Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
@Alicja_Wysocka Bo urwis i darmozjad. @tie-break Trafnie ujęte.
-
@Berenika97 Wspaniały wiersz, a właściwie z sobą, Bogiem. ... sam na sam z...Bogiem z sobą słowa bez makijażu często w nieładzie nie są bukietem dla... a jednak piękne nie musimy wierzyć czy dotrą czy są wysłuchane wystarczy ufać ... Pozdrawiam serdecznie Miłego dnia
-
@andrew Dodam tyłko, że te skrzypiące drzwi, to myśli, które kiedyś...dziś już nie przeszkadzają.
-
@Waldemar_Talar_Talar Bliski i prawdziwy !!
-
Wiatr przezroczysty uszkodził kościół wieczysty.
- Dzisiaj
-
@tie-break To taki paradoks. To co kiedyś przeszkadzało, przestało ... Pozdrawiam serdecznie
-
@huzarcDziękuję :) Wiesz, to przedziwne uczucie, że najpierw prosisz o coś takiego, żeby tego nie było, żeby się tylko nie stało. A po pewnym czasie, prosisz o to, żeby koniecznie, żeby szybciej przyszło, to czego nie chciałam. I to nie było działanie farmakologiczne, tzw. "głupiego Jasia", bo to dostaje każdy przed operacją. To było dużo wcześniej. Ale z daleka, wygląda tak, jakby człowiek nie wiedział sam, czego chce.
-
w galaktyce spiralnej wirujesz myśli dostrzegam oczy jak gwiazdy mgławica rozwiewa włosy wiatr słoneczny nie nachalnie pieści twoje ciało w sukience z grawitacji strunami zatrzymuje czarna dziura czasoprzestrzeń zakrzywia horyzont zdarzeń nie wiem gdzie cię szukać w ciemnej materii kosmosu punkt dostrzegam pulsuje czasem zakrzywia przestrzeń wielki bum cię odradza nagle znowu razem zjednoczeni ponad szybkością w supernowym błysku losu roztańczymy cały kosmos poza niemożliwości uczuć zdarzeń a ja szepcę kwantem światła tyś jedyna osobliwość tyś wszechświatem moich marzeń
-
1
-
@Wochen To porządkowanie bólu słowami jest odważne. Bo czasem, gdy wszystko się miesza i rozpada, właśnie takie krótkie nazwy uczuć potrafią pomóc nam stanąć na nogi.
-
Nieudana lekcja czytania poezji
huzarc odpowiedział(a) na tie-break utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@tie-break To bardzo piękny, mądry i cicho wzruszający wiersz. Czytając go, ma się wrażenie, jakbyśmy zaglądali komuś do chwili przed rozpoczęciem życia od nowa. -
@Toyer Pięknie piszesz o nadziei — nie jako o cichym marzeniu, ale jako o czymś, co płonie i walczy. Ten czerwony kolor naprawdę tu działa — od razu czuć energię, zawziętość i siłę, która nie chce się poddać, nawet gdy już brakuje tchu.
-
@Berenika97 wiesz Berenika, Twoja ostatnia strofa to jak przecięcie, uderza. Mojego domu też już nie ma, choć przecież tam budynek jest. Ale domu nie ma. Modlę się, lubię odmawiać dziesiątek różańca, do Maryi Mateńki. Nie wiem, może to głupie, ale lubię. Piękny wiersz
-
Tak, i myślę sobie, że stąd bierze się wiele kryzysów wiary. Zdarza się, oczywiście, że ktoś prosi Boga o jakieś głupoty i traktuje modlitwę jako środek płatniczy. Jestem w stanie zrozumieć np., że dziewczyna prosi o zainteresowanie ze strony jakiegoś chłopaka, a Bóg tej prośby nie wysłuchuje, bo, jako Wszechwiedzący, wie, że jest to np. bad boy i ją może skrzywdzić. Albo ktoś modli się o wygraną w lotto. (widziałam nawet w internecie jakieś specjalne formułki na tę okoliczność, ale śmiem przypuszczać, że to jakieś fejki, bo chyba nikt w ten sposób nie kpi sobie z wiary i modlitwy). Znam jednak (z własnego otoczenia) ludzi, którzy całkowicie załamali się, gdy w ich sytuacji jedyną nadzieją był Bóg (sami nie mogli nic zrobić), a sprawy dotyczyły rzeczy fundamentalnych (zdrowie, życie, podstawy egzystencji). W takim momencie, gdy modlitwa nic nie przynosi, a wszystko się jeszcze bardziej pogarsza, nie wiem, co tym osobom można powiedzieć. Że Bóg wie lepiej, co jest im potrzebne? Że wciąż otrzymują łaskę (jaką? kiedy?), tylko nie taką, o jaką proszą, ale zgodną z Bożą wolą. (czyli jaką? śmierć? pogorszenie choroby? w kryzysie finansowym - utratę pracy na dokładkę?) Można uznać, że Bóg chce zmusić w ten sposób człowieka do działania, alby wypróbować go, jak Hioba. No i co? Ktoś okazał się słaby, upadł, porzucił wiarę - czy o to Panu Bogu chodziło? To jest jednak sprzeczne z Jego obrazem, jako Miłosiernego Ojca, no i zawsze można wolną wolę wyciągnąć na tapet. Czy jest ktoś, kto potrafi to rozstrzygnąć? W takich okolicznościach, w najlepszym wypadku ktoś staje się tą kobietą z wiersza - która modli się mimo wszystko, siłą rozpędu, ale już bez tego, co stanowi rdzeń modlitwy - ufności.
-
@Alicja_Wysocka Ten wiersz porusza bardzo delikatne miejsce, czyli doświadczenie, gdy prosimy o cud, a życie przynosi nam coś zupełnie innego. Twoje słowa są jak łagodna dłoń położona na ramieniu w chwili, kiedy brakuje już sił. Pozdrawiam:)
-
@Berenika97Bereniko, tak sobie pomyślałam, że ktoś czeka na kilka słów. Nie mogłam w innym miejscu, bo limit nie pozwalał. Tutaj też nie zginie, a emocje kipiały pod pokrywką i same się uwalniały. Pozdrawiam Cię Duszko i dziękuję :)
-
@Ajar41 Wchodzę w to Pewną żabę z miasteczka Gąsawa pociągają emocje i sława. Wspina więc się od rana po kulasie bociana. Jest ryzyko jest także zabawa.
-
Nadzieja ma kolor zielony to fakt ogólnie znany moja w kolorze czerwonym jest nadzieją która walczy płonie niczym pochodnia chociaż często przegrywa nikt nie ugasi jej ognia umiera wciąż żywa nawet gdy wygasa odradza się jak feniks z popiołów pisklęcia mniej realna niż sny czerwony kolor nadziei zagrzewa do walki nic mi po zielonym w rubin wiary wtulony płonę nadzieją natchniony
-
za oknem jesień na parapecie storczyk domowe lato
-
@Berenika97 Bardzo dojrzały i emocjonalnie uczciwy tekst. Zdefiniowanie modlitwy bez pewności wiary, wyrażona wątpliwością, jak echo z wnętrza jej braku. Wyraża nie triumf duchowości, lecz przekonanie o tym, że opuściła człowieka. Do tego świetnie poprowadzony obraz dziecka pozbawionego ojca, przeniesiony na relację z Bogiem.
-
@Omagamoga Mocny !!
-
Prosiłam - tak, aż drżały ściany, żeby wszystko się cofnęło, żeby Bóg odwrócił los jak kartkę w kalendarzu. Chciałam cudu - żeby ciało zapomniało o bólu, żeby nie było sali, świateł, skóry szytej nitką. Ale przyszedł inny cud: nie z ognia, nie z błysku, tylko z ciszy. Zrozumiałam, że można się zgodzić - nie z rezygnacji, lecz z odwagi. Że spokój też bywa uzdrowieniem, i że serce, które przestaje się bać, to największy cud ze wszystkich. Dziękuję za inspirację @Berenika97
-
Modlitwa
Alicja_Wysocka odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Berenika97 Bereniko, może coś Ci opowiem. Kiedyś tak bardzo prosiłam Boga i pomyślałam, że zrobię Mu dziurę w brzuchu. Myślałam też o tych słowach: 'proście, a będzie wam dane' Ale to tak nie działa. Modlitwa, to nie sklep, gdzie się kupuje to, co się chce. Nie dostałam tego, o co prosiłam, czego chciałam, ale dostałam - spokój, który przewyższa każdą myśl. Dostałam nie to, czego chciałam - ale to, czego potrzebowałam. -
Cień lubi piasek wykrzywia się podąża idzie też światło
-
Poznaję moc światów. Otwieram księgę sekretów. Kładę kosz kwiatów. …
-
Ojcze mój któryś był w piekle Krysztal się W drodze do domu W stół pięścią walnij Rozkołysz wściekle Żądze nieznane nikomu Beztroską swą podziel się Pustych obietnic mętną nadzieją Wzruszeniem rąk gdy idzie źle Winem co z chleba swój budżet wzięło Ojcze mój Któryś był w piekle Wracaj do wiecznej zabawy Syp mi garściami żarty powlekłe Zaraźliwością śmiechu bez skazy Wybaczam ci ojcze mój Odpuszczam żal, wstyd i złości Maski z mizernie zagranych ról I smutną bliskość bez krwi i kości
-
1
-
Tematy
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne