Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beta_b

Użytkownicy
  • Postów

    4 566
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    61

Treść opublikowana przez beta_b

  1. To kuszenie jest jak taniec. Słowa składały się w proste kroki, jako wyrażenie ulotnej myśli zaciekawionej PL. Czytasz szerzej, łącząc strony ;D - mi pasuje. Dzięki za koment, bb Jacku, fajny rymek napisałeś, cały. Przytaczam koniec bo parsknęłam śmiechem. :D Pozdrawiam, bb
  2. Gdy nieśmiało, delikatnie sprawdzam owal twojej twarzy, gdy rysuję w myśli profil, wskrzeszam oczu obrys marzy mi się druga chwila. Nie wiem wiele co się zdarzy, nie planuję nic daleko, nie wiem czy mnie pocałujesz, tajemnicy spadnie wieko obrysujesz ciało? Danych jeszcze mam za mało, zatrzymałam się w przelocie zawstydzona tym czekaniem myślą płochą tonę w złocie pachnę po żądaniem Ale za czym tam podążam? za obrysem twojej twarzy? nie wiem jeszcze czego szukam nie wiem jeszcze co się zdarzy prócz ulotnej fali.
  3. Fajny t/s/eks/t bez nabożeństwa. Skróciłabym w drugiej części o kilka wersów (po szczycie jeszcze się akcja kręci a po co?) bo się robi przegadany. Ale pomysł jest zabawny. Pozdrawiam, bb
  4. Andrzeju, kluczowe jest poczucie przynależności. Łatwiej i raźniej jest wśród innych, niż bycie poza, ale to niesie ze sobą zakres reguł i współwartości. Po to ta synchronizacja i podążanie. żeby nie być samemu. @Nata_Kruk - dzięki za obecność, mądra Nato. @Justyna Adamczewska - kochana, tekst jest ludzki bo tak było. Naprawdę nie mogłam opuścić kącików, zawiesiły się na niewidzialnych nitkach poczucia szczęśliwości. Ściskam Was ciepło, bb
  5. Malowniczy tekst, jak i sam Supraśl, który bardzo lubię. Moje strony ;) Pozdrawiam, bb
  6. O to mi mniej więcej chodziło, bo zamiast się martwić na zapas - oplułam się ze śmiechu razem z nimi. :D Ściskam ciepło, bb
  7. @8fun, nie mam misji zbawiać świata, walczyć o mordy czy twarze. Dzielę się jedynie doświadczeniem, bo to każdy może. Uśmiechów nam wszystkim życzę na codzień. Nie łatwo o nie, bo w cenie są usta pompowane a nie uśmiechnięte. bb
  8. Emocje w badaniach naukowców (nie tylko amerykańskich ;) są zaraźliwe. Po obu stronach tęczy. Podążamy (my, Polacy) falą za szerokim nurtem cierpienia, narzekania, strachu, nienawiści, tragedii smolenskiej czy Adamowicza. Wpis mój może nie być popularny, ale co tam. Niech każdy oddzielnie swoje pole orze i zbiera radość, szczęście a innym wokół będzie lżej. I fala się obróci. I nie o formę I'm fine tu dbam, a ochronę przed czarną magią Voldemorta. Dzięki Janku za makrelę :D
  9. Tekst ok (w zasadzie co nie napiszesz, mi pasuje ;D) Co do złych wyborów to mam wątpliwość; rani rozczarowanie, jako emocja - ale to tylko emocja. Proponuję zmienić zdanie. Ten fragment ze szczęściem zachowam na dłużej. Niby skojarzeń mnóstwo, ale dziś się pytam - czy faktycznie pąkami radości nie może jabłoń kwitnąć, owocując jabłkami, nawet jeśli grzechu - to bardzo szczęśliwymi?
  10. ja o wierszu już pisałam; jest zadyma więc zapytam: - na co komu ta wymiana? nowa maja se pozwala bo uwagi potrzebuje - stąd jest wniosek - prowokuje. co w tym złego bo nie w formie - jeden karnie stanie w rzędzie, uszczypliwy drugi będzie; nie raz pierwszy przepychanki wśród wrażliwców - wszak poeci są drażliwi tak jak dzieci. proponuję wyluzować wiersz napisać porymować
  11. A ja się staram synchronizować ze światem ale opornie mi idzie trudno podczepić ziemię pod małą dziewczynkę gdy tylu ludzi żyje w niezgodzie. Wczoraj miałam ust przykurcz w uśmiechu pół dnia nie mogłam opuścić końcówek w biedronce prosiłam o kilo mareli (spróbuj powiedzieć moreli w uśmiechu!) dziś mam zakwasy ze szczęścia i chociaż botoks emocji już zelżał na długo zatrzymam te chwile. Przy innych zostaje nienawiść z przejęcia. Ale to wybór.
  12. Taki Janko to zrobi coś z niczego; tu przykład recyklingu. Nie wiem, czy mam rację ale w tym przykładzie w zasadzie mniej ważny jest sens, on się nada w całości - jak kompozycja dźwiękowa. Słowa są umocowane w podkładzie. Tłumaczyłam córce prosty odbiór w jazzie: pozorny chaos dźwięków daje obraz (emocji). Tu podobnie. To się wdycha, nie rozumie. ;D Wierna fanka. bb
  13. Znam takich co się boją życia - nie śmierci (choć to może nie jest ciąg logiczny do Twojego wywodu). Ale podstawowym kamykiem w tej budowli jest strach (emocja, uczucie). A może to mój mózg go ze wszech łapie? Pozdrawiam, bb
  14. (Już tyle razy obiecywałam, że nie będę Cię komentować i zaczepiać, że nie mam sumienia łamać schematu. ;) Tekst spokojny. Podoba mi się zestaw myśli. bb
  15. Zgrabne, równe, niezłe. Sens czwartego wersu nieco na siłę, żeby rym utrzymać, reszta tekstu płynie. Podoba mi się, pozdrawiam, bb
  16. Bliskość świata i smaczne z/bitki wyrazowe (neologizmy, ale to nudny i nieadekwatny opis pod te s/tworki) powodują, że z wolna się staję Twoją funką, Kebabbo. Równo piszesz i zabawnie. Chętnie czytam. bb
  17. Ładne, jak dla mnie dziś przebiłeś inne teksty na orgu. Sączy się ta świadość jak dym z papierosa. bb
  18. Ładne, zgrabne Justi. Do niczego się nie czepiam. Fajne :D bb
  19. Pod moje czytanie, nic na siłę (nie do zmiany). bb
  20. beta_b

    ***

    Zbyt dosłowny obrazek, ale go lubię. Miniaturka wdzięczna. Pozdrawiam ciepło. bb
  21. Alu, a mi nic nie przeszkadza w formie. mnie ten wierszyk zachwyca. (choć nie znoszę niespodzianek i braku zakończeń). bb
  22. Mam dylemat. Wiersz rzecz jasna poruszający i dobrze napisany, ale wg mnie naciągnięty, jak ekspresja w pantomimie. Pod reklamę pewnej myśli. Obawiam się, że rzeczywistość wygląda inaczej. Nie mnie się mądrzyć i nie mnie to nie dotknęło, ale prawda psychologiczna jest bardziej złożona. bb
  23. Szefowo, bank rozbity. Nie wiem czy można Ci dorównać :D. Takie cudo spłodziłaś. :D A dokumentacja to reaserch. Posprawdzam dane, by móc je opisać :D I o co w tym sex-sie chodzi... bb
×
×
  • Dodaj nową pozycję...