Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wściekły Azot

Użytkownicy
  • Postów

    261
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Wściekły Azot

  1. Dobre pod rosół z bociana.
  2. Powstać z klęczek i pisać, pisać swobodnie. Jest wieczerza to i kibel być musi. A stare jędze radiomaryjne i zakamuflowani dewoci niech wierzgają z obrazy.
  3. Bigos, rżnięcie w dupę, Matka Boska, Ojczyzna, różaniec. Kosmos Polaka.
  4. Czytaj WŁASNE teksty z uwagą: piszesz "płaty" a nie "płatki". Stąd pojawił się morszczuk.
  5. Jedziesz z tym jezusowaniem na akord czy w ramach jakiegoś kaznodziejskiego współzawodnictwa? Wielu stachanowców skończyło swoją udrękę dopiero w psychiatryku.
  6. W Ogrodzie Uniesień także obowiązuje dyscyplina - wyraz "ukoi" rozrasta się bluszczem po wersach.
  7. "Mrożone płaty morszczuka" pasowałyby lepiej od "płatów róży".
  8. Dodałbym zwrotkę o przewadze trwałej ondulacji nad ohydą balejażu.
  9. Kolejne wersety kombatanckie. Lipiec Miesiącem Wiersza o Dziadku?
  10. "woda księżycowa" nadawała temu tekstowi nieważkości. Banalna, supermarketowa "woda życia" pcha całość ku nieważności.
  11. Jak na razie najlepsza robota Pysi, choć nie bez wad.
  12. Klasyczny kadr z reklamówki ubezpieczeń na życie ;-) Troszynę przeanielone i zasłodzone. No i te sarnie oczy u nowonarodzonego? We wspomnianych reklamówkach modele tulą dziecięta już dorodnie odchowane przez parę tygodni, ze zrobionym okiem i pudrowaną twarzyczką.
  13. W czerwcu wielokrotnie odwiedzałem X oddział (obserwacyjny, kobiecy) w Szpitalu Psychiatrycznym w Toszku k/Gliwic. Na korytarzach aż grzmi od manifestacyjnie niezdrowej dewocji.
  14. Rzecz się dzieje na przypiecku, świeca parska a mucha grzęźnie w kwaśnym mliku?
  15. Wiersz o dziąsłach można napisać tylko pod warunkiem wlania w siebie paru żyt.
  16. Medal z kartofla.
  17. Im więcej takich namolnie zrymarzonych pouczanek tym bardziej odpychająca jest Biblia.
  18. Jako żywo - tekst z czarno-białego filmu pt. "Zakochana panna Loda" albo "Nieszczęśliwe westchnienia". Zapowiada Stanisław Janicki.
  19. Wyrzucaj takie na tory - niech je lokomotywa zmieli z litości.
  20. W sjp.pl (internetowy słownik języka polskiego) nie ma wyrazu "uchwytując" - musiałby pochodzić od "uchwytywać" a jest tylko "chwytać". No i szpon-szponów, bo z kontekstu wynika, że chodzi o "pazury ptaka drapieżnego". Pierwsza zwrotka nawet obiecująco trzyma się kupy, póki nie gruchnie to "z umiarem" - istne wieko trumny nad całością. W drugiej trzymasz rytm przez dwa pierwsze wersy a potem nadchodzi straszne "idę kawałek dalej" a dalej jest już tylko gorzej ;-) Da się poprawić i ty spróbujesz.
  21. Średniowiecznie średniowsteczna rupieciarnia istot, rekwizytów i losów. Dobądźże inkrustowanego ostrza oryginalności, psiakrew...
  22. Wara przeganiać - wystarczy nie czytać! Ja czytam chętnie, bo mną potem słodko targa dewiacja biczowania się i okładania Biblią po całym ciele.
  23. Oj, jak dzisiaj trudno skrobnąć dobrą litanię. Taką z jajem, werwą, polotem i zębem - żeby przy jej czytaniu staruszkom aż kręciło się pod beretami a oazowe brzydule unosiło ku zakonnym celom.
  24. Co to są "dawne nieloty"? Pingwiny kopalne?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...