Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Henryk_Jakowiec

Użytkownicy
  • Postów

    10 570
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Treść opublikowana przez Henryk_Jakowiec

  1. Powiedzmy sobie taki poeta Choćby i nawet ten z bożej łaski Też chce na głowie nosić wawrzyny I po występie słyszeć oklaski Chce autografy rozdawać w koło I słyszeć głosy pełne zachwytu Ja już posiadam pewne zadatki Lecz jeszcze tylko brak mi popytu Z podażą jakoś kłopotów nie mam Szuflady trzeszczą od przeciążenia A ja wciąż piszę piszę i piszę Choć tej poezji się nie docenia. Nie spocznę bowiem choć to absurdem Nazwą krytycy i konkurencja We mnie wciąż tli się mała iskierka Której przyświeca taka intencja Pisz i wytwarzaj choćby tonami Papier ze wstydu nigdy nie spłonie Makulaturę oddasz do skupu A wtedy może twe siwe skronie Okoli wawrzyn i rekordzistą Wpisanym w księgi w księgi Guinessa Będziesz a wieńcem cię przyozdobi Piękna Pamela albo Vanessa. Tutaj pytanie mam do ogółu - Ile być musi tych ton zebrane (Makulatury) aby me imię W Księgę Guinessa było wpisane
  2. Poeci to ludzie dziwni lecz jednak nie tylko oni bo wielu im mówi, słyszałem - lecz nie wie kto i gdzie dzwoni. Poeci to ludzie zwyczajni jak ty i jak, jak oni bo piszą to usłyszą nie wiedząc kto i gdzie dzwoni. Pozdrawiam serdecznie HJ
  3. Słowna wyobraźnia, którą wieńczą rymy to jest to w co chętnie tutaj się bawimy bo my nie płyniemy na szerokie wody stąd ta lekkość słowa bowiem na nagrody nikt nie oczekuje no bo w imię czego - chcesz to do nas dołącz Szanowny Kolego lub też Koleżanko gdyś jest płcią nadobną a wtedy i inni też Ci rymem skrobną. Pozdrawiam serdecznie HJ
  4. i zrozum poetę to pytanie szczere a ja się zapytam po jasną cholerę mam siedzieć główkować myśleć co nie miara gdy poeta żartowniś robi sobie jaja trzy strofki wystukał jakby od niechcenia i każe mi myśleć o tak dobrze nie ma szanowny poeto zbierz siły do kupy i napisz wierszydło nie takie do d..y lecz takie co w wersach kreuje nastroje pasztecik z metafor pozwoli mi pojeść uśmiechnąć troszeczkę lub łezkę uronić pognać wyobraźnią niczym stado koni :) pozdrawiam Chociaż dzisiaj z nieba żar nie cieknie ciurkiem ale mi wystarczy, że siedzę biurkiem nieziemsko spocony, do tego „pod gazem” bez lonży i bata sterując pegazem a bestia wciąż wierzga bo żywioł to srogi i zamiast natchnienia on wali mnie w rogi więc ile wysiłku do jasnej cholery włożyłem w te strofy by były choć cztery. :):) Pozdrawiam HJ
  5. Poczciwy pegazie I cóż że masz skrzydła Gdy twoja posługa Poecie obrzydła Pomimo zapewnień Że jesteś mu gotów Przysporzyć jedynie Splendorów i wzlotów On woli dosiadać Kościstą chabetę I bądź człeku mądry I zrozum poetę.
  6. Henryk_Jakowiec

    Praca

    A ja wujka w Kopenhadze, też omijać wszystkim radzę bo gdy on się krząta także ludzi sprząta żeby po nich przejąć władzę. pozdrawiam braciszka HJ
  7. Polak skorygowany, Jarku? -------------------------- Nie! Jest robotem! To mer, jenot, bies. Bo metro nie jest. Niebo jest o metr. pozdrawiam HJ
  8. jakkolwiek/ to proszę bardzo / to Twój wiersz Twoje fanaberie / mój komentarz/e moje fanaberie / t Bez pretensji, bez urazy, z komentu nie szydzę. Oznajmiłem – odpisałem na tekst, który widzę. Pozdrawiam HJ
  9. głowiłeś się / hermetyczne ale może być / t (taki był pierwszy wpis jak powyżej i to na niego odpisałem) Nie jestem pojętny więc nadal się głowię i nie wiem czy sedno tej sprawy wyłowię pozdrawiam
  10. Nie jestem pojętny więc nadal się głowię i nie wiem czy sedno tej sprawy wyłowię. pozdrawiam HJ
  11. Spadam z afisza więc na odchodne żegnając stronę jak baran bodnę lub jak Fernando postrach areny zaprawię z byka dublera weny profilaktycznie chociaż wbrew woli bo wiem jak bardzo cios taki boli lecz taka to już rola dublera gdy autor splendor, on baty zbiera.
  12. Henryk_Jakowiec

    Skrzywienia

    Takich Zdzisławów co po połowie część mają w dupie a drugą w głowie na pęczki można napotkać w biurze wystarczy tylko pościerać kurze z luster i stanąć im naprzeciwko i co w nich widać? - ogólnie ździwko. pozdrawiam HJ
  13. Henryk_Jakowiec

    Zakład

    Jeszcze oprócz tego gdy od stołu wstali (po zjedzeniu gówna) obaj się zesrali i to dosyć miałko (dopadła ich sraczka) więc obaj kucnęli nieopodal krzaczka. Nie było stękania, samo z nich się lało i bardzo rzadziutką konsystencję miało bo jak mówią spece, spece od reklamy - nie będzie kokosów gdy gówno zjadamy. pozdrawiam autora HJ
  14. Henryku, jak miło cię czytać, świetna gra słów, świetny wiersz pozdrawiam ciępło:)) Dzięki arze komentarze ciepłym słowem płyną nowe a to spora dla autora jest nagroda bo Jagoda choć z oddali grę słów chwali. Pozdrawiam serdecznie HJ
  15. Gra słówek to rodzaj epickiej etiudy wstawionej do wiersza gdzie słowa ułudy na przekór regułom i sztywnym kanonom nie zwykły się kłaniać królewskim koronom a cóż to dopiero plebsowi co w tłumie rozdziawia paszczękę i nic nie rozumie. Gra słowna jak szachy rozwija umysły nadaje sens zdaniom uwalnia domysły a gdy ktoś smykałkę posiada i wenę bez tremy okiełza słuchacza i scenę i zgarnie profity, do tego niewąskie choć grzęźnie po pachy gdyż bagno jest grząskie pozdrawiam HJ
  16. Zbuntowany generał z racji tego, że rangą był najwyższy wiec ruszył na jednostkę falangą i przeczołgał dowódcę po żwirowym placyku potem rzekł – nie podskakuj mi tu ty żołnierzyku wiec dowódca struchlały cofnął wszystkie rozkazy i powiedział – nie żywię, generale, urazy a adiutant za chwilę będzie z klatki zwolniony bo poprzedni mój rozkaz był dalece chybiony arze też nie poskąpię i nagrodzę awansem a najpóźniej za tydzień będzie mym ordynansem. pozdrawiam serdecznie hj
  17. Puenta niczym źródło spod ziemi wytryska a, że wytrysk, dla mnie to rzecz bardzo bliska dlatego i z puentą nie mam zaburzenia ona sama w wierszu wyłania się z cienia by zadrwić, wyszydzić, uzewnętrznić wady a wszystko dlatego, że mam z nią układy. Pozdrawiam serdecznie :)))))) HJ
  18. Większość lubi gdy ich chwalą, i wydają z siebie pienie choć pochwały lukrowane i nie zawsze zasłużenie przekazane pod adresem za rzekome dokonania i nie ważne jest, ze pycha rzeczywistość im przysłania. Ja też lubię być chwalonym lecz z dystansem i pokorą biorę do się te pochwały gdzie przynajmniej chociaż czworo recenzentów, czytelników ma jednakie o tym zdanie bo to świadczy, że ktoś pojął moje myśli i przesłanie. Pozdrawiam serdecznie HJ
  19. Wszak to wiosna, więc zieleni pod dostatkiem, czyli w bród a ja miałem do wyboru arę albo żabich ud smak opisać lecz go nie znam, ary też nie jadłem wszak choć z wyglądu sympatyczna lecz czy to jadalny ptak? Odpowiedzi nie szukałem w googlach i w słownikach też lecz o arze napisałem bo to sympatyczny zwierz, który, skrzydła ma i pióra i dziób też nie od parady, ale na tym zakończymy - tu nie płacą za wykłady. Madziu, pozdrawiam serdecznie i wiosennie.
  20. Żeby chociaż ze dwa brawa wtedy była by podstawa i choć tylko domniemana sądzić, że dla tego pana, który stworzył ci tą arę masz w zanadrzu także parę … - o cholera, po okazji, cóż, zabrakło mi fantazji i nadziei, i odwagi, i pozostał tylko nagi szkielet wiersza, życia proza i ja niczym ta mimoza. Dorotko ja także pozdrawiam Cię serdecznie. Mimoza, czułek – rodzaj tropikalnych roślin. Wyróżnia się niezwykłą czułością na dotyk W momencie dotyku roślina reaguje zamykaniem (składaniem) liści. Listki odcinków drugiego rzędu składają się do góry i stykają ze sobą górnymi powierzchniami, całe odcinki zbliżają się do siebie a ogonek wiotczeje i zwisa,
  21. "chociaż" zamieniłbym na "choć", jakoś bardziej wdzięcznie dla mnie by to brzmiało. Tylko moje zdanie. Może było by i wdzięcznie lecz zabrakło by sylaby gdyby ktoś to by podwędził i chciał czytać słowo – żaby. pozdrawiam HJ
  22. Nie rozczytam po angielsku więc ten temat wsadźmy w wek, ja nie bywam za granicą, bardzo prosty ze mnie człek. Nie bywałem na uczelniach, podstawówkę z wielkim trudem ukończyłem choć do dzisiaj nie wiem jak i jakim cudem. Do łaciny zaś pojętny byłem od małego brzdąca a uczyła mnie ulica jako szkoła wszechwiedząca. O penisie mogę wiele … pisać, mówić i dworować a gdy przyjdzie co do czego mogę tez zademonstrować. pozdrawiam serdecznie HJ
  23. Może właśnie w takim celu, dla zachęty i podniety tatuaże jako wabik umiejscawiać chcą kobiety. Pozdrawiam HJ
  24. Nic nie robi się dla siebie, raczej pod, tak bywa, cóż, lecz nie idźmy już tym tropem lepiej wdychać zapach róż i nie tych co to na ciele ktoś uwiecznił bo miał chęć a pod presją katalogu wydziergano mu ich pięć bo o wiele przyjemniejszy ma aromat żywy kwiat, warto chyba jest w tym celu obejść nawet cały świat. Pozdrawiam
  25. Kosz ary w koszary wstawili żołnierze bo z arą zieloną zawarli przymierze więc ara przemierza jak paw korytarze nie sama bo zawsze ktoś idzie z nią w parze i także samotnie nie stoi na warcie choć tego się ara domaga uparcie lecz na to szef NATO rozkłada ramiona i mówi - nie możesz bo jesteś zielona. Ara militaris - ara zielona, jeden z gatunków papug.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...