Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
szczytom wieżowców refleksy z cukru dał rozświetlone ciemnym połowom miękkim uśpione pastel w błękicie mógłby pociągnąć pędzlem Holender wiatraki niczym kominom mąkę jak na bułeczki z chmur rozdrobnioną
-
Jest światłem które ozdabia świat
Waldemar_Talar_Talar odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witaj - zgadza się miłością różnie bywa - dzięki że czytasz - Pzdr. @Berenika97 - @Andrzej P. Zajączkowski - @Rafael Marius @huzarc - miło że czytacie - dziękuje - -
Witaj - przemawia i to jest fajne - Pzdr.
-
Bądź obecny nie uciekaj
Waldemar_Talar_Talar opublikował(a) utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
patrz mi w oczy bądź obecny rozmawiaj ze mną o niej tu i teraz nie uciekaj myślami do miejsc w których nigdy jej nie było i nie będzie nie zakrywaj twarzy - płacz przecież na szczerości rodzą się uczucia uczucia których zadaniem jest zbliżać do siebie a nie oddalać - Dzisiaj
-
ptak drapieżny
- 6 239 odpowiedzi
-
- dla dzieci
- zabawa
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Gramatycznie otępiały, a jednak stały. Drzewa i ludzie, poruszani tym samym wiatrem w mieście osiadłym od smogu. Mogę wreszcie uwolnić się od myśli. Nic już nie boli. Nic w sercu nie kłuje. Jak dziecko mogę być — bezpieczne, otulone kocykiem w samochodziki i jaskrawe kolory. Place zabaw pośrodku wieżowców — pola. Chmury, mleczna mgła unosząca się od Wisły. Plakaty od lat zapomniane szepczą coś do mnie: tęsknię, weź mnie, blistry — wołają lekkim jak piórko głosem. Coraz bliższym… W tym stanie czas zwalnia. Słowa nie ścigają myśli, ciało nie nadąża za nogami, a świat — choć nadal smogiem ciężki — staje się lekki i obojętny. Idąc z pianki ulepionymi ulicami, nie szukam u nikogo zwady. Skręcam w moje dawne uzależnienia i przywary, słysząc szum opon wodospadów. Każdy krok płynie jak samochodem idealnie gładki zjazd z autostrady. Każdy krok ma swoje przyczyny i wady. Palą plastikiem, czuć gorzki zapach, a ludzkie fale rozbrzmiewają jak tam-tamy. Językiem czuję dźwięki, dotykiem smakuję powietrze, podczas gdy mosty uginają się pod moją miłością i słowa pięknem, gładkie jak droga z góry na dół — wodna zjeżdżalnią…
-
1
-
pustułka
- 6 239 odpowiedzi
-
- dla dzieci
- zabawa
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ar siana u bociana...
-
Ma Dag: odmawiam, a i wam doga dam.
-
Przewody - dydo weź...
-
To Kamy są: wąsy ma kot.
-
Że ten do mety: te modne też.
-
Bibuła z szału bib.
-
Mało wina, pani - wołam.
-
Zajada pyry: pada jaz.
- Wczoraj
-
A obywatel... "kleta wy" boa.
-
Ulu (w)kąp i pąk w ulu.
-
@Annna2 Dzięki. A, czy coś prócz melancholii jest tu?
-
Nie widzę Słońca
A.Between odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Berenika97 podoba mi się . -
@bazyl_prost Bardzo dosłownie wziąłeś przekaz utowru, ale grunt że wspiersz swój organizm zdrowymi tłuszczami.
-
pustka
- 6 239 odpowiedzi
-
- dla dzieci
- zabawa
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
ciemność w natarciu aż drży wokół powietrze zapalmy światło!
-
@Konrad Koper zgadza się @Berenika97 :) dzięki
-
Nie widzę Słońca
Marek.zak1 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Berenika97 Tak mają ludzie zranieni, których świat zgasł, zdołowani, których własne ciemności nie są rozpraszane blaskiem słońca, poranną kawą ani niczym innym. Bardzo pięknie to opisałaś, a wierzę, że autorka nie ma nic wspólnego z peelką. Pozdrawiam wieczornie.
-
Tematy
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne