Mirosław_Niewierszyn
Użytkownicy-
Postów
684 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mirosław_Niewierszyn
-
Wolałby autor żeby czytać w ogóle, więc wielkie dzięki.
-
Zabawny tekst.
-
Proszę. I też dziękuję.
-
Tak, sama prawda. Trochę jednak razi niekonsekwencja w stosowaniu interpunkcji. Skoro są kropki i myślniki, to powinny też być przecinki na swoich miejscach.
-
[center]z wyboru walczy wręcz z urodzenia bronią najlżejszą słowem wystawia się na żer przegrywa żeby zwyciężyć ginie żeby zostać odnalezionym umiera żeby żyć[/center]
-
Ha ha hi hi. Kiedyś były stopery, nie wiem czy jeszcze są.
-
Z lekkością ptaków( wspomnienie)
Mirosław_Niewierszyn odpowiedział(a) na Stary_Kredens utwór w Wiersze gotowe
Miłe wspomnienie i sympatyczny wiersz. Ostatnie trzy wersy, trochę jakby odstają od całości, ale może to tylko moje takie tam. -
niewiersz pierwszy
Mirosław_Niewierszyn odpowiedział(a) na Mirosław_Niewierszyn utwór w Wiersze gotowe
Nikt nie wie? -
Ciekawa zagadka. Zawsze byłem cienki bolek z matematyki. Na sporcie też się nie znam, ale jeśli są trzy drużyny 1,2,3, każda zagra z każdą i nie ma żadnych dodatkowych zasad rozgrywek, to na chłopski rozum będą trzy mecze, w których każda z drużyn zagra dwa razy, np wg schematu: 1 z 2 2 z 3 3 z 1 Nie wiem czy to jest rozwiązanie, ale i tak upłynęło więcej niż dwie minuty od przeczytania.
-
Moim zdaniem, poeta umiera gdy ludzie przestają czytać jego wiersze. Mało ważne czy w tym momencie jeszcze żyje, czy już nie.
-
sonatina wiośniana na obudzonego
Mirosław_Niewierszyn odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe
Świetny wiersz. -
pierwsi odchodzą wyróżnieni nigdy parami Ten wers stał się dla mnie kluczowy podczas czytania. Odejście można zrozumieć dwojako, porzucenie przez partnera lub zgon kogoś bliskiego. I, w tym przypadku, jedno i drugie tłumaczą stan peelki. Co ciekawe, gdy czytałem wiersz, spłynął na mnie taki spokój, że pomyślałem, że ktoś, kto tak opowiada, jest przepełniony żalem, ale też pogodzony z samym sobą. Moim zdaniem, to dobry wiersz
-
W większości jest literówka, a w klubie wójtów inwersja.
-
A to znałaś? Jan Twardowski Aniele Boży Aniele Boży Stróżu mój ty właśnie nie stój przy mnie jak malowana lala ale ruszaj w te pędy niczym zając po zachodzie słońca skoro wygania nas dziesięć po dziesiątej ostatni autobus jamnik skaczący na smycz smutek jak akwarium z jedną złotą rybką hałas cisza trumna jak pałacyk ładne rzeczy gdybyśmy stanęli jak dwa świstaki i zapomnieli że trzeba stąd odejść Anioł są takie chwile kiedy się odchodzi od Aniołów Stróżów nawet Cherubinów od tych co wysoko od tych co w pobliżu - do Jezusa człowieka niziutko na ziemi Anioł nie zrozumie nie wisiał na krzyżu i miłość zna za łatwą skoro nie ma ciała Trudno było mi się oprzeć skojarzeniu.
-
niewiersz pierwszy
Mirosław_Niewierszyn odpowiedział(a) na Mirosław_Niewierszyn utwór w Wiersze gotowe
A co do wyśrodkowania tytułu? Można jakoś to zrobić? Próbowałem z tymi kwadratowymi nawiasami, które obok okienka podpowiadają co i jak, ale wyświetliło mi je w podglądzie jako tekst. Coś źle zrobiłem, czy po prostu tytułu nie można ustawić na środku? -
chodzenie po omacku zawsze stwarza trudności
Mirosław_Niewierszyn odpowiedział(a) na Elea utwór w Wiersze gotowe
Konkretny wiersz. -
niewiersz pierwszy
Mirosław_Niewierszyn odpowiedział(a) na Mirosław_Niewierszyn utwór w Wiersze gotowe
Mithotyn, spokojnie, spokojnie. poczytałem sobie trochę Twoich komentarzy i chyba już, mniej więcej, rozumiem o co chodzi. U mnie zawsze będziesz miło widziany, zapraszam. Chociaż uważam, że nie najlepszy sposób wybrałeś, żeby zwrócić na siebie uwagę. Słowem naprawdę można wyrządzić komuś krzywdę. Mam nadzieję, że jak do Ciebie zajrzę i coś przypadkiem pochwalę, to się nie obrazisz, co? WiJa, no jakoś trzeba było wejść i się przedstawić. Bardzo trafiony Twój komentarz. Nie dlatego, że chwali, ale dlatego, że trafia w sedno. Zastanawiam się, czy Mithotyn, przeczytał to co napisałem, a jeśli tak, to czy pokusił się o próbę zrozumienia. Przecież jest tam zawarta autokrytyka zarówno autora, jak i jego radosnej twórczości, czyli wszystko to, o czym tak głośno Mithotyn krzyczy. A za dobre słowo dziękuję. -
niewiersz pierwszy
Mirosław_Niewierszyn odpowiedział(a) na Mirosław_Niewierszyn utwór w Wiersze gotowe
A wie ktoś może, czy można wycentrować tytuł i jak to zrobić? -
Wiara czyni cuda. Przy jej braku, cudów nie ma. I mamy pętelkę. Wiersz może być.
-
Moim zdaniem przegadany i, w niektórych miejscach, przekombinowany.
-
Nadmiar interpunkcji (...), reszta do przyjęcia.
-
Ciekawa historia i dobry wiersz. Dla mnie na plus, jedynie powtórzenie kilometrów od domu trochę razi.
-
niewiersz pierwszy
Mirosław_Niewierszyn odpowiedział(a) na Mirosław_Niewierszyn utwór w Wiersze gotowe
Podstawiam, podstawiam i nic sensownego mi nie wychodzi. Czy Ty, Kolego, nie próbujesz przypadkiem swoich kompleksów przypisywać innym? To nic nie pomoże. Kropki mi nie przeszkadzają, ale bez przesady. Nawet sól w nadmiarze szkodzi (techniczna). -
niewiersz pierwszy
Mirosław_Niewierszyn odpowiedział(a) na Mirosław_Niewierszyn utwór w Wiersze gotowe
Acha. A pod kropki co mam sobie wstawić, panie krytyk? -
niewiersz pierwszy
Mirosław_Niewierszyn odpowiedział(a) na Mirosław_Niewierszyn utwór w Wiersze gotowe
A jutro będzie bolała głowa. Dobranoć