Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beta_b

Użytkownicy
  • Postów

    4 566
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    61

Treść opublikowana przez beta_b

  1. A może to być dialog wewnętrzny? (dorosły versus dziecko wew.) bb
  2. Niefortunnie to wyszło bo pisałam z komórki i chciałam nawiązać do zwrotki, a nie bezpośrednio do Ciebie, Franku. Trudny mam dziś dzień, sorki. bb
  3. Delikatny, o przyjaźni i emocjach. Wyjątkowy, szczery. Pozdrawiam, bb
  4. Przekaz w podtekście może być prawdziwy, ale czy jedyny? I pytanie - czego chcą strony. Czy tego samego? Jeśli tak - to czy ma znaczenie, kto pierwszy karty rozkłada? Dzięki Wiesławie za obecność i pozdrawiam Cię :) bb
  5. Dziękuję za obecność. Artysta, wrażliwiec - to zasób cech osobowościowych i warto na niego spojrzeć pod różnym kątem. Może niepotrzebnie słówko zatrzymuje w lekturze, a może o to mi najbardziej chodziło... Nie wiesz jak dużo siły i poświęceń kosztuje towarzystwo /bycie z artystą. Emocjonalnie, bywa finansowo; że to jednostka wymagająca - z powodu swojej prze/wrażliwości. Miło że mnie odwiedziłeś, bb
  6. Do korekty. Rozpatrywałam się ukrytych intencji i neologizmu, ale chyba to zwyczajne orto. Całość niezła jako zabawa w dekodowanie. Pop kultura, paczwork (religii, polityki, sztuki); budzi skojarzenia z Andy Warholem, Bułhakowem (przez Małgorzatę). Zabawa w pokomeny staje się realem. Może być traktowany jako prowokacja, ale taką funkcję pełni sztuka. Dla mnie szczególnych emocji nie niesie. Pozdrawiam, bb
  7. Niezłe. Całość, jako wyraz komformizmu, ale i frustracji, braku ambicji a może szans na realne sukcesy? Postawa biorcy jako odpowiedź na porażkę i rozczarowanie. Próbuję zrozumieć powiązanie z tytułem. Chyba musisz pomóc. bb
  8. Niezłe, nie mam tylko pomysłu jak to poprawić, ale korekty wymaga. bb
  9. Autorytet to zasługa, nie przywilej - nawet króla. Wnosi Pl powiew. Kowbojki stukają ostrogą. Echo rżenie niesie. Dzień dobry na orgu.
  10. To zabawa słowem była, nie podmiotem w zdaniu. I nie jestem dociekliwa, gdy wychodzi w praniu.
  11. Tekst jaki jest - każdy widzi, druga zwrotka go rozpędza; z nadzieją poleciałeś wysoko - ale w zasadzie nadaje mu drugiego wymiaru. I nawet bym przełknęła ten makaron, gdyby nie forma w boldzie. Kto nie połknie? Gramatyka? Pozdrawiam, bb
  12. Poczekam, ostrzę ząbki na kozaków.
  13. Miło, że mnie odwiedziłeś, serdecznie pozdrawiam.
  14. Czarku, lata temu tylko takie pisałam, dziś czasami wracam, ale głowa już nie ta ;D Mój Janku, (gwoli ścisłości - Janek nie jest mój ale taki nick mi pasuje, że inaczej nie umiem). Poprawki naniosę. Hemar urodziwy, i wykonanie też słodkie. Ściskam. Sztacheto, nie "upoważnię" tekstu do większej powagi, bo wewnętrzna dziewczynka zniknie tam z pola. A to ją chciałam w tym wierszu uhonorować - przekazując jej proste potrzeby i uczucia. Pisząc nie mam misji. Piszę co ślina na język przyniesie, albo przyjdzie samo pod powiekę. Dziękuję, że poświęciłaś chwilę na tekst powyżej. Marlettko, tak daleko nie sięgam z oceną PL-ki, ale brzmi nieźle. A nawet mi się podoba :D Dziękuję za głaska. Jacku, super nawiązanie, ale zostawię JA w postaci jak powstało. Evicco, rozumienie jest ważne i rodzi uśmiech. Dziękuję. Królowo (nie umiem inaczej ;) Głaska dostałam z najwyższej półki. :D Dzięki za głaska. :D Wszystkich pozdrawiam serdecznie. bb
  15. Kosmetyka, dla sprawdzenia komfortu czytania. Pozdrawiam, bb
  16. Nie widzę problemu z płaceniem za faceta (łącznie z seksem - nie z desperacji a wygody), ale już mam z kim chodzić do kina, a z zasady jestem wierna. :) Dziękuję za ofertę. Nie skorzystam. bb
  17. Inną miałam intencję w wierszu, mniej dosłowną. Pragnienie relacji. To monolog wewnętrzny. Pójdziemy, zostawię, zobaczę - czas przyszły, nie teraźniejszy. Wyobrażenie cienia na ścianie a nie konkretną postać obok; stąd obfite tłumaczenie w dwóch kolejnych zwrotkach. Wydawało mi się proste i wprost. A dziś teksty piszę przekombinowane. Chyba z komentarzem przekombinowałam ;D. Pozdrawiam, bb
  18. jb - wiersz jest prosty a tekst stary, ten komentarz po wierszem odnosił się do dzisiaj. Zaszło niezrozumienie. :D bb
  19. Jacku, ukłony. A ostatnia zwrotka przejdzie, czy też do korekty? b
  20. I prościej tym lepiej. Precyzyjnie oddać stan. Dziękuję Kobro za obecność. Jeśli masz pomysł co i jak - pisz. Chętnie przeczytam Twoją wersję Maryś, bo wyjątkowe masz ucho i zdolności do rytmu i rymów.
  21. Zrobimy tak: pójdziemy do kina na Woody Allena, zostawię Ci miejsce przy sobie. W ciemności zobaczę Twój profil na ścianie, polubisz to kino, czy... no wiesz. Uprzedzam: głośno się śmieję i łapię za rękaw w panice; nie męczę o popcorn, przez szelest papierków bywa, że zasnę skrycie. Ja potrzebuję drugiego człowieka, ja wszystko i tak robię sama; są jednak chwile, że to nie wystarcza, bo ja już nie jestem tak mała. PS To stary tekst. Dziś tracę zdolność pisania prostych wierszyków, bez podtekstu. Zamydlam. A pisałam rymowanki dla dorosłych dzieci. I tej prostoty mi szkoda. Zarażam się poziomami znaczeń i dwuznaczeń. A życie w zasadzie jest proste, jeśli tak się na nie spojrzy, choćby jak na wiersz powyżej.
  22. Tetu, lubię Cię czytać. Rozumiem, że w tym nawiązaniu do Nowego Testamentu pokazujesz zapętlenie religii i oczekiwania. Towarzyszysz zmartwychwstaniu tuż przed nim. Nie mając czy mając pewność co się stanie? Z wiarą czy bez? Zanim się potwierdzi. Zagadka czekania. bb
  23. O ile tekst (jak w przypadku Twoich zawsze) - jest piękny i wyrazisty - o tyle tęsknota - jako dobro (wręcz narodowe) w mojej przestrzeni zaczyna być emocją ryzykowną. Nie będę delikatna, ba - chyba nie powinnam tego pisać w ogóle. Ale ołtarz dla tęsknoty grzebie życie. To moje prywatne doświadczenie, którym się tu dzielę. Nawet to znalazłam w tekście, robiąc przestawkę liter w wyrazie.Tak wyraźnie to widzę po latach tęsknienia - wiąże to co było ale nic do przodu. Wiersz wyjątkowy, ale przekaż PL że jest jeszcze cała tęcz barw, równie urokliwa. Ściskam ciepło. bb
×
×
  • Dodaj nową pozycję...