Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @jan_komułzykant :)
  3. @Alicja_Wysocka Villanella jest rozbudowana i formie lekka, wręcz śpiewna. Natomiast typowy triolet to klocek ośmiowersowy, dlatego ma małe powodzenie. Klasyka odchodzi do lamusa, ale warto czasami przypomnieć, że istnieje... Dziękuję za KOMENTARZ i polubienie. Pozdrawiam.
  4. @Berenika97Bardzo dziękuję za tak szczegółową analizę. Jeśli idzie o te dwie rzeczy z dzieciństwa to nie chciałem tego teraz wyjaśniać. Wydawało mi się, że prolog będzie zbyt długi a przez to nudny. Dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam serdecznie.
  5. Dzisiaj
  6. gdy dochodzi pierwsza podsłuchuje sowę i świerszcza gdy zbliża się druga podziwiam jak w trawie świetlik mruga gdy wybija trzecia podziwiam jak słodko śpią małe łabędzia o czwartej ktoś mówi że noc go bardzo nudzi więc mówię do niego spójrz na horyzont widzisz - hen daleko nowy dzień się budzi
  7. @Tectosmith Twój tekst odebrałam jako mocny, surowy, taki, co ściska za gardło. Sceny ciszy i zagrożenia trzymają w napięciu. Rozważania o życiu do aktu czekania z bronią jest przerażająco wiarygodne. Zastosowałeś silne obrazy (mrok, plastikowy brezent, oddech, smród), które powodują, że to się czuje. Zaintrygowałeś zdaniem „gdybym mógł cofnąć dwie rzeczy z dzieciństwa”. Szkoda, że jest to duże niedopowiedzenie, częściowe wyjaśnienie wzmocniłoby może napięcie psychologiczne. Tak jak sugestia apokaliptyczności. Ogólnie podoba mi się. Pozdrawiam.
  8. @Natuskaa Świetnie pokazałaś różnice między światem, który biegnie w pośpiechu, a wartością tego, co dojrzewa powoli i głęboko. Brzoskwinia i „późny owoc” to piękna metafora człowieka, który dojrzewa wolniej, inaczej, w swoim tempie. Jest w nim mądrość i czułość wobec "późnych owoców", które wcale nie są gorsze, tylko bardziej wymagające — a przez to pełniejsze.
  9. @Alicja_WysockaBardzo dziękuję! Teoretycznie wiem, że mogę robić metaforami co mi się podoba. Ale z drugiej strony, nie chcę aby czytelnik się męczył. Pozdrawiam i dziękuję za konstruktywny komentarz. :)
  10. Berenika97

    Haiku

    @Waldemar_Talar_TalarTo bardzo dobre haiku! Parkowa ławka zajęta przez cień .... - to jest świetne! Pozdrawiam. :)
  11. @P.Mgieł Przeczytałem z przyjemnością, pozdrawiam.
  12. Berenika97

    rubin

    @Alicja_Wysocka@MIROSŁAW C.Bardzo pięknie Wam dziękuję! :) @MIROSŁAW C.Dokładnie tak, a jak może zadziwiać i inspirować! :) Dziękuję!
  13. MIROSŁAW C.

    rubin

    @Berenika97 Natura tu nie ma nudy. Pozdrawiam
  14. Berenika97

    rubin

    @Waldemar_Talar_TalarBardzo dziękuję! Cieszę się, że się spodobało haiku i zdjęcie. Pozdrawiam. :) @Konrad KoperTeż ślicznie dziękuję i pozdrawiam. :)
  15. @Berenika97 Bereniko, Ty sobie przecież możesz poszerzać granice metafor do bezgranic - tylko czytelnik może pobłądzić albo zmęczyć. Tak, wiem o tym, że przewlekła tęsknota, sprawia ból sercu, serdeczności :)
  16. Konrad Koper

    rubin

    @Waldemar_Talar_Talar Je też...
  17. Waldemar_Talar_Talar

    rubin

    Witam - piękne haiku - zdjęcie też cudowne - gratuluje - Pzdr.serdecznie.
  18. Konrad Koper

    Haiku

    @Waldemar_Talar_Talar Nieco absurdalny !!
  19. Berenika97

    rubin

    berberys w rubin zamienił zwykłą szatę płomień w ogrodzie
  20. @StarzecPiekne wyznanie miłości. :)
  21. @zawierszowana Nie musisz niczego palić, by znów odnaleźć dzień. Małe kroki wystarczą — oddech, kubek ciepła, sen. Jesteś więcej niż wymogi, więcej niż waga słów, istniejesz i to wystarczy — pozwól sobie na miłość. (do siebie)
  22. @Toyer W Twoim wierszu świat nie ma sensu, a Lena "uprawia sens". Więc jednak można postawić ten świat na nogi. Twój wiersz jest jak obraz surrealistyczny – pełen przewrotności i gry z logiką. Świat może nagle stracić sens, a może już stracił? Twoje pytanie to świetne zakończenie - do refleksji.
  23. Dzięki za wizytę i komentarze.
  24. @lena2_ Pięknie oddałaś w kilku słowach to, co najważniejsze – życie i sens. Świetne zakończenie - "uprawiać sens". (a nie np. ogródek :)))
  25. _Marienka_

    ogród

    ogród otwarty po burzy lśnią kałuże słońce osusza
  26. @Maciek.J To piękny, wzruszający wiersz o przemijaniu, napisany z perspektywy jesiennego liścia. Pokazujesz jego świadomość nadchodzącego końca, ale też pogodzenie się z naturalnym cyklem życia. Niesamowity obraz "nitki pajęczyn oplotły mnie jak złe duchy" i ta końcowa refleksja o tym, że człowiek przechodzący alejką nawet nie zauważy tego ostatniego liścia. Bardzo uniwersalne i smutne.
  27. @huzarc Balansujesz na granicy niewinności i pragnienia w niezwykle obrazowy sposób. Odważny i pełen napięcia wiersz — trudno przejść obok obojętnie. Podobnie, jak koło obrazu.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...