Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Henryk_Jakowiec

Użytkownicy
  • Postów

    10 570
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Treść opublikowana przez Henryk_Jakowiec

  1. Trzeba zrobić ściepę, uciułać co nieco, wybrać ze dwóch chętnych, którzy w mig polecą aby nowe flaszki do szklanek przelewać bo inaczej z nudów bractwo zacznie ziewać. pozdrawiam serdecznie - HJ
  2. Choć Polak z Węgrem to dwa bratanki jednak nie chcieli pić z jednej szklanki coś o higienie, zdrowiu gadali i każdy sobie, w szklanki polali, nagle zaczęła się wielka chryja bo polak Węgra przypieprzył w ryja a wszystko przez to, że ten lebiega niby bratanek, niby kolega wlał sobie ponoć nieco nad miarę przez co przepełnił goryczy czarę bo mieli przecież wypić po równo w ten sposób Madziar wdepnąwszy w gówno ma nos złamany i obrzęk gęby i prócz urody stracił dwa zęby lecz zapamięta i innym powie jak Polak walczy o swoje zdrowie.
  3. Ale Ewka ta z Goniądza co poczuła smak pieniądza teraz odda wszystko nawet siebie chłystkom - taka to mamony żądza.
  4. Dziabnął wpierw kielicha (polany przez Rycha) wpadł w zadumę - czy znam Czumę? To wyjaśni Krycha.
  5. Wtedy skomli, mamo, mamo jakie dałaś mi dynamo to jest niedoróbka i teraz na dupka wciąż wychodzę, wciąż tak samo
  6. Mecz premierowy, otwarcie ligi, brakło spodenek, założył figi tak nie wolno, nie wypada rozwścieczona grzmi gromada a on całusy śle im na migi.
  7. Teolog - (przysiółek Mogiła) w tym to dopiero tkwi siła, najpierw ostrożnie tak jak na rożnie potem już ostro, aż się spaliła.
  8. Krzyczał także w mieście Warta - ludzie, ludzie, to już czwarta. Ktoś pyta – szesnasta? - nie, lecz na tym basta! Już nie piję, idź do czarta.
  9. Żeglarz (stara brygantyna pochodząca ze Szczecina) chwali niczym pliszka swego „bazyliszka” lecz wiadomo, ze przegina.
  10. Teolodzy w Mogielnicy też stwierdzili w tajemnicy diabeł jest, lecz gdzie, skoro tutaj nie czyżby schował się w kaplicy?
  11. A Pamela w Busku Zdroju rzekła w nerwach, och ty gnoju choć robię pomału to nici z nabiału za to wszędzie pełno łoju.
  12. Teolodzy (wnętrze merca) w paśmie, chyba kiloherca słuchali muzyki, ćpali (narkotyki) jak ich guru, innowierca.
  13. Ale Donek sam był dzwonek więc to zrobił bez osłonek i choć tłum się gapił Iwonę ucapił i ocierał nią o trzonek.
  14. Miedzy tymi obrazami teolodzy ponoć, sami też dawali w ryło ale czy tak było tu historia trochę mami.
  15. Bosman Dar Pomorza jak wenecki Doża choć bujało też miał „ciało” na obrzeżu łoża.
  16. Dwa opoje – (Wieś Krzyżanki) ponoć pili z jednej szklanki z forsą było licho zagryzali kichą i do jednej szli kochanki.
  17. A bimbrownik (Zimna Wódka) za chałupą gdzie wygódka naraził na szkodę bo jej wcisnął wodę teraz skarży go powódka.
  18. A ja sobie we wsi Miechy dla jaj, oraz dla uciechy też stojąc przy drzewie przykazałem Ewie - Ewo, głaskać masz orzechy.
  19. A Donek w San Diego gdy dopadł byłego Aleksandra była chandra polał mu jednego.
  20. Bosman w Garwolinie siedząc przy pianinie złapał wesz, spytał – zjesz i dał ją dziewczynie.
  21. Ktoś krzyknął Jezu, luz, ej nie ociągaj się lecz lej i nam lepiej daj adwokata z jaj albo do wąchania klej.
  22. A bosman w Orawie zanurkował w trawie coś tam szuka chwyta żuka i go schrupie w strawie.
  23. A bosman w Orawie zanurkował w trawie coś tam szuka chwyta żuka i go schrupie w strawie.
  24. Donek, kiedy był w Maroko rzekł raz – O KOALA OKO na mnie zawiesiła ale w niej jest siła - wlazłbym, tylko za wysoko.
  25. Zapytałem starych kokot czy jest różnica TOKAJ A KOT? One w mig pobladły, z gębą na mnie siadły - cóż strzeliłem kulą w płot.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...