Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Takie miejsce się podoba. Czuć wolność. Gdzie cień jest dokumentem a nie papier, plastik, czy ekran telefonu z numerem pesel, symbolem obozowego zniewolenia. Ja odbieram Twój wiersz pozytywnie, ale taka już moja natura, że lubię kołysać się na radosnych falach.
  3. usta mogą milczeć w oczach blejtram z płótnem
  4. Tu z rana: conieco poukładana - dał ku opoce i noc - a... na rzut.
  5. Omagamoga

    Zlepisłów

    Mą ci woda
  6. @obywatelDziękuję i pozdrawiam:) @Berenika97coś w tym jest Dziękuję i pozdrawiam:)
  7. Mam jeszcze kilka pomysłów, może zgłosić? 1) Nowy przepis: skarpetę z dziurą zarejestrować w czterech egzemplarzach - dwa do archiwum, jeden do "muzeum absurdu.” 2) Niechaj każda dziura dostanie własny formularz i numer rejestracyjny. 3) Nie zapomnieć dowodu osobistego, względnie paszportu 4) Konieczne będzie zostawienie odcisków palców 5) Nałożyć podatek za nadmiar (w zależności od wagi) 6) W przypadku skarpet bez pary, obowiązkowe szkolenie z integracji społecznej. 6) b A gdyby skarpeta jednak odnalazła drugą - trzeba będzie ją natychmiast rozdzielić, bo zgodnie z ustawą z 2025 roku, nie można łączyć odpadów tekstylnych w pary. Rozporządzenie Ministra do Spraw Dziurawej Skarpety (Dz.U. nr 1, poz. 13) (Małym drukiem, koniecznie)
  8. Marianne_

    Zlepisłów

    Mąciwoda. Szumowina: szum o wina. - Posiedzenie? - Po siedzenie. Wszystkowiedzące: wszystko wiedzą C(e). Plenipotencja.
  9. @Berenika97wszystko zależy od szczęścia :), bo można i też pogadać :) Dziękuję i pozdrawiam:) @MIROSŁAW C.to prawda, bo jak coś wspólne, to niczyje :) Dziękuję i pozdrawiam:)
  10. @tie-break Pytanie o tożsamość są już rzadkie. Ludzie nie chcą się definiować, chcą się oglądać.
  11. Czuwanie przy umierających jest doprawdy nieciekawe dla postronnych. Nie ma w nim miejsca na kołysanki. Zrywam zbędne dekoracje, zdjęcia przypięte do ściany; głośność redukuję do zera. Za całą scenografię wystarczy tylko łóżko, krzesło i okno, gdy jedyną namacalną rzeczą staje się czas. Czas wzbierający do ciemnych granic w nieudanych próbach zaczerpnięcia powietrza, w soplach za szybą, coraz dłuższych, z każdą minutą bliżej przedświtu. Nie biorę za rękę, nie poprawiam poduszek, zdziwiona tą współobecnością nigdy nieukończoną, choćbym powracała setki razy do tego samego obcego pokoju. Szklanka na nocnej szafce od wczoraj stoi pusta. Tam i z powrotem chodzę. Gęsta nuda oblepia kształty i kolory, a ja mogę tylko wydreptać w niej pokorną ścieżkę na drugą stronę czekania.
  12. @huzarcWedług mnie coraz mniej czujemy się sobą per se. Naszą tożsamość modeluje sieć powiązań. To jest chyba największe zagrożenie.
  13. @tie-break Odarcie z fizyczności postępuje, ale przez to właśnie kontakt z fizycznością wytwarza nadmierne reakcje. Z jednej strony nadwrażliwość, brak umiejętności selekcji odsiewania bodźców, a z drugiej płytkość myślenia, powierzchowność refleksji. Człowiek redukuje się do roli przekaźnika. Stąd raczej nastąpi separacja od kontaktu fizycznego. To już się dzieje, u młodych mężczyzn to już epidemia, niemożność , bo brak wyuczonych schematów- z różnych przyczyn inicjowania kontaktów i zadowalania się cyfrowymi substytutami.
  14. Omagamoga

    ponad pół limeryk

    był raz eRyk co chciał pisać limeryki jednak bardzo słaby był z matematyki ..... ..... i takie są tego wyniki
  15. @Atena Koniec lata, filozoficznie podchodząc, może być tym momentem w naszym życiu, w którym zdajemy sobie sprawę z tego, że świat nie jest idealny, że mamy znikomy wpływ na to, co się na nim wydarza. To przejście od mentalnej młodości w "wiek męski, wiek klęski", jak napisał wieszcz. Zderzenie idealizmu z rzeczywistością, która wymyka się z naiwnych wyobrażeń, wpisany jest tu w metaforę przemijania w przyrodzie. Kończy się beztroska (opowiedziana wakacyjnym językiem) zaczyna walka z czasem, bólem i lękiem. To nie jest tylko dorastanie, ale także uzmysłowienie sobie, że na tym polega świadome życie. I że czas nieubłaganie płynie.
  16. Marianne_

    As pomaca mopsa

    Upał, upada: blado poleciała i cel opodal bada pułapu.
  17. @huzarcPiękny, filozoficzny wiersz. Sic transit gloria mundi. Bardzo ciekawie pokazujesz, że żywą tkanką świata nie są wybitne jednostki, lecz zbiorowość, wspólnota, która zawsze przetrwa na każdych zgliszczach.
  18. @KOBIETA Twój wiersz jest, jak głos syreny budzi lęk i ciekawość jednocześnie.:)
  19. @huzarc Zastanawiam się, czy przyszłym pokoleniom, a nawet już następnemu, będzie to przeszkadzać. Przecież oni już od najmłodszych lat wychowani są w kulturze cyfrowej. Czy dla nich bliskość fizyczna, realny kontakt z drugim człowiekiem - ma takie samo znaczenie, jak dla nas? Czy oni są w stanie dostrzec różnice i czy te różnice ich w jakiś sposób deprymują, niepokoją? Być może to, co dla nas sztuczne, wirtualne, martwe, oni postrzegają już jako żywą tkankę, jedną z wielu przestrzeni, w których się rozwijają i funkcjonują społecznie, i inaczej pozycjonują swoje emocje, wkomponowani mentalnie w ten świat, dla nas obcy, zewnętrzny.
  20. Miasto przekwitłe szklanym cieniem powidoku rozpływa się w mroźnej ciemności wypalonych lamp i pustych neonów, cieknących milczeniem. Pałac dyktatora wybucha światłem jasnym i pełnym — droga postępu wymaga szczodrej iluminacji, wystrzelonej palcem pychy ku wieczności — tak samo jak nędzy maluczkich. A potem zagrzmi salwa pod murem historii, koło latryny prawa, z rozkazu pretorian — i dyktator stanie się przebrzmiałą legendą. Tylko nędza wraz z mrokiem przetrwają — jak zawsze, choć inaczej, w próżni światła, na końcu słowa.
  21. @tie-break Aaa, tę starą skarpetę, stareńka osoba, która ledwie chodzi, albo w ogóle, ma zanieść, zawieźć, najpewniej polecieć na miotle do specjalnego punktu. Według nowych regulacji każda gmina będzie musiała zorganizować selektywną zbiórkę odpadów tekstylnych. Obejmować ona będzie ubrania, tkaniny domowe oraz dodatki takie jak szaliki czy czapki, a także obuwie. Już się rozpędzam.
  22. A wiesz, że to jest czasami potrzebne? Branie wszystkiego zawsze na serio wcześniej czy później wiedzie na manowce. Od czasu do czasu warto stać się dużym dzieckiem :)
  23. Marianne_

    Boob

    Baby boo by bab.
  24. @Maksymilian Bron Poruszył mnie ten wiersz, który odrzuca sztuczny, cyfrowy świat i szuka człowieka.
  25. To jest bardzo prawdziwe. Ten czas, który zazwyczaj wypełniało czekanie i radość, teraz staje się przestrzenią, której nie ma jak wypełnić. Kiedyś wszystkie wydarzenia dnia stanowiły tylko tło, teraz trzeba na powrót wejść w stare koleiny. Myślę, że jest to jeden z najtrudniejszych aspektów rozstania.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...