Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Henryk_Jakowiec

Użytkownicy
  • Postów

    10 570
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Treść opublikowana przez Henryk_Jakowiec

  1. Oj, chyba nie będzie bo przebiegła zona wciska kit mężowi, że to odmrożona była jego sperma, jest więc ojcem płodu i tak chytre babsko uniknie rozwodu. ;) Pozdrawiam HJ
  2. Dawała na prawo, dawała na lewo a wszystkiemu winien wąż i rajskie drzewo. Ma powód do dumy syn się jej urodził ma też do rozpaczy nie wie kto go spłodził. Ponownie zachodzi lecz tym razem w głowę jaką mężusiowi wygłosić przemowę. Jak mu wytłumaczyć i jak go przekonać, że choć go nie było mógł tego dokonać. Mąż był za granicą przez rok na placówce wątpliwe by zechciał dać wiarę wymówce. Raczej przesądzone, że go nie przekona i poniesie klęskę boko – dajna żona.
  3. Na marmurowych schodach gentleman ujrzał Grodzką. Szarmancko dłoń jej podał. Tej - pękł z wrażenia obcas. Na ręce wziął kobietę (to znaczy chciał) i w mordę (nie dostał), zbladł… jak nieten padł trupem. Jutro pogrzeb. A przecież wystarczyło przez drzwi przepuścić cielsko. Gdy posłem jest się (było), i zejść trza dżentelmeńsko. ;) Pozdrowienia Henryku. Dżentelmeni są w odstawce nowy zasiew na ich ławce już przelicza rozmarzony ile zgarnie się mamony i nie ważne chłop czy baba gdy przez cztery lata laba, w których coś tam się z mównicy często papla po próżnicy ja się zaś dziwię tej zgrai, że ona „czaczy nie czai” rzucając „mięsem” jak błotem skoro milczenie jest złotem. Serdecznie pozdrawiam HJ Wyjaśnienie: MEGAsłownik Internetowy synonimów i antonimów podaje, że rzeczownik - zgraja to: banda, ciżba, czereda, ćma, gawiedź, gromada, hałastra, horda, hurma, kupa, mrowie, rój, rzesza, tłum, zbiegowisko, zgraja a czytający sam sobie wybiera znaczenie tegoż słowa.
  4. Henryk_Jakowiec

    samobój desperata

    Za to hydraulik spod Nazaretu tak przywiązany był do klozetu, że tylko może jakiś cud bez szwanku i cielesnych szkód mógł mu zabronić szczać do bidetu.
  5. Henryk_Jakowiec

    ****

    Inny posiadacz owej machiny zamiast ochoczo łoić dziewczyny to od rana wlepiał gały - w co? Wiadomo w ekran mały żeby przeglądać porno witryny. * łoić - nie mylić ze sprawianiem lania
  6. Jeśli dystans bywa krótki, gdy pokonać „setkę” trzeba to przyjmuję ją z ochotą po „połówce” raczej gleba przyjmie me zwiotczałe ciało szukające ukojenia dobrze jeśli są zarośla i użyczą nieco cienia a gdy przyjdzie się otrząsnąć z mrówek, kurzu i zgryzoty to nie będzie mi do śmiechu - no bo z czego? Z mej głupoty? Pozdrawiam, serdecznie:))
  7. Witaj:) Kto jest żoną, a kto mężem tego i ja nie rozwiążę. Nie chcę też domysłów snuć by nie tracić czasu w brud. Tutaj pauza i wtrącenie: Z obserwacji mych wynika że przyświeca Ci logika. Dodatkowo i odwaga wszak publiczna ta rozprawa. Lecz uważaj głosząc zdanie bo wnet larum tu powstanie. I w odwecie mimochodem możesz zostać homofobem. Homofobem ksenofobem albo jakimś innym …obem. Z drugiej strony - miej to gdzieś lepsze to niż bzdury pleść. W pozostałej kwestii Panie mam takowe proste zdanie: Demokracja jest wspaniała byle by rozsądek miała. I nam oczu nie mydliła z g… złota nie robiła. Pozdrawiam:) Jedni krzyczą inni niosą transparenty, na nich hasła ”Margaryna jest do dupy” ”Chcesz być w raju? – użyj masła”. Znowuż mamy trudny wybór popadając w konsternację bo przyklasnąć komuś trzeba, komuś trzeba przyznać rację. Stać pośrodku nie wypada gdyż to bardzo niebezpieczne bo cię zmiażdżą gdy się zewrą połączone siły sprzeczne. Pozostaje rejterada i choć to niehonorowo ja się zmywam a Ty gościu chcesz to zostań, oby zdrowo. Pozdrawiam HJ
  8. Takie coś w rodzaju drinka z nóg nie zwali, nie zniewoli ale wprawi w dobry nastrój gdy sączone jest powoli no bo gdzie się mamy spieszyć skoro pustką świecą plaże grzybów też jak na lekarstwo więc po lasach już nie łażę co najwyżej to na piwko z kumplem albo z własną żoną bo ktoś musi być przy kasie a za piwo każą słono płacić gdy się chce markowe pijać w schludnej restauracji i tam właśnie się wybieram z żoną, zaraz po kolacji. Serdecznie pozdrawiam HJ
  9. Przy zegarze pewien łgarz jak z nut łgał innemu w twarz po czym przyparł go do ściany i rzekł krótko – mój kochany nie ma co się ceregielić i jęzorem próżno mielić więc z pożytkiem dla nas obu dajmy czadu, dajmy bobu. Ja zachodzę w głowę wciąż, który to z nich to był mąż, który żoną był w tym stadle i czy było tak zajadle jak zażyczył jeden z nich bogobojny niegdyś mnich dziś z zakonu wyrzucony - czy on pełnił rolę żony? Prawda czy mistyfikacja? - nie wiem ale demokracja z Palikotem w głównej roli w naszym Sejmie też swawoli.
  10. I mnie się zdarza siedząc przy piwie zasłyszeć strzępki przeróżnych zdań a nieco później, w domowej ciszy życiową scenkę wymyślić dlań. Do obserwacji też mam smykałkę więc różne gesty i zachowania zapamiętuję i gdy potrzeba z pamięci obraz ten się wyłania. Każdy z osobna lecz w sumie wszyscy obserwujemy innych z ukrycia gdyż to jest cecha zawarta w genach jako element naszego życia. Serdecznie pozdrawiam HJ
  11. I z tym się zgodzę bo dla kipera smakować wina pisanym jest a że gość wyszedł przed główny szereg więc dostał w kinol i to dość fest. Co do muzyki nie wypowiadam się no bo po co skoro mi słoń gdy byłem kajtkiem nadepnął w cyrku na jedno ucho no i na skroń. Czy tak faktycznie było jak piszę pewności nie mam, tak mówił brat pół roku starszy więc w tamtym czasie nie mógł mieć więcej niż siedem lat. Brat mój jest kłamcą i ma skłonności fantazjowania, przykładem seks już uszy puchną od tych przechwałek jaki on jurny, dzisiaj już eks. Pozdrawiam HJ
  12. Skąd takie scenki? Zwięźle i krótko - komplementować, wzdychać i marzyć mogę przy żonie a piszę o tym co się dla innych może przydarzyć a jeśli ktoś jest obserwatorem scenek filmowych, notatek w prasie, tego co obok, co w telewizji i umie ująć to w swoim czasie to może szydzić sobie z wyborów i politykom przypiąć po łatce a ceniąc wolność swych wypowiedzi nie da się zamknąć w złoconej klatce. Odwdzięczę się także toastem ale mniej szlachetnym bo w jego skład wchodzi tylko złocisty napój chmielowy. Dzisiaj mam posiedzenie Prezydium naszego Okręgu PZF a potem idziemy z kolegami na piwko. Dziękuję za wpis bo gdyby nie on to spadłbym ze strony z zerowym kontem. To nie boli a jedynie lekko zniechęca. Pozdrawiam serdecznie HJ
  13. Kipi kiper złością nie bez zdania racji bo mu nos rozkwasił kelner przy kolacji a na domiar złego opadła mu szczęka więc zamiast złorzeczyć kiper ledwo kwęka a wszystkiemu winna prostytutka Wera bo to właśnie ona wnerwiła kelnera gdy z szyderczą miną z kiperem u boku siadła przy stoliku w szerokim rozkroku szczując tego, który panem na rewirze więc kelner przyłożył także i tej ździrze.
  14. Może morzu równe, kiedy słuchasz wierszy, lecz gdy już przeczytasz, głębsze bywa pierwsze. Koleś, numer jeden skreslił, gdy wybierał. Mówi: - łeb nie boli, matwią jednak zera, których za jedynką stoi, co niemiara, więc skrzynka , za skrzynką żłopie dziś browara. Pełne, czy w Pułtusku, smaczne i w Licheniu Na jedno wychodzi… pozdrowienia Heniu ;) Zadźwięczała struna - trącona przypadkiem? Też bym strzelił browar, ale jak? Ukradkiem nie da rady z domu wyrwać się bez żony a zbyt dużo czasu trzeba by w dwie strony obrócić i jeszcze pogadać przy piwie a wtedy wiadomo czas płynie leniwie a zegar przebrzydły nie zwalnia obrotów, z Tereska zadzierać? Nie, nie chcę drzeć kotów. Nadzieje pokładam w przyszłości, więc może mim zima przeminie dwa razy a zboże przemielą i chleby wypieką piekarnie siądziemy przy piwie i znów będzie gwarnie bo przecież tematów jest wciąż co niemiara no choćby jakiego zamówić browara, a może po jednym? Za miłe spotkanie, - decyzją podejmą za nas nasze panie. Pozdrawiam serdecznie HJ
  15. Też nie wstawiam komentarzy bo nie śmierdzę wolnym czasem balansując na krawędzi choć mam tuza jednak asem nie przebije się atutu kiedy nie jest w tym kolorze, który z racji, tej nadrzędnej dużo więcej zdziałać może a wracając do komentów (wpis – czytelnik) jest różnica, wpisów mało, czyta dużo, czyta lecz czy się zachwyca tego autor nigdy nie wie, no i dobrze, bo nie musi, - lepiej gdy wrodzona skromność już w zarodku pychę dusi Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do czytania. HJ
  16. Takie to już pieskie życie (mówię o tych spoza ławy) mają ci co głosowali a wybrani wnet rękawy zakasywać będą chyżo żeby z konta albo z kasy pobrać diety, jakieś premie bo nastały takie czasy jak w tym starym powiedzonku kruk krukowi … nie wykole, góra pławi się w luksusach, biedę klepią ci na dole. Pozdrawiam serdecznie HJ
  17. Z tą gładkością różnie bywa bo gdy ma się kunszt fryzjera wtedy wszystko jak pod kancik i but nigdy nie uwiera kiedy ma się szewską pasję a i bywa, że smykałkę ma nie jeden więc z artyzmem koncertowo chla gorzałkę. Taka to już jest natura, że gdy wszystko ułożone mąż nie pójdzie do kochanki kiedy ma pod bokiem żonę, co niektórzy to na boku parę groszy uciułają - to są ci cholernie zdolni inni boki obijają. Pozdrawiam serdecznie HJ
  18. Wszystko będzie w swoim czasie a tymczasem na Parnasie mych przemyśleń, obserwacji, bajdurzenia i narracji ciągle jeszcze miewam w głowie wielki zamęt bo posłowie co to są a wciąż ich nie ma czyli powyborcza ściema bo wciąż jakieś przepychanki, ten od skraja, ta od ścianki, ten by chciał lecz mu nie dano tamten nie chce choć kazano rząd formować od poszewki a on w słowa starej śpiewki zasłuchany cicho nuci … nie dokazuj … bo powróci … Tu urywam, jasnowidzem wszak nie byłem i nie jestem, dyrygentem też nie będę - nie wychodzę przed orkiestrę. Pozdrawiam serdecznie HJ PS. Jestem filatelistą. W moje ręce trafiła koperta z piękną frankaturą z miejscowości Pułtusk. Lubię grę słów, polityki nie. Taka jest geneza wiersza „Premia za odczyty”
  19. Na wskroś polityką niczym rdzą przeżarte całe nasze życie i tyleż jest warte co dziurawe wiadro lub kondom zleżały - perły, wieprze, bagno – a gdzie ideały? pozdrawiam serdecznie HJ
  20. Wszystko wyłożone prawie jak na tacy - czy potrzeba jeszcze dokładniej tłumaczyć? pozdrawiam HJ
  21. Z oczu mu opadła (mówił) rybia łuska gdy w Pułtusku zoczył (dosłownie) PUŁ TUSKA, więc stanął jak wryty i na wskroś zdziwiony bo nigdy nie widział takowej mamony. Z tego też powodu a także ze strachu, że może narobić niezłego obciachu posłużył się szyfrem i ŁUP (trefne słowo) niczym krzyżówkowicz napisał wspakowo. Potem wyszło na jaw, że ten łup to czek, jedynka z zerami no i że ten człek tak pokaźnej sumki nigdy miał nie będzie no bo niby z czego i na czym uprzędzie. Dla niego więc skarbem była owa suma i nad jej wielkością człek ten nadal duma a że w tym temacie jestem ciut obyty wyjaśniam - to premia za jakieś odczyty.
  22. Wszystkich przepraszam. Brak czasu nie pozwolił mi odpowiedzieć na wstawione komentarze. Pozdrawiam serdecznie. HJ
  23. Zdrowia może by starczyło, nie brak także chęci, wiary trochę gorzej z finansami żona trzyma, mówi – stary postradałeś wszystkie zmysły alkoholu nie przepijesz spójrz realnie moczymordo egzystujesz a nie żyjesz, popatrz na tych dookoła wszyscy trzeźwi, ogoleni każdy z nich jest na posadzie i do pracy się nie leni ty zaś budzisz się na kacu i zaczynasz dzień od picia powiedz, powiedz moczymordo - co ty masz z takiego życia?
  24. Gdy grzęda wysoko wtedy brak widoku i na niej nie siądziesz pomimo podskoku ja na gumnie wolę otrzepywać piórka a oglądać grzędę z pułapu podwórka bo tu sami kumple i dostęp do wody i ziarno się trafi i więcej swobody. Serdecznie pozdrawiam:)) HJ
  25. Jaka tam cisza skoro co chwilę z telewizorni słyszę spikera - idź pan głosować, spełnij powinność, bo dupkiem jest ten kto nie wybiera a ja swój wybór dawno podjąłem, wybór jedyny, prawy i słuszny - przez gardło wlewam wódzię do brzucha by mnie nie dopadł wstrętny dur brzuszny ;) pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...