Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

pijaczyna_ok

Użytkownicy
  • Postów

    407
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez pijaczyna_ok

  1. Aaaa, to co innego. Zawsze do usług!
  2. Robię to nieustannie. To rodzaj masturbacji chyba... Pozdrawiam również :)) Ważne ,że dobrze a jak to już .............! Nieustannie , oj może być niebezpiecznie! Hej Bez przesady z tą masturbacją :)
  3. Robię to nieustannie. To rodzaj masturbacji chyba... Pozdrawiam również :))
  4. być może to się zgadza - zeszła... to widać nawet po niektórych komentarzach :) a niektórzy, np. Światowid, mają więcej policzków pewnie z osiem, jeśli dobrze liczę...
  5. dokładnie tak - nie ma tego złego... a może to był boski plan ? pozdrawiam :))
  6. Zraniła mnie kobieta, prawdziwa Amazonka. Pływałem beztrosko jak inia; na plaży ból nauczył mnie ludzkiej mowy. Dziękuję starożytnym i konkwistadorom, rzece i kobiecie za ten dar. Teraz mogę zanurzyć się w słowa.
  7. nie ma za co przepraszać - cieszę się, że mogę zainspirować :))
  8. Jasne marianno ja; poza tym mam kaca. Dzięki za to małe kółko :))
  9. Całkiem zgrabnie to zrobiłeś Stanisławie :)
  10. Witaj Lilko; zastanowię się nad sugestią :)) Pozdrawiam.
  11. Witaj Magdo; może masz rację... Ale chciałem naprawdę zachęcić do zajrzenia do tutejszego śmietnika. A ten ton mi się przyplątał po przeczytaniu tekstów Black Sabbath. Nie wiem dlaczego, tak mi się to ułożyło. Pozdrawiam :))
  12. zapraszam do śmietnika tam znajdziesz coś dla siebie nie udawaj supermana i tak wylądujesz w błocie naucz się czytać między wierszami wiem że to niełatwe ale jeśli chcesz zrozumieć musisz się na to zdobyć dziś teatr karmiąc przesytem gestów w konwulsjach obywa się bez słów otwórz oczy ślepcze dotknij kolorów
  13. :)))
  14. Niestety :))
  15. Byle do wiosny, Lilu :)
  16. No cóż... pewnie jeździsz na nartach :)
  17. Oby... ciepło doda mojej markizie uroku...
  18. piękna pani ze zmarszczonym czołem sarniooka i rdzawogrzywa kapryśna dziś w słonecznym nastroju jutro chłoszcze wiatrem i ulewą dojrzała z naszyjnikiem kasztanów i żołędzi w krynolinie brązów i czerwieni markiza jeszcze nie wyszła z domu lecz ustąpi zaraz białej jędzy
  19. Dzięki Kaliope; lepiej sam bym tego nie ujął... Twoja wizja jest właśnie zbieżna z moją - odczytałaś dokładnie to, co chciałem powiedzieć :) Pozdrawiam ciepło.
  20. Hi hi hi... patrzę na trzeźwo, słowo daję :) sprowokowany tym wysypem jesiennych wierszy piszę swój wiersz o jesieni - mój - moje spojrzenie na jesień; nie krytykuję wiersza, tylko inaczej to widzę :)))
  21. A dlaczego "jędza"? Ja lubię jesień, a lato mnie czasami wkurza, tym swoim narzucaniem się; i wcale nie jest "beznamiętnie" jesienią, chyba że... Pozdrawiam :))
  22. Dzieki Oxywio :)
  23. Żadnych uraz, a tym bardziej urazów :)
  24. Tylko dzieci mają jeszcze w sobie tę ciekawość świata :)
  25. :))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...