Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Orzeł leciał wśród chmur i promieni słońca. Następnie straszył, polował, krakał. Potem rzucił cień na ulicę i usiadł na krzywej wieży. Symbolizuje też kraj…
  3. To się chwali. Ja też. Jak tam wrażenia po ataku dronów?
  4. @Migrena, @Rafael Marius, dziękuję
  5. @MIROSŁAW C. To już kolejny wiersz o tej samej tematyce. Może dlatego, że ona wciąż powraca w rzeczywistości, codziennie taka sama. Kapsle, ławka, ćwiartka o siódmej rano stają się symbolem zaklętego kręgu, ta sama droga do sklepu. Krąg którego trudno się wyrwać. Mam wrażenie, że te obrazy żyją w Tobie mocniej niż same postacie - i dlatego wracają jak echo.
  6. Dzisiaj
  7. @Zorya Holmes Dzięki za krzepiący komentarz, ale; po dwóch tygodniach cudnego życia kruszeją motylkom skrzydełka. Łamią się.To smutne. I trzeba uważnie stąpać, bo mogą np. leżeć na podłodze. A wtedy niejeden nick myśli, że nie daj Boże... rozdeptał (!) @piąteprzezdziesiąte Bo życie motyli jest ślicznie, ale smutno się kończy. @Annna2 Dzięki. Krótki, interesujący komentarz.
  8. Father Punguenty

    Gra rymów

    @_Marienka_ Gdy drony warczą, walcz dzidą i tarczą...
  9. Nie zamierza przewidywać końca Świata. Warszawa – Stegny, 10.09.2025r.
  10. @wieszcz_współczesny Nie lubię tego okreslenia, bo kojarzy mi się albo z ogniskiem albo z Michałem Bajorem. I przyznam się, że mam hiphopowe wersje, ale są to wersje długich poematów Pan Tadeusz, Beniowski, Maria, Zamek Kaniowski, Iliada czy poematy Norwida. Niestety Pan Tadeusz, Beniowski i Iliada są w wersji AI z 2024 i nie brzmią zbyt dobrze. Niedługo wyjdzie nowa wersja Pana Tadeusza wyczyszczona z błędów poprzedniej i z wyraźniejszym brzmieniem.
  11. @_Marienka_ motyle są piękne bywają takie, co żyją tylko jeden dzień. I muszą całe życie przeżyć- przez kilka motylich mgnień.
  12. @Poezja to życie ładnie i niech trwa i trwa- do końca świata i jeszcze dalej.
  13. @Zorya Holmes Witaj Zorya :) Wiersze mają to do siebie, że pozwalają na dowolną interpretację. Frapujący jest odbiór przez czytelnika samej istoty wersów, które nie zawsze dotykają tak wzniosłych podmiotów o jakie są posądzane. Ten wiersz był pomyślany podobnie. Jestem zafascynowana tematem miłości, i chociaż moje utwory odbiegają często od tego źródła, mimo wszystko oscylują wokół uczucia, kobiety i mężczyzny. Jeśli jednak dostrzegłaś w wersach wzniosłość o jakiej nawet nie marzyłam, chwała mojej wenie i twojej percepcji. Pozdrawiam z uśmiechem :)
  14. @Marcin Sztelak dobry wiersz. mieszkamy pośrodku niczego, na spłachetku jałowej ziemi. Coraz więcej tej jałowej ziemi, gdzie wydaje się nikogo i niczego nie ma, a wokół tylko obojętność.
  15. Dziękuję za lekturę i komentarze.
  16. @huzarc "Dokąd ta wojna nas zaprowadzi" można najtrafniej dowiedzieć się z komentarzy czytelników, zamieszczonych pod codziennymi wiadomościami na temat Ukrainy. Politycy rządzą się swoimi prawami... Niewątpliwie nadeszły smutne czasy, którym ciężko jest sprostać. Codzienny niepokój powala nawet najtwardszych. Nieustającego optymizmu życzę(mimo wszystko)...I jedynie widoku spadających gwiazd :)
  17. @MIROSŁAW C. Dzięki Mirosławie. Uwielbiam ciszę, wszystko ściszam, dla mnie świat jest za głośny. Czasem nawet słyszę czyjeś myśli :) @Zorya Holmes Nie, nie - od polityki jestem daleko. Bardziej wolność słowa pisanego :)
  18. @Robert Witold Gorzkowski e nie przesadzajmy, ale dziękuje.
  19. W Stumilowym Lesie sto milionów gwiazd świeci na nasz świat - ostatni raz. Dziś w nocy spadnie komet grad, zapłonie las, w popiołach traw nie ujrzysz naszych ciał. Ostatni raz - skłębiony w dym, ognisty ptak opowie nam, że widział, jak: Prosiaczek - stary knur, obdarty z marzeń, ostatni z rodu pręgowanych świń - gdy przyszedł czas, przeklinał nieistnienie gwiazd. Puchatek, senny miś, zmęczony trwaniem, największy wróg przepracowanych pszczół - w ostatnią noc, niedźwiadek schował się pod koc. Tygrysek śmiał się w głos - przeskoczyć wieczność dla niego tyle, co przeskoczyć sny. Gdy już się wzbił, pozostał po nim tylko pył. Króliczek gwizdał w rytm, schodząc do labiryntu niezliczonych nór. Znikając w nim, pamiętał, by nie zamknąć drzwi. Tylko Osiołek wciąż się uśmiecha - on wie, że nie może zginąć, bo go tu nie ma. Lalalala lalalalala lalalalala lalalala
  20. Witaj, Claire. Twój wiersz jest bardzo majestatyczny, uroczysty i jednocześnie transcendentalny. Pomyślałam sobie o Bogu, o Jego obecności we wszechświecie, którą peel chłonie wszystkimi swoimi zmysłami, także tymi, które pozwalają odbierać sygnały niematerialne, metafizyczne. miłego dnia :)
  21. @piąteprzezdziesiąte Motyle są aniołami natury. Przypominają nam, jakim darem jest bycie żywym.— Robyn Nola . Pozdrawiam.
  22. @Marcin Sztelak :) z podobaniem, pozdrawiam.
  23. @Alicja_Wysocka ...naleweczka z ciszy... Dobra na cztery pory roku.
  24. nie muszę zamykać oczu żeby ciebie zobaczyć stoisz przede mną o brzasku odarty z nocnej ciszy /choć w źrenicach wciąż gwiazdy tętnią kosmicznym życiem.../ kiedy wzrokiem ogarniasz znaną galaktykę uchylasz gwiezdne wrota jak złote bramy raju podążam i odpływam w niewolę zagarnięta a kiedy noc nadchodzi zasypiam zaklęta
  25. @Marcin Sztelak Marcin, Twój wiersz to świetny miks absurdu i codziennej prawdy - brutalny i zabawny zarazem. Lewatywa ze słowa, brodaci naukowcy i tandetna makieta życia - wszystko to sprawia, że czyta się go jak senne przebłyski rzeczywistości, które nagle stają się dziwnie jasne.
  26. Zastanawiałam się, o czym mówi ten wiersz, ale chyba najbardziej o życiu i jego różnych smakach i smaczkach. Czasem słodkich, czasem wytrawnych, żeby nie usypiać zmysłów i naszej czujności na świat.
  27. Dołączę. Z bezalkoholowym, ale pod warunkiem, że zaprosisz świerszcza:)
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...