Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @Berenika97 Ależ to przecież bardzo fajna myśl, popularna zresztą, bierzesz i sprzedajesz winę i nie masz już winy to po primo, po secundo masz na życie, a po trzecie interes życia. Czysty pragmatyzm :))))
  3. @piąteprzezdziesiąte A mnie już się bić znudziło. Chyba, że jeszcze tylko na..... no na przewracanki ! Takie z czułością i szacunkiem. Wesołe :)
  4. @Migrena To jest dyplomacja, bo akurat nie mam ochoty na walki w bagnie. Szkoda czasu i atłasu.
  5. @hania kluseczka Tylko tam byłaś Trzynastką? Łeee, zostałam zdemaskowana... Pozdrawiam i pisz erekcjato, potrzebuję inspiracji. Pozdrawiam!
  6. @Annna2 Aniu. Dziękuję. Buzia mi się roześmiała do Twoich słów :)
  7. @Berenika97 Niezłe to bywa czasem, co przymusi. Mruczało wino, iż go czopek dusi, I żwawe wielce, Wrzało w butelce. I póty wrzało, aż go się pozbyło. Ale cóż się wydarzyło? Przez połowę wyleciało, Co zostało, wywietrzało: Aż na koniec własnym czynem Poszło w ocet, bywszy winem. (I. Krasicki- "Wino szampańskie"
  8. Jestem już historią, pisaną przez duże samo H. Wystarczyło nań kilka błyskotek słowa, parę odhaczonych, hucznych dyskotek oraz kilka szerszych i szumnych opowieści za plecami (zupełnie w deseń co to nie on i gdzie i kiedy i jeszcze co i jeszcze które i jeszcze kto i jeszcze wiele tym podobnych). Warszawa – Stegny, 06.09.2025r. Inspiracja Poetka i Prozatorka Berenika 97 (poezja.org).
  9. Witam ponownie - nie wiem jak to wyszło że tak okrutnie odebrałem twój wiersz - myślałem że naśmiewasz się z historii - dopiero po czasie zrozumiałem swój błąd - mam nadzieje że mi wybaczysz - postaram się w przyszłości skupić się zanim coś głupiego napiszę w komentarzu - jeszcze raz przepraszam Pzdr.serdecznie.
  10. @Migrena no no Jacek jestem pod wrażeniem! Pięknie. Sza, cicho sza czas na ciszę, Już oddech jej coraz bliżej, Tego naprawdę Ci brak, Ona jedna prawdziwy ma smak, Cisza jak ta....(...) Tak jak Twoje: zostajesz - nie ty, lecz ślad po oddechu, rozpływający się w chłodnym bezczasie, jak atrament w czarnej wodzie, gdzie żadna dłoń nie pisze już imion.
  11. Przychodzi bez kroków cisza w jej dłoniach jak popiół śpiewający w kominie nocy. Nie woła po imieniu, nie prosi o światło, zamyka oczy światu i gasi świat w tobie. Był jeszcze śmiech w poranku, echo słów szukających drogi, dotyk, co grał na skórze, nim czas kruszył się pod żebrami. Chleb pachniał, szumiała kawa w czajniku, słońce drżało na szybie jak złoty pył w płucach - i nagle ktoś wydmuchał płomień z oddechu. Piasek zdradził klepsydrę, oddech rozdarł się jak pergamin, a serce rdzewiało jak zegar w ruinach ciała. Przychodzi, gdy milkną wszystkie imiona, gdy język staje się kamieniem, a krew, co była ogniem, uczy się być wodą, która zamarza. Nie ma w tym gniewu, nie ma łaski - tylko lustro bez odbicia, noc, co nie zna świtu, ręka, która dotyka - i wymazuje. Śmierć nie jest krzykiem, lecz ciszą w płucach. Nie końcem, lecz pustką po końcu, gdzie nawet cień się nie porusza, bo nie ma już światła, by go urodziło. I zostajesz - nie ty, lecz ślad po oddechu, rozpływający się w chłodnym bezczasie, jak atrament w czarnej wodzie, gdzie żadna dłoń nie pisze już imion.
  12. @violetta w gwarze chyba. dzięki
  13. @wierszyki Dagma- Dagna. Pies - Piec. Piszesz, że nie widzisz różnicy. I czemu mnie to nie dziwi ? "Miałam takie skojarzenia z damą z zamku Gormenhast. Tam są same takie potworki, tworzące bohaterów. Przerysowania. Tutaj zabrakło mi takiej właśnie, nieporównywalności. Pzdr." Tutuł prosty. Dla tych co widzą różnicę. Dla tych zamglonych już nie. To nie jest " Gormenhast" tylko " Gormenghast". A serduszka innych zostaw innym. Bo takie oceny trącą kundlizmem. Z uwagi na okoliczności tym razem bez zwyczajowych pozdrowień. @piąteprzezdziesiąte Zmieniamy klimat ? Faktycznie. Ostatnio porzuciła mnie subtelna, wrażliwa i świetna dziewczyna. Podobno jestem awanturnikiem. Nie mogę się pozbierać.... Wszystkiego dobrego. R.
  14. Witam - ano warto - miło że czytasz - Pzdr. Witam - dziękuje za owe brawo - jest miłe - Pzdr.l Witaj - dziękuje za ten wierszowy komentarz za to że czytasz mnie - Pzdr.uśmiechem. @Rafael Marius - @huzarc - dzięki -
  15. @piąteprzezdziesiątezupełnie, ale e-poezja, nicka nie pamiętam;)
  16. @Migrena No, ba idą zbrojenia chociażby... @Annna2 Tu w ogóle panuje dziwne nazewnictwo :) Pisarze i poeci już to wiedzą :) @violetta No po prostu wspaniale i żyć sto dwadzieścia lat w szczęściu i zdrowiu :) Mi też wyrwali ósemki :) @viola arvensis No nie ukrywam miałem jakiś tam mały zamiar metafory :)
  17. @hania kluseczka Wątpię, ale to zupełnie bez znaczenia :)
  18. @Migrena Ten komentarz zdecydowanie lepszy. Wyglądasz na kogoś, kto blisko obcuje z naturą i to jest piękne. Ale naucz się też obcować z ludźmi, a zwłaszcza z kobietami, bo ewidentnie masz problem. Miłego weekendu.
  19. @Berenika97 Inspirujący !!
  20. @Berenika97 "Rycina Flammariona" (autor nieznany). Trochę o końcu świata, trochę o przekraczaniu granic. Metafizyka. Początkowo Twój tekst w jakiś sposób skojarzył mi się z tą grafiką. Pozdrawiam.
  21. Wczoraj spotkałam Winę w złym stanie. Płakała: "Wszyscy mnie odpychają". Prosiła bardzo cicho i łzawie: "Weź mnie, nie chcę być ciągle niczyją. Mogę być nawet Winą zbiorową. Jeśli potrafisz mnie z zyskiem sprzedać To stanę się Winą odkupioną".
  22. @Annna2 to że się kocha to siła, nie słabość. Dziękuję. Bb
  23. @piąteprzezdziesiąte w jakiejś na pewno, ale niekoniecznie związanej z piśmiennictwem;), trochę pokminiłam i nawet ciebie rozpoznałam w tym ubranku :)
  24. @piąteprzezdziesiąte @piąteprzezdziesiąte Bydło musiałaś paść jednak sama. Ja tylko towarzysko i z miłości do koni jeździłem na Adolfie. Pięknym perszeronie. Coś ci się musiało poplątać w głowie. Że tutaj, do mnie wpadłaś jak myszka do domu, i od razu otwierasz za żółtym serem lodówkę. Kiedy pytam- dlaczego, straszysz mnie policją. To może lepiej wróć do pasania bydełka ! Na zdrowie.
  25. @Waldemar_Talar_TalarMocne, ale z kłamstwem może tak trzeba postępować. Chociaż nie lubię takich wulgarnych słów, to w Twoim wierszu jakoś inaczej zabrzmiały. ps. A co do historii - mam nadzieję, że przeczytałaś moją odpowiedź. Pozdrawiam:)
  26. @Robert Goraj Wzruszający obraz bólu matki, która straciła dziecko w czasie wojny. Końcowy cytat "I don't want flowers, I want my Ukraine" zamyka narrację, łącząc osobistą tragedię z szerszym kontekstem narodowym.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...