maria_bard
Użytkownicy-
Postów
1 658 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez maria_bard
-
gender (5.03.2015)
maria_bard odpowiedział(a) na Michał_Gomułka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To była ostatnia moja próba rozmowy z tobą. Osłabiłeś mnie, fakt. Tylko proszę o jedno - nie obrażaj mnie. Nie wiem, po co wrzucasz tu swoje teksty, jeżeli nie podejmujesz dyskusji, a jedynie niegrzeczny atak. Wciąż czekam na tych, do których dotrą twoje slowa. -
Dzieciobójcy (8.03.2015)
maria_bard odpowiedział(a) na Michał_Gomułka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Urocze! Wirtual, z tego, co wiem, to twoje środowisko. Ja nie mam tam stołeczka. Bądź zdrów. -
Wracając do Wiecha bez poezji
maria_bard odpowiedział(a) na maria_bard utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Mithotyn Kto czytał Grzesiuka? "Pięć lat kacetu", "Boso ale w ostrogach", albo "Na marginesie życia"... A "Bal na Gnojnej" - kto potrafiłby dziś tak to zaśpiewać? Ale pamiętam cały tekst:-) Dzięki, Jarku... Wzruszona jestem. e. -
Wracając do Wiecha bez poezji
maria_bard odpowiedział(a) na maria_bard utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To rozrywka z troszkę już podstarzałych czasów i ksiąg. Ale - zawsze żywa. Taką mam nadzieję, jako miłośniczka gwary warszawskiej i Wiecha. Pozdrawiam. e. -
Wracając do Wiecha bez poezji
maria_bard odpowiedział(a) na maria_bard utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Mithotyn No i to jest to. Tak mało ludzi pamięta gwarę warszawską. Trudno spotkać kogoś, kto potrafi nią mówić. Jest takich paru. No, i nie wszyscy czytali albo słuchali Stefana Wiecheckiego - Wiecha. To humor z najwyższej półki. Starałam się ten humor odnowić, troszkę skopiować. -
Dzieciobójcy (8.03.2015)
maria_bard odpowiedział(a) na Michał_Gomułka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Coś chyba zapożyczyłeś ...głowy wieprzy? Ten tekst jest słabiuchny poetycko, natomiast bliski jakimś komputerowym, prymitywnym gierkom. Nicość. Ot, piep.... Nieustannie życzliwa E.:-) -
gender (5.03.2015)
maria_bard odpowiedział(a) na Michał_Gomułka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No,to kieruj te słowa! Oby tylko dotarły. Mam głębokie przekonanie, że artysta znaczy - poszukujący. Masz jakiś ciekawy komfort samozadowolenia.. Natomiast, jeżeli uważasz się za artystę dokonanego, to żal mi Ciebie. Twoja droga jest zamknięta szlabanem. I teraz czekam....czekam, kto z tych szczerze poszukujących za chwilę się odezwie. Cenię wysoko Twoją twórczość, znakomity głos i talent muzyczny. Oby było to wszystko pozbawione twardej ideologii. Pozdrawiam. E. -
gender (5.03.2015)
maria_bard odpowiedział(a) na Michał_Gomułka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Michał_Gomułka Wyjęłabym z tego tekstu, z jego początku nadmiar czasowników. Szydzisz, ale mam poczucie, że nie bardzo wiesz, z czego. Budujesz agresywnie jakąś walkę przeciwko. I wciąż nie rozumiem, przeciwko czemu. Mało tu poezji. Spóbuj odejść od wersów podobnych litanii: -niech -niech itd. Śmiesznie brzmią Twoje hasła o dzieciach-hybrydach, głowach wieprza itd. Odpuść sobie to piekło i niebo. Pożyj tu po troszku... No, nawet na tej trawie... :-) -
Wracając do Wiecha bez poezji
maria_bard odpowiedział(a) na maria_bard utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Na Kiercelaku jak raz w pewne środe niemożebnie zaśnieżone widziany był niejaki gość z Annopola w czarne kratkie malowany na mordzie. Gadał jakiemiś nienaszemy literamy, a w ręcach posiadał sznurówki w kołowrotki zawijane, całkiem niepodobne do niczego. Rachować na nich ponoć czas zamiarował. My go przepytali i wyszło na to, że to testament wdowy żałobnej Czarnomordzik starożytno modo spisany i tak potomności zostawiony. Onaż sie na Inkie przerobić zamiarowała i tym sposobem takie pisanie sie jej widziało. Żal niepomierny, że tam nie było tego Szampona, czy jak mu tam, co by nam te kipu czy sipu wyłuszczył detalicznie. Może i lepiej, bo jeszcze by sie okazało, że jednak koniec świata jest tuż tuż. *** Wdowa Czarnomordzik żywcem wyjęta z "Cafe po minogą" Gwara warszawska - jak to w dawnej Warszawie :-) a koniec świata? Może bliski... Ku rozrywce ... -
uwaga na szatynki
maria_bard odpowiedział(a) na Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Już nawet, jakby to był wiersz ...no...taki spoza szarości, ponad "wierzchołkami poetyckich gór" (;-), albo nawet bliski Nobla, to i tak nie potrafię zmusić się do ciepłego czytania, bo mnie Pan zniesmacza. -
gender
maria_bard odpowiedział(a) na Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Widzi Pan...na pewno. Stosuje pan unik, którego zresztą spodziewałam się. Ale, jeśli Pan nie rozumie, to cytuję fragment: "Są ludzie inni niż nasza standardowa wyobraźnia. Jednakże, to nie pozbawia ich człowieczeństwa. I ani wygląd, ani poglądy, ani tryb życia nie powinny doprowadzać do wykluczenia. Nikomu nie wolno tego wartościować, bo nigdy nie wiemy, co może się zdarzyć." Moja historia uczy pokory i szacunku wobec inności. Tego Panu brak. -
cisza na przednówku
maria_bard odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Anna_Myszkin I wtedy nasza wspólna egzystencja obupłciowa byłaby bardziej ... (nawet ten świat ostatnio przeznaczony przez niektórych do zniszczenia)... To powyżej, to moje próby rozmowy z Tobą o tym wierszu:-) Zostawiłam je. Nie usunęłam. Bo za dużo gadania. I żebyś wiedziała, co mi się lęgło...:-) Ostateczna wersja mojego komentarza: to najberdziej zwięzłe, świetne poetycko credo: jak się ze sobą utrzymać kochając. Wybacz mi banał. To jeden z Twoich najlepszych wierszy, których już mi brakowało. Majstersztyk. Uściski, Beato. E. -
gender
maria_bard odpowiedział(a) na Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobrze. Podejmuję wyzwanie. Odpowiem Panu, bo już długo trwa ta potyczka, zresztą nie tylko ze mną. Mimo, że konsekwentnie stronię od upubliczniania spraw osobistych, tym razem odstąpię od tej zasady. Zapewne zdaje Pan sobie sprawę, jako absolwent UJ (o czym przypomina Pan wielokrotnie, jakby to była a priori koronacja pańskich opinii), że to rozmowa o światopoglądzie. Ad rem: Od czasu, kiedy jedno z moich trojga dzieci rozjechała jakaś komuchowska paskuda i uniknęła kary, spokorniałam wobec inności. Mój syn inaczej się porusza, inaczej myśli, inaczej mówi. Dobrze, że udało się mnie i mojemu kochanemu mężowi wybudzić go z dwóch długotrwałych śpiączek. Są ludzie inni niż nasza standardowa wyobraźnia. Jednakże to nie pozbawia ich człowieczeństwa. I ani wygląd, ani poglądy, ani tryb życia nie powinny doprowadzać do wykluczenia. Nikomu nie wolno tego wartościować, bo nigdy nie wiemy, co może się zdarzyć. Żaden biskup, żadna ambona, czy jakaś odmiana kościoła tego nie wystandaryzuje. Skąd śmieszność? Stąd właśnie. Mieni się Pan człowiekiem światłym, więc cały ten tekst jest śmieszny w swojej adolescencji. Kreślę się z szacunkiem. Elżbieta (zaledwie po U.W.) I tylko jedno moje zastrzeżenie: Jeżeli za chwilę powie mi Pan, że powinnam była pilnować mojego syna, to Pana zamorduję! Szedł w grupie dzieci po przejściu dla pieszych tuż obok szkoły. - To tak na wszelki wypadek....gdyby chciał Pan coś dodać do faktów. -
siła Coriolisa
maria_bard odpowiedział(a) na Zjajami_Baba utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ażż... to mnie zaskoczyłaś:-) Musiałam zerknąć do "Wszechwiedzącej". I jest wiersz. Nawet troszkę znajduję rym, który poetyzuje tę przekorną, a zarazem romantyczną miniaturę. W oczekiwaniu na Twoje następne wejście pozdrawiam. E. -
gender
maria_bard odpowiedział(a) na Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ambonalna agitka ciężka, niestrawna, miejscami śmieszna, poezja jeżeli jest, to Autor schował ją bardzo głęboko. -
Czyżyk
maria_bard odpowiedział(a) na Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN Wzruszyłam się, jako żywo... Moja "zachcianka" - wyzbyłabym się trzech ostatnich wersów. Przecież i tak wszystko jest jasne. Wiersz kojarzy mi się z klasyczymi tekstami naszych dawnych poetów. Nie chcę wspominać nazwisk; to zbędne. Bardzo ładny, ujmujący wiersz - ot, tak piszę - po prostu. -
owoce terapii w parze
maria_bard odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Anna_Myszkin Jak powiedział któryś z żartownisiów - terapie dzielą się na udane i nieudane. Jestem podobnego zdania. I myślę sobie, że o tym jest po trosze Twój wiersz. Satyrą tchnący, gorzkawy, sarkastyczny. Bardzo dobry. Czego nie lubię. Otóż - nie lubię tłumaczyć wiersza, czyli - co też autor miał na myśli. Zakładam, że Autor (Autorka) ufa czytelnikowi, że zrozumiał sens wiersza. Co najgorsze - aby czytelnik tłumaczył Autorce lub samamu sobie, o czym jest wiersz. Trąci szkolnymi lekcjami polskiego w podstawówce. Uściski, Beatko. E. -
Polskie jasełka
maria_bard odpowiedział(a) na Leszek_Sobeczko utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Leszek_Sobeczko Przepraszam, że wcześniej nie bylam. To znakomity, ciekawy test. Bardzo. Byłabym chyba za tym, żeby przekazać go we fragmentach. Wiem, że straci na przekazie. Ale tak bardzo zależałoby mi na tym, aby był czytany. Samo to, że jest długi, od razu zniechęca czytelnika. A szkoda. Może jakoś inaczej skonstruować, uatrakcyjnić tak, żeby jednak ludzie czytali. Bo warto. A Herod na okładze Newsweeka jest po właściwej stronie. Kabaret.:-))) To, że za miedzą jest pas ziemi niczyjej - cóż możemy - nic nie możemy. Nic... To tyle z sympatią . E. -
@Nata_Kruk No, to odpowiadam zadziwiona. Nie odczytaniem tekstu, bo jest prosty jak cep. Napisany tuż po śmierci Konwickiego, który skądinąd nie był moim literackim idolem, ale... to nie ja jestem jedynym cenzorem. Znam lepszych. Co mnie dziwi? To, że nie czytałaś J. Hena, że musisz szukać go w "encyklopediach". I to, że uważasz, że wszystko jedno, czy to Adam czy Artur Sandauer. To nie jest wszystko jedno. Tak myślę... Aczkolwiek dziękuję, nieprzerwanie ceniąc Twoje teksty i uwagi, że zerknęłaś i poświęciłaś swój czas. Pozdrawiam. E.
-
To mój kraj - Bez(w)ład
maria_bard odpowiedział(a) na Nata_Kruk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nata_Kruk Mam kłopoty natury gramatycznej. Głównie w pierwszej strofie. Poza nimi mam kłopot natury poetyckiej, czy jak to nazwać. Natłok udziwnionych rzecznikowo-przymiotnikowych skleceń nie pozwala czytać tekstu jako poezji. Czytałam kilka razy. Daruj, Nato, ale rozbawiały mnie niektóre figury stylistyczne. Pomijam przekaz tego tekstu. Może, gdyby miał bardziej spokojną formę, nie udziwnioną na siłę... może... Pozdrawiam. e. -
Modlitwa nie do Boga
maria_bard odpowiedział(a) na Waldemar_Sikorski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Sikorski Panie Waldemarze S. Proponuję chwilę oddechu od forum. Warto poszukać innych słów do wyrażania swoich opinii czy emocji. -
Warszawa sprzed dziesięcioleci bez reklam, pełna pustych sklepów, uboga w kolory. Taką pamiętam. Szpilki pań zapadają się w dziury chodnikowe. Ludziska przemykają przez jezdnię między warszawą a syrenką, gdzieniegdzie zachód powionie trabantem czy wartburgiem. Skrzyżowanie Konwickiego na Nowym Świecie. Obaj z Tymem drepczą pod rękę na Foksal. Bywa tu śmiesznie. Pełno gości. Dziś już bez adresów, może tylko na Powązkach czy Bródnie. Dobrze, że wciąż czytam nowe książki Hena, felietony Tyma i ktoś może jeszcze opowiedzieć, z czego śmiał się Sandauer. Tylko tak długo chcę pożyć. Nie dłużej. Chyba, że poczekam aż przyjadą Goście.
-
e-bawidamek
maria_bard odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zdecydowanie obstaję za treścią pierwszej cząstki. Ma nerw. Druga znaczy, ża niekiedy sprawiedliwość istnieje. :-) "cedzenie soli" zabieram do swoich aforyzmów i proszę o nie zgłaszanie sprawy do prokuratury, choć to dziś w modzie :-))) Najlepszych Świąt. E. -
@Anna_Myszkin No! Doczekałam się:-). Coś, co jest pełne, emocjonalne, wyraziste i szczypie mnie. Świetny wiersz. To jest wyrzut. Wyrzut sumienia, a nie żaden Bóg czy bóg. To Ojciec, ale ten w nas. Ściska za tyłek, kiedy czegoś chce, jak coś mu źle wygląda. Zawsze będzie pozował na starszego, do końca. Chyba, że go okiełznamy na własny użytek, jak dorośli. Tak ten wiersz rozumiem, bo muszę, przywykła do Twoich ćwiczeń intelektualnych dla czytelnika. Gratuluję. elka.
-
Czytam list
maria_bard odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Krzysztof_Kurc Zamyśliłeś mnie, Krzyśku. Ostatni wers to majsterszyk. Ale! - żeby nie było....: to trochę ciężkawy klocek. Brakuje mi w tym wierszu lekkości. Ażuru... czy jak to nazwać.:-) Nie wiem, brak mi "aparatu", to znaczy - fachowego języka :-))) Uścisk. e.