Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @Alicja_Wysocka Jak tutaj opowiadanie ma 10 serduszek to znaczy, że musi być dobre. I jest faktycznie. Pięknie piszesz i wiersze i prozę. Pozdrawiam 🥲
  3. @Alicja_Wysocka Uśmiechnęłam się. Ładnie, pomysłowo i przede wszystkim prosto. Tak lekko się czytało... że chyba za mało;-) Pozdrawiam serdecznie!
  4. Witam - i wiem, że nie trzeba już pytać nie trzeba nawet czekać bo jesteś jak oddech. - pięknie - poetycko - tak lubię - Pzdr.
  5. @Annna2 No ja takie lubię :)
  6. @Roma @Berenika97 tak, spokojnie :) Bałam się, że przez zbyt krótką formę może zostać niezrozumiany, ale zapomniałam, że jesteś. Dziękuję :) @Leo Krzyszczyk-Podlaś dzięki piękne :)
  7. Bardzo lubię Leonarda Cohena o magicznym głosie. Jego ,, Hallelujah,,zawsze mnie inspiruje albo podtrzymuje na duchu.Dzieki Anulko za ten piękny sonet.
  8. Dzisiaj
  9. @Berenika97 zacytuję kawałek piosenki Pawła Domagały- on też tak kocha. Weź nie pytaj, weź się przytul Weź tu ze mną, weź tu bądź Weź nie młodniej Weź się starzej Razem ze mną idź krok w krok. i tu jest miłość proszę Państwa. Prawdziwa i piękna
  10. @lena2_ lecz czasem zazdroszczą motylom- to jest wzruszające
  11. @andrew tak- dziękuję @Berenika97 - to o zyskach i stratach napisałam- gdyż Cohen na wiele lat ukrył się w klasztorze. Wrócił, bo został okradziony, wrócił do śpiewania i pisania by zarobić pieniądze. I w tym wypadku jest zysk- bo dobrze, że tak się stało- że wrócił. dzięki @lena2_ dzięki
  12. @lena2_Bardzo dziękuję, dokładnie tak! Niezbędną! :)
  13. @Kwiatuszek No i miło się zrobiło, tak cieplutko i mięciutko. Uroczo zestawiłaś kołderkę z tak intymnym, emocjonalnym językiem. Wiersz balansuje między humorem a prawdziwą czułością - bo kto z nas nie zna tej desperacji bezsennej nocy, gdy jedyne, czego pragniemy, to ciepło i spokój snu? Świetny wiersz, niesie uśmiech i miłe uczucia. :))
  14. Opisujesz jakąś niezwykłą bliskość, nienazwaną a jednocześnie niezbędną:):) serdecznosci:)
  15. @Annna2 Twój wiersz to prawdziwa podróż przez labirynt uczuć i refleksji. Z poetycką siłą! Stworzyłaś niezwykle sugestywną atmosferę, łącząc obrazy codzienności z metafizyką - od pustych korytarzy po kosmiczne konstelacje. Ten fragment "Hallelujah pięć lat w rozpaczy pisałeś / Zyski i straty, one rosą na trawie" pokazuje, jak cierpienie może przerodzić się w twórczą siłę. A użycie mitologicznych odniesień - Hyperion i Orion nadają tekstowi wymiar uniwersalny. Świetny test! A Leonard Cohen jest ... niesamowity! Piękne połączenie z Twoim wierszem.
  16. @lena2_ Piękny wiersz matkach, które są fundamentem dla dzieci, rodzin a jakże często są niedoceniane. Szczególnie porusza mnie końcowe "czasem zazdroszczą motylom" - smutna refleksja o cenie, jaką za to płacą.
  17. @Annna2 Pozdrawiam drugiej stronie jest to co mijaliśmy bez wiary w siebie. Czy zobaczymy zależy jakie drzwi się przed nami otworzą... Pozdrawiam serdecznie Miłego dnia
  18. Annna2

    O napalonym Wacku

    @Maciek.J a hieny niedobre so fajny
  19. @Marek.zak1 i to wszystko przez Mikołaja Kopernika fajny
  20. @andrew Piękny wiersz o odnowie i nadziei. Szczególnie porusza mnie kontrast między lustrem a "dziennym świetle" - to metafora autentyczności. Lubię delikatność obrazów przyrody - jaśminy, maki, dzika plaża. Bardzo klimatyczny tekst o odwadze bycia sobą.
  21. @Waldemar_Talar_Talar dzięki @Marek.zak1 dzięki
  22. @Waldemar_Talar_Talar Tak pewnie siedział... a życiu trzeba wyjść naprzeciw. Pozdrawiam serdecznie Miłego dnia
  23. @Roma Niezły tekst! Mocny i dobitny wiersz - to uczucie "udupienia" i bezsilnej szamotaniny zostało tu uchwycone w punkt. Całość od zwierzęcego skomlenia i gryzienia po ten końcowy, wstrząsający obraz samoprzywiązania do drzewa – jest genialna. Daje mocno do myślenia o tym, jak często sami jesteśmy źródłem swojego unieruchomienia. :)) Super! ps. mam nadzieję, że napisałaś o zwierzętach dwunożnych. :)
  24. @Marek.zak1Bardzo zabawna fraszka! Gdy Ziemia w tańcu nie ustaje, to i nam czasem w głowie hula. Więc zamiast szukać winy w czubie, zrzucajmy to zawsze na kosmos i cuda!
  25. szukasz? nie nie szukam masz w moich oczach niedomknięte sny i rozmyte światło dnia a w dłoniach kruchość szkła i siłę, która góry porusza, to, czego nazwać nie umiem masz w spojrzeniu wszystko czego nie uniosę sama na brzegi pamięci wśród miękkich piasków dawnych rozmów i pytasz czy śnię? a ja wiem, że sny mnie już opuściły i czekasz jakby milczenie znało odpowiedź a ja rzucam się w przestrzeń która nie ma końca w fale bez morza w deszcz, co nie dotyka ziemi idę przez drogi których nikt nie narysował idę przez ciebie przez twoje źrenice które stały się krajobrazem kocham cię tak jak kocha się echo - za to, że wraca chociaż nigdy nie było głosu kocham cię tak jak kocha się cień - za to, że trwa, chociaż nie istnieje światło i wiem, że nie trzeba już pytać nie trzeba nawet czekać bo jesteś jak oddech.
  26. @wierszyki Średniówka w pierwszym wersie, ale nie umiałem tego zmienić. Co do puenty, lubię skracać, bo każda dodatkowa głoska rozcieńcza przekaz. Mogło być "kiedy", ale kosztem właśnie przekazu. Pozdrawiam i dzięki za obecność.
  27. Wiem że świat się zawsze kręci w prawą stronę. Kapela Jazgodki "Entropia" lub o "O obrotach stref niemieckich" lub szereg innych... Wyszło nieregularnie Marku. Pzdr 🌞
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...