Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @MIROSŁAW C. Dziękuję
  3. @MIROSŁAW C. do przemocy nie można przywyknąć to jest poddanie się trzeba walczyć i podtrzymywać pamięć aby nikt nie zapomniał kto był agresorem.
  4. @Nata_KrukTo naprawdę ciekawa historia, historia niezwykłej kobiety. Opisana i włączona do Starego Testamentu - chociaż nie we wszystkich wyznaniach chrześcijańskich. Bardzo dziękuję! @infelia@Rafael MariusBardzo dziękuję i pozdrawiam. :) @DagnaZadedykuję Ci wiersz Miłosza o Judycie, aby zmazał Ci ten niesmak, który być może pozostał po "wizycie u mnie". "O, usta na wpół rozchylone, oczy przymknięte, różowa sutka w obnażonej twojej nagości, Judyto! Z wyobrażeniem ciebie oni, biegnący do ataku, rozrywani wybuchami artyleryjskich pocisków, spadający w doły, w zgniliznę! O, lite złoto twoich tkanin, naszyjnika z rzędami drogich kamieni, Judyto, na takie ich pożegnanie!" ps. wstawione zdjęcie nie przedstawia całego obrazu. @MIROSŁAW C. Bardzo dziękuję!
  5. @Sara94 Sprawdź- Maria Dąbrowska nowela "Ala", może to dobry traf.
  6. To przecięcie co ciągle krwawi... niektórzy mają takie jak zmartwienia czy presję Dokladnie o tym są moje poezje O problemach świata, Raczej nastolatków, Bo ich życie naprawdę nie jest usłane z róży płatków Lecz ja nie o tym Ja o moim "przecieciu" MOIM przecięciu "The cut that always bleeds" Powiedzą A co nim jest? Moim jestes ty Ciagle powracasz, Na nowo krwawie, Nigdy sie z ciebie nie wyleczę Przepadłam Głęboko Zatonęłam W tobie To zmora Ty jesteś zmorą Nie chcę tak dalej Zabierzcie ode mnie tę miłość chorą.
  7. @infelia Jestem przekonana, że czytałam to w liceum. Nigdzie nie mogę tego odnaleźć, nikt nie wie o co mi chodzi. Strasznie mnie no drapie w mózg. Wydaje mi się, że to Nałkowska lub Dąbrowska, ale jestem za granicą i nie mogę sobie tu nawet polskich książek wypożyczyć żeby to znaleźć.
  8. Nadciągają tyralierą, hurra! Głodni i spragnieni nauki, Tornistrami tłuką się po głowach. Gwiżdżą, piszczą — uszy więdną. Kluczem celuję w zamek, blady ze strachu, Podwoje szkoły otwieram, och! Teraz to się zacznie — horroru ekranizacja, Jak te bąble dadzą mi popalić, żywcem zjedzą. Schody drżą z przerażenia, Oj, zaraz dachówki spadną zemdlone, Szkła w oknach — trach! — pękają Od tych arii operowych: łiiiiiii. Ni „dzień dobry”, ni „pies cię lizał”, Zośka w progu za fartuch mnie łapie: „Proszę pana, tenisówki mi ukradli! Beeee, mama z domu mnie wygoni” Wytrzyj gila — nie, nie w rękaw! No i usmarkane dziecię jak malowane. Zgłoszenie przyjęte, referuję, Śledztwo ruszy pełną parą, moje słowo. Dorwę ja gangsterów i mafiozów W krótkich spodenkach i w sandałach. Za szelki ich capnę, za uszy wytargam, Przed trybunał poprowadzę Do pani dyrektor na dywanik. Chwytam miotłę i detektor rozrabiaków. Pik, pik, pik! mam was, łotry, zbójcy! W toalecie się bunkrują bohaterzy. Zaraz! przegapiłem uroczystą chwilę, Niech to licho, gnam co sił do pakamery. Pierwszy dzwonek niechaj zabrzmi. Do klas mi zmiatać, ananasy — tup, tup, tup! Jeszcze z wami się policzę, jakem woźny. Uff! wreszcie chwila wytchnienia i spokoju. Czekolady zjem tabliczkę z orzechami, A wy, urwipołcie, gryźcie tę od mnożenia...
  9. @Annna2Bardzo dziękuję! Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna - wiem, że sztuka jest Twoją dziedziną. @MigrenaBardzo dziękuję! Nie, nie przesadziłes! :) W Księdze Judyty wyczytasz dokładnie to, co napisałeś. @LeszczymOch, brakuje! I to dużo, ale lubię Klimta i zaczęłam doceniać secesję. To moja próba zwrócenia na tę sztukę uwagi. :) Bardzo dziękuję! @andrew... czy warto? To prawdziwie Hamletowskie pytanie! A czy znamy tak naprawdę siebie? Bardzo dziękuję!
  10. @Migrena dzięki właściwie to ja piszę na gorąco nie przygotowuję się i nie kombinuję i zaraz wystawiam. Niedawno Alicja Wysocka napisała znać młode pióro więc pewnie nie ma ogłady w moich wierszach i ja się nie kłócę, na Beju było to samo. Tylko że ja mam życie zawodowe, dom chorego ojca i tak naprawdę piszę pomiędzy 4-5 w nocy później jestem śnięty a pomyłki w pracy mnie duuuuużo kosztują. Ja nie przejmuję się rymami czy tam rytmami bo nawet nie wiem co to jest i jak ktoś pisze zmień tu to zmieniam. Na beju była wieczna walka o stalówki inaczej sztachetki mnie nigdy to nie interesowało. Rymowanki są dla mnie jak tlen nie umiem nic nie robić bo zaraz się nudzę więc czytam sobie wiersze to uwielbiam a najbardziej te ukryte między strofami. Dlatego Twoje wiersze Ani Bereniki Romy mi bardzo pasują i tylko w te wchodzę nie dlatego że innych nie dostrzegam tylko ja jeszcze opracowuję album sanktuariów piszę drugi tom pieniędzy zastępczych i czwarty loterii. Nie wyrabiam się i biorę już współautorów. Alicja Wysocka sorry że akurat o niej piszę ale zorientowałem się że ma tutaj największą charyzmę napisała mi „wiesz ile trzeba godzin poświęcić żeby był idealny rytm czy tam rym już nie pamiętam co… ale wstyd powiedzieć bo jak mi za pierwszym razem nie wyjdzie to pozostaje poprawianie na portalu i to tyle dzięki za dobre słowo. Robert
  11. @Migrena Jestem głęboko poruszona. Tyle miłych słów! Odczytałeś moją intencję z taką precyzją i wrażliwością, że czuję, jakbyś podarował mi lustro, w którym widzę własne myśli jaśniej niż wcześniej. Porównanie do sceny z Tami Oldham jest dla mnie ogromnym komplementem. Uchwyciłeś w nim esencję – że prawdziwa siła leży w cichym, niezłomnym wyborze, zgodnym z własnym sumieniem. To, co nazywasz „wyborem aksjologicznym”, jest dla mnie po prostu próbą życia w zgodzie ze sobą. Bardzo dziękuję!
  12. przez kurzawę i dym pożogi o kilka kroków od szczęścia radzieccy żołnierze zaminowali moją przyszłość i przywykłam do przemocy pod portalem z piaskowca ruin kościoła ewangelickiego tańczą ogniki papierosów a w koraliki srebrzystej rosy zapomnianego wplątał się wiatr w aurze tajemniczości modlitwa pachnie dzieciństwem
  13. ....... na krótkim patyczku... :) urocze
  14. .. ja także.... :) Kwiatkuszku... zaduma, nad zadumy... przy "śmiechu" mew.
  15. Nata_Kruk

    Limeryk - Muzykant

    Jacku... może to tylko tak, chwilowo... u mnie z pisaniem tak bywa. Dziękuję za strofkę... :)) ps. zagubiło Ci się.. s... w ".kłada"... znalazłam... :)
  16. Dzisiaj
  17. .................... :)) @Migrena... za wiele nie napiszę... to jest świetne. Po pierwszych wersach, zaleciało.. rybami... ;) Dobrej nocy.
  18. @Sara94 Właśnie napisałaś opowiadanie. Cel osiągnięty.
  19. Ostatnie tchnienia... można i tak. Mroczna treść.
  20. @Toyer @piąteprzezdziesiąte Podziękowania
  21. Otóż narratorka opowiadania mówiła tam w pierwszej osobie. Opowiadała o znajomej, która wyszła za mąż bez miłości, pewnie została zmuszona przez rodzinę. Jej mąż kompletnie jej się nie podobał, wg niej był brzydki, miał wielką głowę itp. On za to bardzo ją kochał. Miała z nim córeczkę, śliczną jak aniołek i uroczą, jednak nie okazywała jej miłości. Dziewczynka powiedziała nawet narratorce, że mamusia to chyba jej nie kocha i woli swojego pieska, bo kiedy ona chce jej dać buziaka to mama ją odgania, pod pretekstem że to denerwuje psa. Ta matka mówi narratorce, że jej córka przypomina jej za bardzo jej męża. Po jakimś czasie narratorka znowu widzi się z tą kobietą i ta jest już żoną innego człowieka, którego kocha bardzo mocno, i ma z nim synka którego uwielbia. Mówi narratorce, że jej córka zmarła na dyfteryt, a ona rozwiodła się z pierwszym mężem, który do dziś za nią chodzi i ją obserwuje. Na koniec opowiadania narratorka ma takie przemyślenie, że synek tej kobiety o ironio przypomina bardzo jej byłego męża, ma wielką głowę itp. A ta matka poza nim świata nie widzi. Córeczka chyba miała na imię Ala. Czy to istnieje, czy ja to sobie wymyśliłam?
  22. @Toyer... w czytaniu pomijam ukośnik, wydaje mi się zbędny, niechby chwila, była chwilą.. a nie panią. Oczywiście nie ma przymusu na zmianę. Ostatnia strofka natomiast, jak dla mnie, zbędna. Pomysłowo, znowu... :)
  23. A ja tak nie powiem, jak jest za gorąco, to moment i benc! Jestem w poziomie.
  24. góry lasy rzeki jeziora doliny łąki i sady wiatr oraz echo kwiat i ptactwo letnie mgły para starszych w alejce parkowej uśmiech dziecka ostatni dnia motyl pierwsza gwiazda wigilijnego nieba miłość ozdobiona strzałą amora łzy szczęścia to wszystko to poezja która sobą raczy
  25. Kazałaś?? - Tobie? A to w ogóle możliwe? :)
  26. @Berenika97... czytam treść, jako słowa wypowiadane przez Judytę. Jest ciekawie... :)
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...