Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @Jacek_Suchowicz Może kiedyś napiszę jakiś erotyk 🙃
  3. @Somalija wracam do Czarnobyla, przytulić się do stopy słonia...
  4. @Arsis Cześć... Viola Cię zaczepia 🙂
  5. cień przy niskim wzroście rankiem czy z wieczora to dla EGO kościec więc by wyjść już "pora" ;)
  6. @violetta kto z kim i gdzie?
  7. a w twoich oczach głębia nieprzebrana lecz ja się przecież pływać nadal uczę
  8. Przy takiej poezji, to i poświętować warto. Alu, jutro to ja pozamiatam, prosto z lasu idę, ubłocony w iglach i grzybniach po uszy. Super kapelusz, czarodziejski. ;)
  9. @Leszczym nawet nie wiesz jak się cieszę 😅
  10. No typowe, lwy w lewo. Pyton. - Ada, Monty??? - Rolo, koloryt nomada.
  11. Wakacje w maju... uuu wczesne owoce; szybki obiad z mikrofali, wyciąg górski i paczkomat otwierany zdalnie. Co zrobisz z zaoszczędzonym czasem? Przemierzając drogę od przystanku do domu, skracasz ją o cztery kroki, wydeptując trawnik. A może jakaś rocznica? Dwadzieścia pięć lat małżeństwa, od dwudziestu lat spotykają się w co trzeci weekend, wiadomo praca za granicą. Stawiają na towarzystwo współpracowników, jakiś bieg publiczny... w końcu człowiek to istota społeczna. Zaglądam do późnej brzoskwini, czerwieni się jej serce. Pozwala żebym je z łatwością wydłubała. Oglądam bruzdy jakimi raczy się chwalić, koleiny które jeszcze przed chwilą wypełnione były gęsto. Ten owoc wygląda na odpowiednio przygotowany. Słodkie soki płyną mi kącikami ust, lepią się palce. Uśmiecham się zaskoczona. Sprzedawca mówi, że kiepsko schodzą. Kosztują osiem złotych za kilogram, ale prawie wszyscy są już przejedzeni brzoskwiniami. Woleli kupić kwaśne, wczesne odmiany, w których miąższ był przyklejony do pestki. Trzeba je było ssać, jak cukierki. Niby takie dojrzałe, ale ani ciepło im nie pomagało, ani owinięcie w gazetę, ani nawet pierwszy głód... w czasie. Najwidoczniej sztywne reguły rynku wpychają w nawias to, co się guzdrze, z nogi na nogę, z dnia na dzień. To co długo dojrzewa bywa śmieszne i niedocenione. Nie nadążyło, zbyt długo się opalało, leniło na gałązce... czy coś pominęłam? Teraz jest sezon na buraki i kapustę. Trzeba trzeć, szatkować... robić winogronowe fermenty. A późny owoc? Czy ma szansę na pochwalenie się smakiem? U niego wstęp zaczyna się tam, gdzie u innych jest zakończenie, albo wspomnienie usadzone w niewygodnej pozycji, dźga z lewej strony. Komu dziś potrzebne są odmiany cierpliwe, wymagające i zrównoważone? Takie, które połapały więcej promieni słońca. Dojrzałe w tym co odczuły. Owoce pełne. Wyliczasz mi argumenty, optujące za szybkością. Z miejsca a, do miejsca b. Czysta woda w basenie, ręczniki złożone w kostkę, wypasione pamiątki... I, że na podium, takie fajne medale dają..., o tu masz w gablotce, czasami je odkurzasz... ale właściwie to dobrze, że czereśnie są w jednym czasie. Stoimy tak już przez chwilę, więc kiedy ci mówię, że we wrześniu kupiłam na straganie słodkie truskawki szklarniowe, mówisz że ty też kupujesz, ale twoje są bez smaku .Czyli znowu nowo-moda? Tym razem z supermarketu.
  12. @Alicja_Wysocka @Klip @Konrad Koper Dziękuję za odwiedziny :)
  13. Ot, ci nic to.
  14. @Konrad Koper@Klip Dziękuję bardzo.
  15. @Annna2Dziękuję i pozdrawiam:) @Marek.zak1Dziękuję i pozdrawiam:)
  16. _Marienka_

    Szlaban

    - Nogą, i co... - Poleciała i biała lokomotywa. - Wy? - To MOK olała, i biała, i cel - o, pociąg - on.
  17. Dzisiaj
  18. _Marienka_

    Co nagle?

    Ci nada; lata dokoła i miało kod, a ta lada nic.
  19. @zawierszowana Niech Koleżanka dopuści sobie czasem do siebie głosy chwili słabości :)
  20. @jan_komułzykant - O co ty pytasz? - SA... - Typy, to co?
  21. @piąteprzezdziesiąte Dziewczyny jakoś kiepsko obchodzą to święto :) No albo przynajmniej ja nie jestem i nie bywam jego adresatem :))) Choć właściwie to może nawet bardziej męskie jest święto niż damskie :)
  22. Gdy to robie mysle o tylko jednym sposobie Jak znow pokochac siebie By jesc i nie mowic brzydko na siebie By spojrzec w lustro i powiedizec ze piekna By nie zabrać zyletki i by zyłka nie pękła Chce przestac to robic lecz moja glowa kaze mi chodzic by spalic te cholerne kalorie I być pierwsza na kazda kategorie Miec najlepsze oceny i sport uprawiac bez tremy By byc lepsza od wszystkich. Lecz po co ja sie tak obwiniam? Po to by znow mowic ze sie zabijam? Po to by znow miec wyzuty sumienia? Chyba zjadla mnie juz ta trema...
  23. @KwiatuszekŚliczne i cholernie mądre. Pozdrawiam serdecznie.
  24. jan_komułzykant

    Gra w skojarzenia. :)

    dziennikarska wpadka
  25. @Toyer Jest pusto, u mnie też bywa, siadasz z czymkolwiek w dłoni, a najlepiej z długopisem lub przed klawiaturą i zaczynasz sobie wyobrażać że coś jest. Niby nic nie ma, ale pojawia się wyobrażenie. Do tego myślisz sobie, a może wyobrażenie się zmaterializuje? Możesz przecież tak pomyśleć. I możesz w to wierzyć i możesz na to się wprawiać. I tak się zaraz dzieje, bo powstaje wiersz, piosenka, link, myśl, pomysł, plan, ktoś zadzwoni, ktoś przysiądzie się etc.
  26. _Marienka_

    Z liczbą w tytule

    Drugi świat.
  27. _Marienka_

    Gra w skojarzenia. :)

    Kaczka
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...