Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @Migrena zamiast samochodu sprzedaj mieszkanie i kup coś na Teneryfie:)
  3. @Wiesław J.K.–W tekście jest - nie dusiłam i tak ma być. Całość jest w rodzaju – żeńskim. Czasami tak piszę:)
  4. I kaj nabyły ban jaki
  5. "przewróciło się niech leży " ;)
  6. Omagamoga

    nasza muzyka - org.fm

  7. @Deonix_ miło jest przeczytać pod swoim tekstem taki piękny komentarz :) bardzo dziękuję :) serdeczności :) @Wiesław J.K. Wiesławie. lepiej, gorzej ale kwitło życie! dzisiaj pixele, smartfony, miłość przez ekran. pogięty, nowoczesny świat. dziękuję Wiesławie za fajne wspomnienia :)
  8. jan_komułzykant

    Gra w skojarzenia. :)

    sierściuch
  9. @infelia świetna satyra na twórcze męki.
  10. Ada baniak Kaina bada - Warty trawki? - I kwarty traw. - A Kain? - Pawia i wapniaka. - I Kaina buja rwa. - Ma w Raju baniaki?
  11. @infelia dzięki :) można śpiewać. ale na wszelki wypadek w hełmie :) @Berenika97 nie mogę się nadziwić z jaką przenikliwością wnikasz w ducha wiersza. z lekkością i elegancją. warto pisać żeby czytać takie jak Twój komentarze. jesteś skarbem tego portalu poetyckiego. dziękuję roześmianą duszą :)
  12. Omagamoga

    Gra w skojarzenia. :)

    siwek
  13. @Wiesław J.K. @Dekaos Dondi Zgadzam się !
  14. Niewielu, bo tak było zawsze, a teraz więcej o tym wiemy.
  15. Marianne_

    Gra w skojarzenia. :)

    szarobury
  16. Gwiazdeczka 12.10.25 Świeć, gwiazdeczko mała, świeć, rozpromieniaj każdy dzień, z nicości twórz łagodny cień, co potrafi ugasić każdy ogień. Zawstydzasz nawet rumieniec na policzkach kamieni. Koisz rozżarzony czas, ucząc wielu, jak trwać w blasku. Gdy oko światła ujrzy Ciebie, widzi siebie, widzi innych, rozpoznaje własny cień w promieniach lat świetlnych. Świeć, gwiazdeczko mała, świeć, bo dzięki Tobie wciąż potrafię chcieć.
  17. Dzisiaj
  18. @infelia Nie ma to jak ochrzanić swój wiersz :)
  19. @viola arvensis, Dziękuję :)
  20. @viola arvensis, Podziękowania :)
  21. @Leszczym Przegranie wojny może oznaczać zagładę, ot Kartagina po III wojnie punickiej. Przykładów tego multum, więc lepiej nie. Pozdrawiam @Alicja_Wysocka Tak to mniej więcej działa, bo wiedza to narzędzie, można je mieć i przegrać. Dzięki za wpis. @Migrena Dzięki za ciekawe ujęcie. Pozdrawiam Mój też, tak jak miłość i kasa:). Wiedza jest ważne, ale to narzędzie, mądrością jest użycie go w najbardziej właściwy sposób w optymalnym miejscu i czasie. Pozdrawiam
  22. @Migrena Nic tylko zaśpiewać tę serenadę pod balkonem Julii... może doniczka na głowę nie spadnie... Gratuluję pomysłu na wiersz!
  23. @Berenika97 Wpadam czasem w powagi, nie przeczę, często nawet, ale gdybym traktował zupełnie serio moją obecność na tym forum to tak bym się spiął, że niczego bym nie napisał. Moim zdaniem to kolejny z paradoksów pisania. Ci co traktują to śmiertelnie poważnie i ci co podchodzą w sposób absolutnie fachowy i perfekcjonalny często nie piszą wcale za dużo. Oni tak bardzo stawiają na jakość, że ich pognębia brak ilości.
  24. Świat nasz w dzisiejszych czasach coraz bardziej na psy schodzi. Choć mówię to otwarcie, niewielu się ze mną zgodzi. Byle mieć portfel cięższy, ludzie najbliższych sprzedadzą. Prosto z serca bliźniemu już nic darmo nie oddadzą. Przyjaciół odrzucą, aby ktoś inny dobrze mówił, Przejmują się w kółko tym, by nieznajomy ich lubił. Powiedz mi proszę, cóż mam począć w tym okrutnym świecie, Gdy każdy wokół żyje tak, jakby był już na mecie.
  25. @Wiesław J.K. Dodam jeszcze grę w kapsle: Na czym polegała gra w kapsle? Gra polega na przesuwaniu kapsli po torze za pomocą pstryknięć palcami. Celem jest dotarcie do mety w jak najkrótszym czasie, unikając przy tym wypadnięcia z toru. Jeśli kapsel wypadnie poza linię, gracz musi wrócić na ostatnią poprawną pozycję. My graliśmy czasami, tak dla odmiany, zamiast kapslami przykrywkami od pasty do butów. Inne podwórkowe zabawy to Berek i zabawa w chowanego. Takie gry szlifowały w dzieciach spryt, zwinność i spostrzegawczość. Na czym polega zabawa w berka? Zapewne większość z nas ma w pamięci godziny spędzone na boisku z kolegami i koleżankami na wspólnej gonitwie i uciekaniu przed berkiem. Warto sobie jednak przypomnieć, jak właściwie wygląda gra, by móc jej nauczyć i urozmaicać czas dzieciakom. Oto instrukcja zabawy w berka: – w berka może grać dowolna liczba osób. Dobrze, gdyby grupa była nieco większa, wówczas frajda z zabawy jest o wiele większa, – w klasycznej wersji gry jedna z osób zostaje wyznaczona jako berek. Ta osoba goni pozostałych uczestników i łapie ich, – złapana przez berka osoba staje się nowym berkiem i teraz to ona musi gonić resztę. Poprzedni berek również bierze udział w zabawie i ucieka razem z innymi. Zasady zabawy w chowanego są następujące: jedna osoba odlicza z zasłoniętymi oczami, podczas gdy pozostali gracze się ukrywają. Po zakończeniu odliczania, osoba szukająca woła "szukam" i zaczyna szukać. Znaleziony gracz zostaje „zaklepany”, zazwyczaj przez dotknięcie i wypowiedzenie jego imienia przez szukającego, po czym dołącza do szukającego lub staje się kolejnym szukającym w następnej rundzie, zależnie od ustalonych reguł.
  26. Ten nieznośny wiersz o drwinie losu, Nad którym głowiłem się wieczorami, Złamał mi ołówek i ugryzł w palec. Dam ci ja popalić, niewdzięczniku! Dłutem w kamieniu cię wykuję, cwaniaku, Już mi sztuczek na papierze nie wywiniesz. Skończą się psikusy z przestawianiem liter; Rozwydrzyłeś się zanadto, brykasz sobie. Skaczesz po moim zeszycie z kartki na kartkę. Chcę cię schwytać w jedną strofę zgrabną, A ty na ostatniej stronie leżakujesz leniwie. Wałkoniu – wstawaj, pobudka, wróć do szyku. Za dezercję trafisz do szuflady na zapomnienie, A jeśli złość mi nie minie – to cię wygumkuję! Napiszę nowy, urokliwy wiersz, taki milusi, A tobie z zazdrości niech serce pęka, rozrabiako. Co tam skomlesz, łzy wylewasz? dam ci chustkę. Nie? o arkusze papieru on ci woła: „odpokutuję!” Pokaż, co tam knujesz – tusz mi zjesz na darmo. „Za górami, za lasami mieszkał sobie bajarz, Ni to pisarz, ni poeta – zwykła trąba, wierszokleta. W metafory, jak już wpadnie – plum! znika w przeręblu. Rymem wali w bęben, niczym King Kong w klatę.” Dość – w złość wpadam; dorwę cię ja kiedyś. Wykiwany na całego, gaszę lampkę nocną, oniemiały. Do poduchy się przymilam, ona na mnie nie zawarczy. Puch mnie utuli, sen podpowie bajeczny. Chwila, zaraz, gdzie jest moje wieczne pióro?
  27. Krzyk Złość Cisza Pustka Tęsknota Przywiązanie Powrót Strach Samotność Kto jeszcze pyta Dlaczego Ogół Odpowiada jeden Bo nie wie
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...