beta_b

@Waldemar_Talar_Talar Dzięki Waldku, z doświadczenia wiem, że można najlepsze zajechać. bb

@TheDiary44 Niezłe, do korekty wersy, uporządkowania ale jest nad czym usiąść. bb

@Justyna Adamczewska ważny temat, trzeba o tym pisać, choć czyta się trudno. Ludzie wolą ładne rzeczy. Ale jeśli tekst zostanie w pamięci, to może kogoś uratuje. W temacie: Ściskam Justyś, bb

@error_erros Pierwsza jaskółka wiosny nie czyni, a przez lata przewinęło się tu wielu autorów. Trochę pokory, mój mily Panie. :D bb

Znam ten stan, tak wygląda, choć mi nieco przechodzi ;) ładne, sprawne, wręcz profesjonalne :D ściskam, bb

@Maria_M to był żart, dziękuję. :)

@Deonix_ Dzięki Deo, pogrzebać chciałam w tym, ale zostawiam, nie mam pomysłu. @Maria_M Maryś, szczerze mówiąc, to nie wiem o kim mówisz :D bo coś nie czuję tego bogactwa, szczególnie na zakupach. :D Ale ściskam, liczę że ze zdrowiem u Ciebie lepiej. bb

@opal Fajne Twoje nawiązanie. Nieco z boku, ale dekoracja może być ta sama. :D bb

Miłe, proste (zaleta), dźwięczne, mimo powtarzanej ciszy, a może właśnie wtedy. Dzień dobry, bb

Fajne, zaczynam Cię lubić. Wymaga wg mnie wyrównania sylab, bo wypada z rytmu/melodii tekstu, ale Twój wybór, bb

Jesteś iluzją: lżejszego życia, lepszego świata, zachodów słońca i ciepła lata, porannych tuleń, nocnych rozkoszy, że skoro dobrze - to niech trwa wiecznie, bo tej miłości nic nie zaskoczy... Piękny obrazek, folder z podróży. Jestem iluzją. Człowiek bogaty w codzienne trudy, miewa humory i bywa nudny. A my od święta spijamy soki, dbamy o siebie, z wielkiej tęsknoty patrzymy w oczy, a nie na boki. Oaza kwitnie, złudzenie kusi. Co za odwaga iluzję zrzucić i stanąć nago. Wytrzymać trudy i nie odpuścić. Nie psuć, nie męczyć, szczęścia nie dręczyć, stanąć na ziemi, w śniegu, i w burzy, zweryfikować czy się powtórzy nie obietnica a prozy baza. Co za odwaga.

@Justyna Adamczewska Kochana, masz rację, skojarzenie kropka w kropkę a nie znałam. ? Ograniczona jest ilość emocji by się znaleźć. I dobrze, jak litery w alfabecie. Pozdrawiam ciepło, bb

Całość fajna na piosenkę, trzyma się liczba sylab i rymy, tu ew. może poprzestawiać wersy, żeby było równiej, ale może tylko się czepiam. bb

@Lahaj na szczęście dziecko w łonie/ssak/ptak/gad/płaz/owad nie zastanawiają się (?) czy/jak przeżyją na zewnątrz ciała rodzica/jaja. (Coś je musi w porę pchać). Reguluje to instynkt i natura; warunkami, ilością osobników czy opieką nad młodym. bb

@Lahaj Hehe, ale nie pada o czym ona pisze (?), to się nie wtrącam. :D Fakt, znam starszych, większych i mądrzejszych; dla nich duża nie jestem. Z drugiej strony mam tyle prostych rynowanek, że czasami się w nich duszę. Dzięki za odwiedziny, bb

@valeria Dziekuję Ci za słowa. Tekst może być hermetyczny/ niezrozumiały. Od kiedy pojęłam, że ludzie myślą w różny sposób, na co innego zwracają uwagę, przestałam się denerwować; kiedyś jak dziecko, robiłam projekcję. Dziś jestem duża. Pozdrawiam, bb

Nie powiem, że mam cienką skórę; mam grubą na tyle, że nie przepuszcza światła, może dlatego tak trudno uwierzyć, że jest coś innego. To jakby spaść z ziemi głową w dół, stoczyć się na drugą stronę. Przebić się przez worek owodniowy. Jak uwierzyć, że ziemia nie jest płaska, a płuca zaczną nagle pracować. Co musi wypchnąć we mnie człowieka, aby się urodzić.

Mistrzostwo! tetu. Chciałabym mieć taką wrażliwość i inteligencję jak Ty. Nie odpowiadaj, to ukłon tylko i podziw. bb

I to mój wniosek po przejściach. Przechodząc twórczą menopauzę byłam w smutku cała, że to koniec wędrówki. A potem znów odbicie i świat cały: myśli, skojarzeń, emocji. Oby jak najdłużej. Ściskam Ropuszku, wiosna zagląda, bb

Zgrabne, łagodne, nieśmiałe, ładne, bb

Bądź ze sobą w kontakcie, czytaj siebie, nie przez mózg a głębię. Wspólnota (piszących) koi, inni mają podobnie. Ale nie leży mi pretensja w tytule. Złagodziłabym wymowę. Pozdrawiam Ropuszku, bb

Bardzo Franku. Sonet jak sorbet, taki ożywczy, pobudza zmysły, wręcz smakowity. bb

Franku, wrzucaj do biedronki, dzieci się czegoś nauczą, dorośli pośmieją a ty wesprzesz domowy budżet. Fajne. bb

Lubię się śmiać. Po drzwiach pierd... to kolejny tekst z parsknięciem. Chyba zacznę Cię regularnie czytać :D bb

o jezuśku, chyba tak kota nazwę co niby moją luśkę podrywa a przychodzi na wyżerkę