebuję twoich nerwów. Chcę mówić przez twoje pory, chcę zapamiętać cię od wewnątrz, tak jak lustro pamięta twarz nawet po stłuczeniu. Kocham cię jak rana kocha palec, który w nią wchodzi, żeby sprawdzić, czy boli. Nie z czułości z konieczności trwania. Nie proś mnie, żebym się zatrzymał. Zrobiłem z twojej obecności dom, z twojej skóry instrument. na którym nie da się zagrać bez krzyku. Nie musisz mnie kochać. Wystarczy, że przy mnie oddychasz ciepłem po burzy. A ja będę kochał cię tak długo, jak długo świat nie nauczy się mojego imienia bez twojego oddechu.
  22. @Alicja_Wysocka mam nadzieję, że dobrze się spało :) w tym wierszu już nie będę nic zmieniać, ale na pewno przyda mi się to na przyszłość, bo szukam właśnie takich rymów, które współgrają, ale nie brzmią prawie tak samo. A mi bardzo trudno takie znaleźć, także dzięki za ściągę :)
  23. @Jacek_Suchowicz Święte słowa :) Pozdrawiam.
  24. za skórką dobrze wypieczonego chleba tysiące światów zwód unik półdystans poruszałem oddechem i monosylabicznym biciem serca przeciwności losu obiad nie musi składać się z dwóch dań na tle purpury ciemność charakteru podkreśla rysy twarzy aż w połowie nieznanego przedstawienia jeszcze przed Bożym Narodzeniem zabrzmiały dzwony zwiastujące wkurwienie śpiącego na trumnie
  25. @wierszyki Udał Ci się :)
  26. @Stracony mnie ten wiersz też się podoba. Może właśnie przez ten wybrzmiewający z wersów smutek.
  27. @Annna2 dzięki :)
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...