Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Wczoraj
  2. @Roma To mocny, cielesny, ironiczny manifest o relacjach skażonych dopaminową przyjemnością i brakiem bliskości. Brzydota tu służy prawdzie – to tekst z pogranicza poezji performatywnej i społecznej. Pozdrawiam:)
  3. @Roma Oleńko. Wow, ależ to celna i ostra diagnoza! Zestawienie biologii z psychologią ("gorzko od śliny", "dopaminają") jest genialne. Wiersz rewelacyjnie operuje brutalną metaforą, aby opisać plotkarstwo i zawiść. Mocne, skondensowane wersy tną jak żyletka. przyłączam się do klimatu. ekstra mocny. made in Roma.
  4. @Migrena dziękuję Jacku :) Tak :) @huzarc na tym, żeby to wybrzmiało, najbardziej mi zależało. Dziękuję :) @MIROSŁAW C. To ja dziękuję, bardzo :) @Waldemar_Talar_Talar bardzo mi miło, dziękuję :) @Berenika97 Bereniko, bardzo, ale to bardzo dziękuję Ci za tak wnikliwy i pełen otwartości i zrozumienia komentarz :) To całe "lubić z tobą" poprzedzone "i dlatego mówię" nawiązuję do piosenki zespołu Akurat. Jakoś wtedy i mi towarzyszyła cały dzień :) Trochę się bałam formy litanijnej tego wiersza, ale skoro całkiem dobrze się czyta, to odetchnęłam z ulgą. Pozdrawiam Was serdecznie :)
  5. jest gorzko od śliny co z ust twoich spływa i gorzko i jeszcze spluń bardziej na finał wyciumkaj do sucha języczek z uwagi i znów kogoś opluj na plecy z oddali i niech się odwróci i niech się spuszczają (tak tylko dochodzą tak dopaminają) nawódniaj i winiej im dalej tym lepiej? niech chociaż przez chwilę półsłodko poklepie
  6. @iwonaroma krótko, celnie i prosto w serce! Cudownie, że ta intuicja nie potrzebuje znawców. Znakomity tekst :)
  7. @viola arvensis Violu. nisko się pochylam - dziękuję :)
  8. "gdy zgiełkiem w nas głuszymy strach - wiedz chociaż, co widzimy w snach. gdy nużą nas sprzeczności prawd, od uproszczenia umysł zbaw." S. Barańczak skręcam w nowo wylane ulice we wspaniały Nowy Świat tu gasimy w nowych blokach horyzont wykuty ze ścian sąsiedzi płaszczą nos na szybie i ja zaglądam ludziom w okna świat sam mi się wlewa do mózgu a ja ten kielich chylę do dna idę po planach, skoroszytach jakiś piekielnych urbanistów znają każdy mój krok, tu ławeczka tu parada anarchistów chcą mój uśmiech, chcą mój grymas splunąć w publiczną spluwaczkę płacę podatek od życia i nic nie pragnę, nigdy marznę nie będę nad tym ubolewać szczęście to nic nad brak cierpienia prawdziwą sztuką nowoczesną została dziś sztuka rozproszenia dziękuję Ci Boże, żeś przykładem jak być nam dobrym władcą świata dziś zamiast puenty znów dziękuję dziękuję za Wielkiego Brata!
  9. nie jestem znawcą słucham do końca czasem się nie da wychodzę wcześniej lecz kiedy indziej wpada do ucha aby pozostać wśród ciepłych westchnień :))
  10. a ja zasiadam przed Chełmońskim zwłaszcza nad łąką już jesienną babiego lata płyną wdzięki w kobiecie nitkach tuż nad ziemią znajoma piórkiem obraz tworzy oszczędna kreska scenka żywa wróblica karmi trójkę młodych otwarte dzióbki by popiskiwać żyją obrazy oraz rzeźby w tym się przejawia kunszt artysty obrazek martwy wisi leży nagle ożywa na nim wszystko pozdrawiam
  11. Wiersz fajny, ale tytuł to mistrzostwo":)
  12. iwonaroma

    (umiera zieleń)

    @Alicja_Wysocka :) podziękowania
  13. Super w całości. A w szczególności :) bardzo podoba mi się tytuł. I ten zmieniający się refren...
  14. po pierwszej nutce... po pierwszym słowie pierwszym spojrzeniu dotyku niech znawcy dzielą krok po kroku ja po pierwszej nutce... godzę się lub nie na całość
  15. iwonaroma

    (umiera zieleń)

    @Ajar41 :) Dzięki @MIROSŁAW C. Właśnie:) I nudy nie ma :) Dzięki @wierszyki ;) Również pozdrówka i dzięki @Jacek_Suchowicz :)) @Czarek Płatak :) dziękuję
  16. @marekg można by pomyśleć, że wspomnienie wakacyjnej miłości albo - wspomnienie złamanego zycia... Świetne.
  17. to bardzo fajne przewidywać uprzedzać wszystko co ma nadejść myśleć czas mijać i nie gdybać On nas prowadzi ścieżki wskaże w stłuczonym lustrze nic nie szukać a w samym sobie znaleźć siebie słyszeć ktoś szepcze nam do ucha w intencjach poznać kto chce ciebie :)))
  18. @Migrena Przeplatanka bólu, tęsknoty, marzenia i niespełnienia... Metafory mnie zatrzymują i pociągają. Klasa!
  19. Ludzi kochających się w rzeczywistości łączy wspólna przeszłość, ślady także trudności, zmęczenia. Starzenie się może potęgować czułość. To są piękne momenty w życiu na które trzeba też sobie zapracować. Tak to sobie tu wyobrażam i życzę podmiotowi lirycznemu i jego miłej wybrance Pzdr🌼
  20. @Marek.zak1 bardzo dziękuję i pozdrawiam :)
  21. Czas wzmacnia przyjaźń, ale osłabia miłość - Jean de la Bruyere Bardzo ładnie napisany, zapada głęboko. Pozdrawiam serdecznie
  22. Dziękuję 🌼 Kto by nie chciał takiej recenzji :) Aż trudno uwierzyć, że dotyczy własnego wiersza. Pozdrawiam 🌼
  23. @Berenika97 sztuka uwodzi, porywa, wciąga... Podobnie jak Twoje wiersze 🙂
  24. W dół łatwiej, stąd wielu tak robi. Pozdr.
  25. wierszyki

    Błogosławieni

    Dziękuję @akowalczyk za te i inne polubienia do wierszy nie czytanych Dziękuję kłaniam się 🌼
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...