Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN

Użytkownicy
  • Postów

    554
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN

  1. PRZYPOMNIAŁEŚ mi go - bo do zapamiętania; ale nadal rozgadujesz temat - kosmetyka za mało - trzeba ostrego wiosennego cięcia, ale....czy masz odwagę Lenina? (Żeromski!); :~! J.S
  2. tekst wygląda mi na początkującego a nie na zaawansowanego poetę - może to i dobre początki dyscyplinować pióro w konkretnej formie sonetowej - jednakże schematyczność obrazowania, tkwienie języka we frazach trącących lamusem literackim to grzech pierworodny z którego trzeba się wydobyć własną inwencją i sposobem mówienia właściwym tylko piszącemu te teksty - powodzenia J.S
  3. to prawda, co wyrażają te wersy - trudno temu zaprzeczyć, że ludzie (niektórzy) uważają swoją wiedzę za absolutną i na niej opierają swoje apodyktyczne sądy - tyle tylko, że jest to prawda etyczno- kaznodziejska a brakło w niej prawdy poetycko-artystycznej, by tekst podniósł się ponad lekcję i naukę moralną; mnie przede wszystkim brakuje tu odwołania do konkretu - do jakiegoś faktu, życiorysu, osoby - zatem wszystko obraca się wokół komunałów i wisi w abstrakcji; J.S
  4. przy tym wierszu na pewno się nie mądrzeje - z tego wynika ciekawa konstatacja o ciemniakach... to nie ma żadnej formy artystycznej ale sporo tu rezonowania, raczej jałowego;
  5. zapraszam! -------------------------------------------------------------------------------- Program imprez na Woli Duchackiej i nie tylko... (OKK Wola, ul. Malborska 98, budynek Gimnazjum nr 27, wejście od strony boiska) Kwiecień 2012 13 kwietnia (piątek), godz. 18.00 - z cyklu: Green Friday;Piątek 13 nastego; -koncert klubowych zespołów muzycznych i zaproszonych gości, m.in.: Restricted Area, Dust, Blue Seat Belts, Złamany Paznokieć __________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 17 kwietnia (wtorek), godz. 18.00 - Salonik B.A. Symołon; promocja tomu poetyckiego Jacka Sojana; "Pocztówka spod limby"; __________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 26 kwietnia (czwartek), godz. 18.00 - Salon B.A. Symołon; promocja książki Henryka Majcherka ;Moje niefotogeniczne wiersze;, gościnny wystep Niezależnej Grupy Teatralnej ;Porfirion; Trwa wystawa fotografii Marii Potępy;Podróże do Ladakh; ******************************************************************** 15 kwietnia (niedziela), godz. 12.00; wernisaż akwarel i rysunków Henryka Majcherka drzewa, drzewa..., Muzeum Ogrodu Botanicznegoo Uniwersytetu Jagiellońskiego, ul. Kopernika 27 20 kwietnia (piątek), godz. 14.00; otwarty wykład Henryka Majcherka Podpatrywanie krajobrazu na Architekturze Krajobrazu Uniwersytetu Rolniczego, ul. Balicka 253 C, s. 112 22 kwietnia (niedziela), godz. 19.00; rozmowa o wierze, patriotyzmie, poezji i sacrum w literaturze z prof. Zofią Zarębianką, prowadzenie M.M. Tytko, Piwnica Artystyczna;Psalm;, Kościół na Piaskach Nowych, u. Nowosądecka 41, (kolejne spotkanie: z o. drem Kazimierzem Wójtowiczem, CR, 29 kwietnia) 23 kwietnia (poniedziałek), godz. 18.00; Podwórka pod nieboskłonem;, spotkanie z poetką Martą Mollendo-Pilszczek, prowadzenie B.A. Symołon; w programie wiersze dawne i najnowsze, oprawa muzyczna Tomasz Drabina (akordeon), piwnice Dworku Białoprądnickiego, ul. Papiernicza 2 -------------------------------------------------------------------------------- Moderatora proszę o priorytet dla tego tematu - i dziękuję!
  6. - aby wiersz "zagrał" wystarczy zmienić zapis i mamy klasyczną pietę pozdrawiam! J.S
  7. "wierzę w ciebie"...znaczy się - we wszechświat(?!); - optymizm, ma pokrewną sobie duszę, czyli moją... bo jak tu zwątpić w Dzieło Boże? :)! J.S
  8. "co najwyżej wzbudzały podejrzenie prostotą i celnością" ?!?) - jakoś do tej pory uważałem, że to mętniactwo w wypowiedziach wzbudza takie podejrzenie...zatem jestem w kropce. - zastanawiam się, o czym tu mowa: o Starym czy o Nowym Testamencie. Jezus wyraźnie odzielał krętactwo i matactwo w odniesieniu do Słowa Bożego, dlatego musiał być powieszony jako niewygodny demaskator owych "neologizmów" - - a ponad to mamy dostęp do źródeł bezpośrednio, czyli do Biblii i tylko sami sobie możemy zakłamywać Słowo bo już nie potrzebujemy pośredników, wyjaśniaczy, interpretatorów - choć warto usłyszeć zdanie innych, równie pilnych czytelników - wiersz ważny, ale kontrowersyjny - chyba dobrze...? J.S
  9. "nowenna do miecza..."? no nie wiem, czy za czasów tyrana z Syrakuz, Dionizosa - słowo nowenna cokolwiek znaczyło... i nie wiem, jakim to sposobem, miecz staje się obiektem adoracji, próśb i modlitwy - ale wiem - że coś się autorowi poplątało i to beznadziejnie... - piękne słowa (jak nowenna) wymagają jeszcze zrozumienia i właściwego ich umieszczenia w kontekście - więc ja zgłaszam nowennę do grzebienia (a czemu nie?) abym nie stracił piór... (o ile mnie za takie bałwochwalstwo nie porazi łysiną...) J.S
  10. nic na to nie poradzę, ale mi ta długa rozwlekła i nużąca fraza nie odpowiada - może w jakimś innym zapisie? J.S
  11. klatka to terytorium ograniczone i zamknięte; to wiersz o spętaniu, tak - fatalistyczny - ale jakże wiarygodny i śpiewny - tylko zaśpiewać - i choćby przez łzy... J.S
  12. hmmm; dlaczego Pan uważa że w opinii o Pańskim wierszu jest jakakolwiek zmowa (? czy tzw. "sztama"?!)? - swoich sądów i ocen ani nie konsultuję z kimkolwiek ani się nie zmawiam, aby je wyrazić; a Pan sugeruje brzydkie zachowania, jakby te pozytywne były obowiązujące pod nickiem WiJa; odmawiawia mi Pan samodzielności co do postaw krytycznych i stawia pod zarzutem umyślnego szkodzenia...Nieładnie! to obraźliwe... pozdrawiam z nadzieją, że Pan godnie przyjmie krytykę wiersza, bez oglądania się na personalia... J.S
  13. "...że cała sprawa zawarta jest układzie współrzędnych z rzędną procentów i odciętą promili." -przyszłość autora widzę w ekonomii; w poezji - same przesądy na własny temat... J.S
  14. ładny temat - ale wiersz przegadany o połowę a ostatni wers całkiem "utrupia" jego wymowę; więc może powrót do warsztatu? J.S
  15. powierzchowność w ujęciu tematu żenująca; żołnierz wcale nie musi wiedzieć, czy jest 'w oddziałach zła i złości" - żołnierz wykonuje rozkazy i czyni swoją w związku z tym powinność; nie jest wcale tak łatwo określić, który żołnierz służy "złu" - to zawsze się odnosi do tych, co wydają rozkazy, polityków, generałów i pułkowników.... dlatego szarpanie tym wierszem żołnierza uważam za miałkie i prymitywne, a może po prostu bezmyślne; jak to mówią połety? byle do rymu... J.S
  16. można wyrażać swoją samotność wobec Universum - ale czy z tego wyrażania zrodzi się poezja? - moim zdaniem czytelnika - nie ma ani śladu poezji. Nic.
  17. nie mam tu nic do dodania, wszystko powiedziane wyraźnie i czytelnie, a co najważniejsze - uczciwie; problem trafił do autora - co z tym zrobi jego rzecz; J.S
  18. "ciecz lata"?"?! mam wrażenie zupełnej mijanki między myślą a środkiem wyrazowym oddającym tę myśl - - więc najpierw wysikaj się a potem pisz... J.S
  19. wiersz na "całość " się nie zdobył wcale, powtórzył jedynie schemat po raz milionowy na wiersz "wiosenny" - żal
  20. DREAM CENTER METAFORY* Nie sposób znaleźć bardziej trafnego tytułu dla zbioru wierszy autorstwa Doroty Płoszczyńskiej. Każdy wiersz potwierdza, że rzeczywistość jest wielką metaforą. Poeta/poetka stanowi dla tej rzeczywistości medium, a wiersz jest skondensowaną znaczeniowo formą ekspresji na wielu piętrach świadomości (kulturowej, religijnej, społecznej, artystycznej, egzystencjalnej). Historyk literatury łatwo odnajdzie tutaj tropy nakazów poetyki Awangardy Krakowskiej z Brzękowskim i Przybosiem na czele, których mistrz programowy Tadeusz Peiper zalecał ścisły rygor językowy i powściąganie emocji. Przypomnijmy; w systemie myślenia Peipera o literaturze i sztuce było proklamowanie ścisłego związku sztuki z aktualnym stanem cywilizacji. W odniesieniu do poezji Doroty Płoszczyńskiej tą aktualizacją byłoby odwołanie się do socjologicznej wiedzy o relacjach międzyludzkich (jednostka w społeczeństwie i w rodzinie, człowiek w świecie, kobieta wobec mężczyzny i własnej kobiecości, człowiek wobec historii własnej i świata;). Fakt, że do Koła Młodych Związku Literatów wprowadzał poetkę Krzysztof Karasek wiele mówi o możliwych inspiracjach i fascynacjach zauważalną ekonomią środków, którą nowofalowcy przejęli wprost z Krakowskiej Awangardy. (Nawiasem pisząc, tą ekonomię środków artystyczno-wyrazowych uskuteczniał już Norwid, ale ślepota krytyków literatury uparcie stawia cezurę przy Zwrotnicy; awangardowej biblii peiperowców;). Warto podkreślić w odniesieniu do omawianego tutaj zbioru owo peiperowskie ujęcie metafory, iż jest ona "samowolnym spokrewnieniem pojęć; jest tworzeniem związków pojęciowych, którym w świecie realnym nic nie odpowiada. Nie jest więc środkiem realistycznego odtwarzania świata. Nie jest niewolniczym inwentaryzowaniem rzeczywistości. Nie jest opisem.[...]; metafora przekształca rzeczywistość doznań i przetwarza ją na nową rzeczywistość. Metafora odgrywa w poezji część tej roli, jaką w malarstwie odgrywają formy abstrakcyjne.[...]. Metafora jest sama przez się skrótem.[...] Metafora teraźniejszości; Tadeusz Peiper Jeśli zauważa się w wierszach Doroty Płoszczyńskiej abstrakt, to zawsze jest to intelektualna formuła jakiejś sytuacji (np.: samotności - pobudzenia erotycznego - religijnej kontemplacji ). Poetka nie ukrywa swoich związków ze sztuką malarską, gdzie nawet kolor ma dla niej istotny przekaz semiologiczny: [...] Język skrupulatnie dorysowuje słowa wyostrzając zwątpienia mistycznie podkreśla obojętność satynowej śmierci Jest szeptem wilgotną czeluścią Spękaną czerwienią z głębi Pietera Bruegla albo Caravaggia [...] *** (STARSZA O TON...) Filozofia natury dochodzi do głosu tylko pozornie w materialistycznym wymiarze. Tam gdzie jest stwarzanie, materia przekraczając samą siebie; poprzez transfigurację dotyka transcendencji; wieczność nie zaczyna się ale trwa w każdych narodzinach, jak w wierszu NA POKUSZENIE: W zdawkowym tak-nie sztuczka wszechświata trzepoce delikatnie pieszczotą w zagięciu kolan Bez słowa milion mikrocząsteczek wpływa pulsacyjnie i koniec z początkiem wiecznie się ranią Nadawca i adresat nabierają tempa owoc zwany agonią staje się ciałem zastygłym w ciele Przedmioty w tej poezji nabierają polisemicznej wymowy ( walizka w wierszu Z BOKU ); słowa uzyskują wartość polisy na życie: Przodkowie patrzą moimi oczami trwa ich narada nad teorią męki poparta Księgą Przysłów o żywocie materii wyzwolonej z czasu instrumentem krucjat nieoczytanego słowa sensu bocznej nawy Dotknięci fizjologią słów zamaskowanych żywiołów chowają w starych księgach zważone baśnie PORTRET Konsekwencją podążania za metaforą i metaforyzacją sposobu myślenia o świecie i o sobie jest autorefleksyjny dystans, jak w wierszu MODLITWA: [...] - taki nędzny pijar i tyle znaczeń Cóż, z każdego piętra (nawet z piętra poezji) trzeba wrócić na parter, do siebie samego i na nowo próbować ubrać w słowa swoje umykające "ja". Jacek Sojan -------------------------------------------------------------------------------- *DREAM CENTER METAFORY; Dorota Płoszczyńska; grafiki Rais Gaitow; Wydawca: Bogdan Zdanowicz; Kraków 2012 www.bezet.art.pl; [email protected]
  21. Ależ to jest do bólu ... Nie czuć? Naprawdę? Megalomania aż pika po oczach? Nie tylko tu, zresztą. I do rzeczy, ale nie wiem której, bo nie napisano. Oprócz priorytetu, oczywista. Panie Sojan trojga imion - lepiej chyba spuścić z tonu, bo jest dziecinnie i piaskownicowo. Skoro pan nie wie, o co chodzi, dyskusja sprowadzi się do pyskówki, co wisi w powietrzu. Kłaniam się. Co piszę bez sensu? "trojga imion"? po prostu wylogowało mnie - i aby się zalogowować jest wymóg całkiem innego zapisu użytkownika ( to absurd programowy logowania ale nie ja tu jestem informatykiem); mam nie tylko wrażenie ale pewność że mnie sekujesz - dlaczego? po co? w imię jakich kompleksów? zgadywać nie będę - ale proszę śmiało używać sobie; na zdrowie!!! co do priorytetów - anonsuję tu nie siebie ale poetkę, jedną z wielu, które publikują na portalach...masz żal że nie Ciebie? - piaskownica! J.S
  22. ____Spotkanie Autorskie_______________ Radomiła Birkenmayer-Walczy (ps. Miladora) Dworek Białoprądnicki - ul. Papiernicza 4 dnia 12 marca (poniedziałek) godz. 18.00 prowadzenie: Jacek Sojan ----------------------------------------------------------------------------------------- proszę o priotytet dla tej informacji - DZIĘKUJĘ! J.S
  23. kalina kowalska; jeśli Ci na tym tak zależy - a widocznie tak jest skoro upubliczniasz problem - to owszem, zawaliłem i PRZEPRASZAM - wybacz! przyczyny wyjaśniam prywatną pocztą - pozdrawiam! J.S
×
×
  • Dodaj nową pozycję...