Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @Berenika97 Babcia pisze hen z obłoków, weź mnie wnusiu tu zaloguj? Miłego tygodnia Bereniko.
  3. Na miłość, każdy miesiąc jest dobry... Pozdrawiam, pilnuj się bo zimno...
  4. Świt już nadchodzi niebieski blask chmur chwila na cały dzień
  5. @Berenika97 Glinik to wieś na Podkarpaciu, dzięki.
  6. czy pamiętasz miły jak mocno mnie kochałeś - kwiatem słówka upiększałeś czy pamiętasz mój drogi jak chodziliśmy po łące za jej mgłą mnie rozbierałeś czy pamiętasz kochany jak tam rozkosznie ustami i dłońmi pieściłeś a jeżeli zapomniałeś zajrzyj do pamięci ona drogowskazem piękna które dane nam było
  7. @Berenika97 I dlatego powstał ten wiersz, bo on jest rzeczywiście dobry. I merytorycznie i technicznie, duża poezja w ogóle :))
  8. Zabrałem się za to wszystko za późno. Kałuże wchodzą mi w buty. Poranki jeszcze na plusie – ale to chwila, wczoraj widziałem żurawie – w kupie, a dziś sam jak ptak – pozbierałem butelki. Wrzuciłem do kosza. Jest porządek. Und es muss sein – der einzige Weg. Głupia dyskusja w Manekinie o szarfes S – wydłużeniu głoski, nowa ortografia, gramatyka, nowomowa – jestem urzeczony nowym światem. Wiadomości o celebrytach, promocje na lodówki, majtki, pieluchy (jeszcze mogę olać) – pozorna wolność słowa, którą cenię, choć pętla - jak cenzura - dynda u sufitu, niuanse wojny – korupcyjna afera. Dziwię się. A przecież przed rokiem wariat z rakiem donosił ściszonym głosem o szwindlach (wycieli mu krtań za karę), dziewczyna z magla trzeci rok tyra po studiach – boi się wracać i płacić kontrybucje. Dwóch – bracia - też nie wraca. Mówią jak nasi, znają się na robocie, chwalą się - my po szkołach. Poza obcym – Poliaki. Ale to między sobą. Opowiadam historię Saszy, śmieją się. Sasza pewnie też. I pije. Od dziecka. Trząsł się z rozpadu przy podpisie, kreśląc w szpitalu sprzeciw: „Nie zgadzam się”. Tym - wiedzie się, założyli rodziny. Brakuje znajomych. Matka jak brzoza na podwórzu wrosła w ziemię i ojciec stary – nie przyjedzie. Komuś zależy na wojennym strachu. Nie wiem – zostać, czy wyjeżdżać. Jestem urzeczony Nowym Światem – wystarczy one way ticket albo zamiana bałtyckiego śledzia stającego ością na ceviche z corvina. Es gibt immer einen anderen Weg. Immer. Każą nam iść – więc idziemy, kałuże wchodzą nam w buty.
  9. @LeszczymBardzo dziękuję! Nasze relacje z bliskimi bywały i są różne, ale z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że moja Babcia była moim aniołem. :)))
  10. @truesirexOdczytuję Twój wiersz jako portret depresji – lub innej choroby psychicznej – ukazanej przez dosłowne, niemal kliniczne obrazy rozkładu. Szczególnie przejmujący jest obraz matki, która "co noc nie może spać, codziennie śni o wschodzie" – piękne i tragiczne - ona też ugrzęzła w tej ciemności, czeka na ranek, którego nie ma. To cierpienie bliskich, bezsilnych wobec cudzego bólu. Czas, który "miał wyleczyć", staje się katem. Najstraszniejsze jest ostatnie zdanie: "A ja wmawiam sobie, że to się nie dzieje" –mechanizm dysocjacji, gdy rzeczywistość staje się nie do zniesienia. Pokazujesz chorobę od środka - i to jest ważne.
  11. Prawdziwy niestety obraz. Ja to widzę jako odwieczną walkę dobra ze złem, a w wojnach religijnych, z krzyżem i pieśniami na ustach, zginęło i zabito też niemało. Pozdrawiam
  12. @Berenika97 Faktem jest, że bywało że nieco kłóciłem się ze swoimi babciami, ale wiersz faktycznie ładny. Ładny po prostu.
  13. @Berenika97 A wiesz, przeczytałem ten wiersz zdaje się :)) No dobra robota :)
  14. @Simon Tracy Ukłony i wzajemnie podziękowania. Znalazłem na internecie "Demona ruchu" lecz mimo poszukiwań nie mogę znaleźć "Dróżnika."
  15. @Sylvia Dziękuję - to historyjka, którą opowiedzieli mi znajomi. Nie ma w niej nic szczególnego, oprócz puenty, która jednak może - jeśli trzeba - czegoś nauczyć.
  16. @LeszczymBardzo dziękuję! Przyznam, że zaskoczyłeś mnie tym wpisem, bo oczywiście cieszę się, jak ktoś czyta i mu się podoba mój wiersz. Ale staram się również, bez żadnych intencji, poznawań twórczość innych osób - bo w ten sposób sama się uczę. A skoro już o te lajki chodzi, to wiersz "wciąż jestem" miał ich 27 - bardzo mnie to ucieszyło, bo był pisany z myślą o mojej kochanej Babci. Serdecznie pozdrawiam. :)
  17. @Berenika97 Jest dokładnie tak jak piszesz Bereniko. Dziekuję za odwiedziny.
  18. @E.T. Dzięki. Podobieństwo może być, nie ma naśladownictwa bo nie znam twórczości, ale jakby nie patrzeć inna liga :)
  19. @E.T. A wiesz Ulissesa też chciałem przeczytać i tak jak Gra w klasy podobnie mi się nie udało.
  20. @Simon Tracy Bardzo destrukcyjna jest siła nienawiści - więzi nas silniej niż miłość. Żądza odwetu może nas przerobić w bestię, odebrać człowieczeństwo – dosłownie, symbolicznie. Utwór o pustce, jaka pozostaje, gdy odkrywamy, że nasz ból nie ma już żadnego adresata. Świetny!
  21. @Alicja_Wysocka Z panią pamięcią najprędzej :)) @Starzec Dobrze, nie pójdę :) Pzdr. M.
  22. @Wiesław J.K. Nie sądziłem, że moje opowieści mogą być inspirujące i potrafią natchnąć do pisania. Czuję się zaszczycony i bardzo dziękuję!
  23. @violetta A wiesz, ja akurat byłem na duńskiej plaży i nie była za szczególna ta akurat, ale to w Kopenhadze, czyli miastowa. Morze faktycznie nie jest aż tak słone jak inne. Ale i tak jest. Dziękuję za wizytę :)
  24. @Moondog Ciężko się rozmawia, gdy system wytwarza conajmniej dwie osobne bańki, dwa osobne alfabety, dwie osobne rzeczywiści. Dopiero gdy wspólny strach i realne zagrożenie pojednają skonfliktowanych ten język nabiera wzajemnej komunikatywności. Ale jak sytuacja definiuje postawy w stylu kto kogo w imię racji, wówczas przemoc i symbolika mają większe znaczenie niż dialog.
  25. @Berenika97 Dziękuję za Twoje słowa
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...