Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beta_b

Użytkownicy
  • Postów

    4 762
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Treść opublikowana przez beta_b

  1. moje szukanie własnej drogi polega na odbijaniu się o kolejne ściany myszy w labiryncie uczą się szybciej nie mówiąc o szczurach ile razy mam się spalić aby w końcu wybrać dobro w mroku błyszczą czarne koty jestem w miejscu gdzie liczba korytarzy przekracza pojęcie ..... a tak prosto latać we śnie gdy przedzierasz się w przestworzach żadnych granic korytarzy każda trajektoria twoja
  2. Zdjęcia nie widziałam, komentarze zczytałam, tekst ciekawy, jak i samo słowo: rabarbar. Niepokój w nim jest, duży widzi małego. Coś jest za rabarbarem. Pisz tak dalej. Dobre. bb
  3. @Waldemar_Talar_Talar Dobrych Świąt Waldku. To, że wzruszył Cię wiersz jest dla mnie największym komplementem. Dziękuję. bb @Dag Ciemne strony są niepopularne, niemiłe, zarażają. Ale są i nie da się ich zamiatać pod dywan. @Nata_Kruk Dziękuję, zamienię kochana. @GrumpyElf cenię szczerość, jakaby nie była do zniesienia. @Gosława Zgadzam się z Tobą. Wszystkim życzę zdrowych i spokojnych Świąt WN. W pt. się zaszczepiłam, temp. 39, bóle mięśni, skrajne osłabienie. Dziś zmartwychwstaję. Jak i ON w tradycji.
  4. Czytam opis, kim jesteś, w dodatku wierszem. Ja wierszem nie jestem, bywam kobietą, ale w punkt jest przekaz Pana Ropucha. bb
  5. Tak Waldku, na dnie rozpaczy nie ma prawdy, choć rozpacz jest prawdą ponad wszystko. Dopiero dystans daje powietrze. Dobry tekst, dobrych świąt, bb
  6. @8fun "Dla Ciebie spalam się" można śpiewać w podstawówce. Potem człowiek się rozwija. ;)
  7. Tylko ty jeden o Boże wiesz ile kosztuje mnie kolejny dzień, każdej minuty pilnuję krzyża, żeby nie upaść. Zbieram oddechy jak krople potu. Komu powierzyć koronki szlochu? komu mam oddać wszystkie złe słowa, jak się ratować? Jezus upadał od grzechów ludzi, nic nie zrobiłam a los mnie strudził, lecz krzyż jak kijek wspiera i wiara. Nie chcę się złamać. Pod górę droga wciąż wyboista - dziś Wielki Piątek, serce mam czyste. On patrzył w niebo, ja patrzę w niego: czuję więc żyję. I nawet nie wiem czy wierzę w cuda, czy wierzę w niego, czy mi się uda nie bluźnić więcej, nie schodzić z drogi ale się staram. Starych wierszy nie wstawiam, ale odchodzę od wiary. Ten jest sprzed kilku lat; sprawdzam, czy wyblakł.
  8. @8fun Przeczytałam komentarz z uwagą. Zazdrości nie znam, mało wiem o miłości, trochę o cieniach, słońca nie dotykam. Zakochanie to tylko hormony. Dobrego dnia, bb
  9. Kilka razy zderzyliśmy się z pociągiem. Graniczne choroby i doświadczenia. Dzieci żyją, rodzina się rozpadła ale życie toczy się dalej. Zdrówka, bb
  10. @Nata_Kruk Równe zwrotki w tekście tworzą drugi plan do białej kursywy. Zwrotki mogłyby brzmieć: pitupitu. Jakoś się tłumaczą, ale nie zatrzymują. To kursywa staje się istotna. Podobnie rzecz może mieć się z za/kochaniem. Życie się mieli w swoich problemach, znanych każdemu najlepiej, ot takie pitupitu, w tle codzienności. I tylko czasami wyłania się z nich żywa relacja z drugim człowiekiem - wyspy szczęśliwe; jak tekst prozą. Dziękuję Natko za obecność. bb Od tego jest weryfikacja rzeczywistości :D Tak to się nie znam. Jeśli przyjaźń od miłości różni tylko pociąg fizyczny - to tak, jest kolizyjny. A jeśli pożądanie wyseparować od miłości, realizować niezależnie, to czy przyjaźń wystarczy? Gdybym była taka mądra jak w tych wersach, nie robiłabym specjalizacji z kłopotów w relacji ale może była pierwsza w przecinkach czy case'ach.
  11. Oj, ładne, ładne. "Od czegoś trzeba zacząć" - jak sprzątanie po zimie liści w ogrodzie. Odczuwam ten stan, znam go po korek. Ściskam Natko. bb
  12. @error_erros "metoda na rozstanie" obejmuje m.in. tłumaczenie, "intelektualizację", zachowania ucieczkowe itp. ale w rozstaniu najważniejsze są emocje, a to trzeba przeżyć.
  13. Mam drobne nawiązanie, ale ziemsko-uczuciowe. Czasami się pławię w intelektualnym kisielu, ale to nie jest metoda na rozstania. Tekst zgrabny, pozdrawiam,
  14. @Dag wolę skromny realizm niż barwną iluzję, bo to iluzje podtapiają najbardziej. Wychodzi potem człowiek z relacji, jak bagna, zdziwiony, rozczarowany. A po co? Ściskam Cię Dag ciepło, bb
  15. @error_erros tu się zabawiłam w komentarz prozą, trochę podobnie. Tyle, że tym razem faktura jest gładsza.
  16. @error_erros zmieniałam w trakcie postać wiersza, ale komentarz na biało miał otworzyć czytelnika i rozmowę. Wiersz jest; coś tam brzmi prostego, równego, bez skupienia można go czytać. Wygładzony tynk, ze szlaczkiem w rymie. Na pierwszym planie kursywa. Nie spodziewałam się dobrego słowa od Ciebie. :D bb
  17. @Arshenick Dziękuję za lekturę i ślad pod tekstem. @8fun kochać można "za teraz i teraz". Nie wiem gdzie będziesz kiedyś i czy nam po drodze. Zawód mam czuć za co? za swoje wyobrażenia? Co masz z tym wspólnego? Odpowiadam za swoje myśli a ty za swoje. Spotykamy się we dwoje i sprawdzamy co się może zdarzyć. Nie jesteś mi synem, żebym chciała/mogła Cię prowadzić. Jakbyś śmiał mi szlak wytaczać? z drogi staczać. Tylko wolna wola służy zdrowej miłości. Moja droga - moja, Twoja będzie Twoja, jeśli blisko biegną, cała w tym nagroda. Garść refleksji w odpowiedzi, miłego dnia, u mnie też słońce. bb
  18. @8fun Ooo! Czy mógłbyś mnie za mnie pokochać? Mogę, za siebie i za Ciebie, nazbierałem zapasu na zimę a potem zobaczymy. Dziękuję za nawiązanie, nieco zmieniałam trajektorię myśli, żeby się coś działo. Tekst też zmieniam, ewoluuje. ;) bb
  19. Wyjść też można z ram i strefy komfortu. Może pod skórą był cały nowy świat uczuć, cudnych, strasznych bo nieznanych. bb
  20. @Leszczym Oj tam, nie podziela zdania, chyba bywa przestraszony, że coś baba może chcieć. Kiedyś starałam się pisać najprostrze, ubogie w słowa teksty, żeby być zrozumiana. Potem było mi wszystko jedno, jakich słów użyję, a jeszcze potem, czy przekażę co chcę przekazać. Ale najlepsze jest jednak samo pisanie. Ciepło pozdrawiam, bb
  21. Niektórym osho pomaga, inni wolą dropsy. Lepiej mieć budę niż nie mieć.
  22. całość fajna, osho też, ale nie wiem jak jest naprawdę. chyba trzeba popląsać i sprawdzić. super pomysł zbitki: zmień się pytam w królika. bb
  23. Jestem cała Twoja, jestem Twoja cała; proste słowa nucę, że się zakochałam. Od stopy do głowy, od nocy do świtu: jestem cała Twoja, zobacz jak rozkwitam. A potem przebiegam palcami po wspomnieniu, zapisuję akordy i płynę dalej. Od brzasku do nocy, przez cały dzień długi w myślach mieszkasz blisko, mój ty Panie luby. Ze wschodu na zachód, z północy w południe echo serca niesie, że jest mi przecudnie. Banał a jaka potęga - spotkanie człowieka: świat wywraca, życie zmienia. Proste słowa nucę: jestem cała Twoja. Tak zdecydowałam, pękła serca zbroja. Potrafiłeś nadać sens mego czekania, jestem Twoja - mówię i nie zmieniam zdania. I tu każdy może dodać, co mu się zdarzyło, gdy spotkał ją/ jego i ten/tego.
  24. Rozczarowanie/lekceważanie. Będzie zajęcie i ktoś pokocha. Ucieczka od przeżycia starego. No właśnie... Nie zniknie bez początku. Tytuł dobry. Glebogryzarka natleni glebę. Nawet logika (doświadczeń) wymaga powietrza. bb
  25. Cudne Natko, bb
×
×
  • Dodaj nową pozycję...