Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @Berenika97 🙂
  3. @Berenika97 Dziękuję i serdecznie pozdrawiam. Szczerze mówiąc nie obraziłem się na Ciebie, a więc nie ma za co przepraszać :))) P.S. Bardzo dawno temu napisałem opowiadanko, a może dwa o mrówkach. @@@@@@@@@@@@@@@@
  4. @A.Between Piękny!
  5. @Wiechu J. K.Bardzo przepraszam! Postaram się tego więcej nie robić. :)
  6. @Berenika97 Glupie żarty są dopuszczalne, lecz insynuowanie autorowi publicznie, nawet w żartach, że obraził mrówkę sugeruje oddźwięk negatywny i ja osobiście staram się unikać takich zwrotów w komentarzach. Pozdrawiam :)
  7. @violetta moje też:)
  8. Psuje konsystencję, rozplata ręce zwrotek.
  9. @Annna2Bardzo dziękuję! Rozumiem Cię! :) @infeliaBardzo dziękuję! A co na to inni domownicy? :)) @violettaBardzo dziękuję! Być może. :) @Marek.zak1 Bardzo dziękuję za te słowa! Uważam, że zaistniałam na Ziemi przez przypadek. W rodzinie opowiada się, że mój brat, który urodził się 30 września, jak dowiedział się w szkole, że ciąża trwa 9 miesięcy - wpadł tego dnia do domu i krzyknął do mamy: "A ja wiem, kiedy mnie robiliście". To było 1 stycznia! A później , przez kolejne dni drążył temat - a gdyby to było 2 stycznia? Wóczas by ciebie nie było , tylko podobny chłopiec, a może dziewczynka - słyszał w odpowiedzi. A gdyby mama nie spotkała taty? A gdyby ..... i tak dalej. Ostatecznie uznał, że miał farta, bo ten drugi chłopak ani dziewczyna nie zaistnieli, tylko on miał takie szczęście. No i tu jest jeszcze sprawa gramatyki. Jesteśmy przypadkiem , więc możemy świat "deklinować" - zmieniać jego formę, nadawać mu różne znaczenia w zależności od kontekstu, perspektywy. Pozdrawiam :)))
  10. @Wiechu J. K.Oczywiście, że żartowałam. Ponieważ jesteśmy w hydeparku, myślałam, że głupie żarty są dopuszczalne. Nie jestem pesymistką i fascynuje mnie świat mrówek. Po prostu, pomyślałam jak mrówka - robotnica, która transportuje cieżkiego żuczka i nie jest jej łatwo. Ale jeżeli to głupi komentarz, to go usunę. Pozdrawiam. :)
  11. violetta

    Najpiękniejsze...

    @Arsis minęła nas już, ona ma inną grawitację:) kosmos może być innym inżynierem i inną całkiem metafizyką:) była widziana z Polski z odległości 269,1 mln km, boskie, w konstelacji lwa:)
  12. A1: początek, » o ą e « trzy jądra sylabiczne b: szczerze, » e e « A2: oknem. » o e « — Uważam ,że warto dodać 'noc oknem', bo mamy wtedy pełny rym asonansowy » o o e « a: przynoszę, » y o ę « masz trzy jądra sylabiczne b : wiem, że »ie e « A1: początek, » o ą e « masz trzy jądra sylabiczne — masz częściowy asonans a; gorące, » o ą e « trzy jądra sylabiczne b: lśnienie, » ie ie « A2: oknem. » o e « dwa jądra sylabiczne — rym częściowo asonansowy a: połączę; » o ą e « trzy jądra sylabiczne b: będę » ę ę « A1: początek, » o ą e « — rymy asonansowe a: dłonie » o ie « Dwa jądra sylabiczne b: serce; » e e « A2: oknem. » o e « to samo tu — rymy asonansowe a: spokojnie, » o o e « trzy jądra sylabiczne b: lękiem. » ę ie « A1: początek, » o ą e « trzy jądra sylabiczne A2: oknem. » o e « dwa jądra sylabiczne ___________________________________________________________ Vilanella jest, ok! Rymy mogą być mieszane i wcale nie muszą być jednakowe, jednak dla poprawy samej estetyki warto zdecydować, jakie rymy powinny być : rymy 'b' w tej formie są ok, natomiast rymy A1 A2 a — rymy asonansowe i częściowo asonansowe. (zapomniałem dodać, że łatwe to nie jest) Pozdrawiam
  13. @Berenika97 Pesymista zawsze dostrzega ujemne strony w przeciwieństwie do optymisty i smutne jest to, że widzisz w tym obrazę, a nie pochwałę. Mam nadzieję, że po prostu żartujesz. ;) Widzisz, fascynujące jest to jak takie małe istoty potrafią transportować ładunki wielokrotnie większe od nich na sporą odległość i przy tym współpracują jako zorganizowana społeczność dla dobra całego mrowiska. Pozdrawiam :))
  14. Dzisiaj
  15. @Konrad Koper Dziekuje Konradzie, że tak spostrzegasz miniaturkę. Rzeczywiście, od mrówek można nauczyć się tego, że współpraca buduje tworząc lepsze środowisko. Pozdrawiam :)))
  16. córuś dajże Bóg niej byś dożyła dwóch pacierzów tak rzekła matka która niezdarnie zezuwała chodaki i szła po klepisku niczem ten pański wyrobek szybiny ino ino z razu patrzeć jak wymłóci wiater oszklone fronty powyrywa mech poutykany w szczelinach a krowie łajno misternie upstrzone w poły dech wytarmoci pierutnie zimno wziarło się we światy szarpiąc olsze pokurczone gniąc świerki oropiałe płaczące żywicą tam hen w topieli chmur lękliwym skrzekiem umyknęło ptactwo kolebała bym ja cię kolebała kaj ten wietrzyk do cna świerujący a ty ino dziecino zlękniona nie zamykaj mi łocków modrących piastowała ja bym cię córuchno po społu z tym chmurzyskiem i borem szumiawym wymościła z pierzucha posłanko byle byś mi do cna nie zamrzała
  17. hehehehe

    Jeno z suszonej

    A "Danger, auto!" Tuareg nada
  18. Arsis

    Najpiękniejsze...

    @violetta swoim antyogonem. dziwne to, kiedy twoje włosy rozwiewają się pod wiatr a nie z wiatrem, co?
  19. Przypadkiem, czyli jakimś tam zjawiskiem, ale też przypadkowo i nie wiadomo jednym czy / i drugim. Co do odmiany świata, to jedni bardziej, lub mniej, mu szkodzą, inni pomagają, każdy na swoją miarę. Pozdrawiam M.
  20. @Berenika97 wszystko jest ukartowane w niebie:)
  21. dziś w ogrodzie raj był tu kwiecień bywał maj zawitał czerwiec piwonią zapach kradł lipcowi drzwi otwiera na co róża się dąsa bo woli sierpień - wrzesień też się jej podoba dziś w ogrodzie gaj zapach zgubił winien wiatr dla mnie ten ogród to kumpel - to prawdziwy mych marzeń kram
  22. violetta

    Najpiękniejsze...

    @Arsis dzisiaj kometa muska nas:)
  23. Dziś Lubię Mgłę Z Głową w Chmurach Cały Dzień W NIebiosach I w Wodzie Nad Wodą w Lesie Bez Wiatru Wytchnienie
  24. Ja - chwilowe wzmożenie przestrzeni Zapis światła w tkance Fazy ubrane w sieci liczb Ludzki teatr geometrii Emanacja niebytu Przelana jak wodór w śnieg Do twardości struktury Świadomość przepływu Nie do utrzymania Jak każda wiedza O matce Kończy się obłędem Tragizm rozpadu Hagiografia hologramów Dynamika bez metafizyki W projekcji pulsu I słowa, które znaczą Bez istnienia Jak nuty bez muzyki
  25. Moje przyjaciółki to drzewa:)
  26. Wiesz - ja lu­biłem zachmurzo­ne niebo Cel­tyckie chóry przy dębo­wych stołach Gdy gar­son mil­cząc Guin­nessa na­lewał I krzepnął spokój bo świat mnie nie wołał W ra­mionach gro­zy czy też w brzas­ku chwały To­piłem obłęd który wciąż doj­rze­wał Świat wy­dawał się być niedos­ko­nały Dla am­bicji i wewnętrznych prze­mian Ce­niłem piękno po­nad wszelką miarę Budząc nadzieję roz­siewałem smut­ki Kar­miłem ciało i tra­ciłem wiarę Gry­wając w ba­rach za bu­telkę wódki Słowa spłonęły wiatr roz­wiał po­pioły Spoj­rzałem w stud­nię swo­jej ciem­nej duszy Wie­czność od­kryłem w ok­ruszkach po­kory Kroplą od­wa­gi zło pragnąc wyk­rztu­sić Dzi­siaj ro­zumiem dokąd ten świat zmie­rza Wszys­cy to wiemy lecz nikt nic nie zmieni Chcę być świadec­twem Two­jego przy­mie­rza Pa­nie coś stworzył tę prze­piękną Ziemię
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...