Robię to nieustannie. To rodzaj masturbacji chyba...
Pozdrawiam również :))
Ważne ,że dobrze a jak to już .............!
Nieustannie , oj może być niebezpiecznie!
Hej
Bez przesady z tą masturbacją :)
być może to się zgadza - zeszła...
to widać nawet po niektórych komentarzach :)
a niektórzy, np. Światowid, mają więcej policzków
pewnie z osiem, jeśli dobrze liczę...
Zraniła mnie kobieta,
prawdziwa Amazonka.
Pływałem beztrosko jak inia;
na plaży ból
nauczył mnie ludzkiej mowy.
Dziękuję starożytnym i konkwistadorom,
rzece i kobiecie za ten dar.
Teraz mogę zanurzyć się w słowa.
Witaj Magdo; może masz rację... Ale chciałem naprawdę zachęcić do zajrzenia do tutejszego śmietnika. A ten ton mi się przyplątał po przeczytaniu tekstów Black Sabbath. Nie wiem dlaczego, tak mi się to ułożyło.
Pozdrawiam :))
zapraszam do śmietnika
tam znajdziesz coś dla siebie
nie udawaj supermana
i tak wylądujesz w błocie
naucz się czytać między wierszami
wiem że to niełatwe
ale jeśli chcesz zrozumieć
musisz się na to zdobyć
dziś teatr karmiąc przesytem gestów
w konwulsjach
obywa się bez słów
otwórz oczy ślepcze
dotknij kolorów
piękna
pani ze zmarszczonym czołem
sarniooka i rdzawogrzywa
kapryśna
dziś w słonecznym nastroju
jutro chłoszcze wiatrem i ulewą
dojrzała
z naszyjnikiem kasztanów i żołędzi
w krynolinie brązów i czerwieni
markiza
jeszcze nie wyszła z domu
lecz ustąpi zaraz białej jędzy
Dzięki Kaliope; lepiej sam bym tego nie ujął... Twoja wizja jest właśnie zbieżna z moją - odczytałaś dokładnie to, co chciałem powiedzieć :)
Pozdrawiam ciepło.
Hi hi hi... patrzę na trzeźwo, słowo daję :)
sprowokowany tym wysypem jesiennych wierszy piszę swój wiersz o jesieni - mój - moje spojrzenie na jesień;
nie krytykuję wiersza, tylko inaczej to widzę :)))
A dlaczego "jędza"? Ja lubię jesień, a lato mnie czasami wkurza, tym swoim narzucaniem się; i wcale nie jest "beznamiętnie" jesienią, chyba że...
Pozdrawiam :))