Henryk_Jakowiec
Użytkownicy-
Postów
10 570 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
42
Treść opublikowana przez Henryk_Jakowiec
-
Wrzos zwyczajny z wrzosowiska rósł na kopcu kretowiska i było mu dobrze bowiem dzięki kobrze kret ciemnoty mu nie wciska.
-
Limeryk nr 377 - o zbijaniu bąków
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Limeryki
Pan Bocian z Podmokłej Łąki nie jadł żab lecz zbijał bąki. Puszczał je i zbijał przy pomocy kija aż wygięły się w pałąki -
Lecz ta skala uczciwości nie ma znaku - Q (jakości). Bo gdy dywan z Kowar a z Tuły samowar, choć sort prima – brak spójności.
-
Limeryk nr 376 - o kowalu z Pacanowa
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Limeryki
Wielka szkoda, wielka szkoda bo tam jedna kózka młoda obnażyła wdzięki tak, że kozłów jęki w dal poniosła bystra woda. pozdrawiam HJ -
Limeryk nr 376 - o kowalu z Pacanowa
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Limeryki
Raz jeden kowal z gminy Komorów podkuciem kozła dodał splendoru obejściu, w którym i taczki w matematyczne są szlaczki. Bo go podkuwał z pisania wzorów. Kowal z Mlecznej Galaktyki nie podkuwał ale byki robił bardzo gęsto i nad wyraz często na dyktandzie z gramatyki. -
Limeryk nr 376 - o kowalu z Pacanowa
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Limeryki
Kowalowi z Pacanowa już od rana pęka głowa. Biedak lamentuje - jak kozła podkuje skoro wsiąkła mi podkowa. -
Pan da pandzie …?
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No i proszę jaka paka, można by rzec na sto ciał, a że zgrana jest od rana każdy dostał to co chciał, gryźli gryzzli czy odwrotnie on poszarpał ciała im a z kolei taka lama ma pod okiem kilka lim i wiadomo, że ta lama do nikogo nie zaszura a te śliwy pod oczami to pamiątka od kangura, dochodziło tez do scysji i po mordzie prał pracz szop podskakując, imć żyrafę bo choć niski ale chłop. pozdrawiam HJ -
Pan da pandzie …?
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie chce jeść bananów ni pędów bambusa panda nietypowa panów słodka pokusa tu zadam pytanie może panie chcą wypróbować przejechać się pandą przyjemności skosztować serdecznie - Jola Jeśli Panda jest modelem w tym przypadku Fiata to jedynie atrakcyjna jest dla małolata może także dla niewiasty albowiem mężczyzna takiej Pandzie, nawet nówce miłości nie wyzna bo gustuje w nieco innych, bardziej wypasionych na specjalne zamówienie bez cła sprowadzonych. Pozdrawiam HJ -
Pan da pandzie …?
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Uśmiech za uśmiech to nie moneta, którą płacimy w życiu nie raz, uśmiech to radość, zadowolenie, które rozjaśnia niejedną twarz nawet ponurak ma takie chwile kiedy z uśmiechem patrzy na świat bowiem z uśmiechem się raźniej żyje mimo upływu zdrowia i lat. Pozdrawiam serdecznie HJ -
Pan da pandzie …?
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chociaż panda z głodu przed nim się użala, nie dopuści pandy żaden miś koala bo eukaliptusów zieloniutkie liście dla misia koala to jest pokarm iście królewski a zatem broni zieleniny przed łakomą pandą z odległej krainy. Pozdrawiam HJ -
Pan da pandzie …?
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pewne jest jednak zastosowanie go w budownictwie bo bardzo tanie, nadaje też się na żywopłoty i na plecionki własnej roboty. Robi się z niego także parkiety, jakieś zasłonki, maty, rolety i coś tam jeszcze lecz co nie wnikam lecz po angielsku spod wiersza znikam. Pozdrawiam HJ -
Pan da pandzie …?
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gdy zabraknie nam bananów wytrzebimy małpią zgraję, człekokształtne nauczymy jak zakładać nowe gaje i znów będzie jak przed laty eldorado bananowe do którego dopuścimy tylko małpy dewizowe, zechce taka jedna z drugą zjeść banana to niech buli a jeżeli nie ma kasy zje łupiny od cebuli. Pozdrawiam HJ -
Pan da pandzie …?
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Postaram się także lekko i z humorem zjeść tortowe ciacho i popić likworem potem zimne piwko, jedno drugie, czwarte bo bycie na rauszu zawsze grzechu warte. Pozdrawiam serdecznie. H.J. -
Pan da pandzie …?
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pan da ruje drogi Panie ma dziś od samego rana wszystkie pędy na pas tuje bez wyjątku, bo dziś w planach ma(y)by na gwałt złapać tatę by potom s two mieć kudłate ;) Witaj Heniu, pozdrawiam z bambusa Muszę jeszcze trochę pożyć bo od ran a dziś tan kuję, lecz czy jestem wilkołakiem jeszcze tego nie pojmuję. Witam Mistrza. Podziwiam Twój styl i dziękuję za super wpis. Pozdrawiam serdecznie H.J. Bo wiem głowa mi szwankuje lub po stopach się podrapać -
Pan da pandzie …?
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Małpę tą wysłało stado, do przetestowania jadła bo w ich miejscu bytowania niewyobrażalnie spadła i się wcale nie podnosi małpia stopa spożywania bo ubywa bananowców stąd też próba testowania. Dziękuję za wpis. Pozdrawiam serdecznie. H.J. -
Pan da pandzie …?
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a szczególnie gdy jest wiotki to jest wyczyn, bo faktycznie trzeba sprężyć inne członki i rozegrać to taktycznie wyczekując na ów moment bo wyzwaniem jest dla pana czy (się) stoi, czy (się) leży panna winna być nadziana. Dziękuję za piękną ripostę Pozdrawiam HJ -
Pan da pandzie …?
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pan da pandzie na osłodę bambusowe pędy młode, zieloniutkie, świeże, wiotkie ciut gorzkawe i niesłodkie? Oczywiście, pan da pandzie a nie jakiejś małpiej grandzie bo hiszpański pan vel grand nie dokarmia małpich band. A po za tym mili państwo to by było zwykłe draństwo gdyby małpa safanduła miast banana bambus żuła. -
Milczy milczek Grek z Itaki bo mu kiedyś język szpaki za dnia wydziobały. Teraz osowiały robi potrzask na te ptaki.
-
Pies na …
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Łykasz wszystko tak jak leci a więc przyjmij moją radę - żeby połyk był łatwiejszy wlej do szklanki oranżadę, i wyciśnij trochę soku z pomarańczy lub cytryny lecz broń boże nie dodawaj tam rącznika vel rycyny pozdrawiam serdecznie HJ -
Pies na …
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pies ma zawsze pieskie życie bo pod każdą szerokością wyganiają go z podwórka albo karmią gołą kością chyba, że się jest pupilkiem swojej pani albo pana wtedy bowiem taka psina jest inaczej traktowana. Pozdrawiam HJ -
Pies na …
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lecz to nie koniec na tym choć Burek rżnie lecz głupa bo opłotkami idzie kolejnych szczeniąt grupa i dalsze też nadciągną bo idą z innej wioski a kancelaria sądu przyjmuje nowe wnioski gdyż opuszczone suki składają w nich podania żądając alimentów od niewiernego drania. Pozdrawiam serdecznie HJ też mam takiego drania, ale to cwany drań, bo nie płaci alimentów,a jeszcze na tym zarabia :) ps. u Ciebie Henryku zawsze ciekawie pozdrawiam serdecznie Grażyna To faktycznie szczwana sztuka, która tak zarobku szuka by napełnić państwu miechy mając przy tym moc uciechy. Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa. HJ -
Pies na …
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lecz to nie koniec na tym choć Burek rżnie lecz głupa bo opłotkami idzie kolejnych szczeniąt grupa i dalsze też nadciągną bo idą z innej wioski a kancelaria sądu przyjmuje nowe wnioski gdyż opuszczone suki składają w nich podania żądając alimentów od niewiernego drania. Pozdrawiam serdecznie HJ -
Pies na …
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Święta racja, święta racja zaszumiała w takt akacja bo też ma ubytki spore gdyż i jej naruszył korę kiedy chciał załatwić kozę ale ta zmieniła pozę i o korę tenże Burek tak zahaczył, że naskórek zdarł i teraz wyje z bólu a akacja szumi – ciulu, masz za swoje, ty brytanie, jeszcze w głowie ci ciupcianie? pozdrawiam HJ -
Pies na …
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pewien Burek, który sznurek przegryzł kłami i dał dyla obsobaczył cztery suczki i do piątej się przymila jakby tego było mało to popędził kotu kota bo ten Burek to jest psubrat a do tego i niecnota. -
Śmiałek
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rozpęd chyba był za mocny lub hamulce niezbyt sprawne, kotka była ciut za młoda, kot ma teraz sprawy karne, które to rodzice kotki wytoczyli przeciw kotu za zbałamucenie córki i za młode z tego miotu, którym muszą dać schronienie oraz wikt i opierunek bo kot poszedł swoją drogą zostawiając im frasunek. Pozdrawiam serdecznie HJ