Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

NOWA

Użytkownicy
  • Postów

    1 051
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez NOWA

  1. Dziękuję Sebku za sympatyczny komentarz, szkoda, że z obczyzny:( Pozdrówka ślę i trzymaj się tam dzielnie. Ula:)
  2. Dziękuję Bajaderko za miłą wizytę i za piosenkę:) Pozdrawiam serdecznie. Ula:)
  3. Dziękuję Szaraczku za wizytę i opinię na temat mojego wierszyka, wszelkie uwagi biorę zawsze pod uwagę. Pozdrawiam serdecznie. Ula:)
  4. mała ruda mrówka w szkole mówi drogi profesore chociaż uczyć bym się chciała to we wszystkim jestem mała mała główka chude nóżki taki trochę styl francuski cóż że w talii duże wcięcie wiedzy z tego nie przybędzie nie uważasz profesore że mi ciężko będzie w szkole masz się uczyć bez pardonu niepotrzebne gadki komu musisz pilną być i tyle takich leni mam po szyję gdybyś uczyć się przestała to wyrośniesz na cymbała nie pomoże ci uroda że francuska gadać szkoda tu się mylisz profesore nie ma pracy dziś po szkole często inne to walory mogą dać nam dochód spory to uroda czy spryt jaki robią z ludzi tych bogatych nie uważasz profesore że to wszystko jakieś chore
  5. Haniu, Ty jak zwykle gościsz z miłym i ciepłym słowem. Masz racje musimy sobie sami stworzyć zimą - chociaż domowe lato. Pozdrawiam cieplutko:)))
  6. Nato właśnie poprawiam zaraz w/g Twoich, Oxi i Kolosa wskazówek:) Dziękuję serdecznie za odwiedziny i równie serdecznie pozdrawiam:)))
  7. Już poprawiam Oxywio, bardzo się cieszę, że w ten sposób zerkasz na moje wierszydełka. Pozdrawiam jesienniście chociaż wolałabym letniście;)))
  8. Witaj wielki człowieku, czyli Kolosie;) dziekuję serdecznie, że zwróciłeś uwagę na wersyfikację mojego wierszydełka.Tak właśnie pisuję swoje wierszyki, jak poprawiłeś, ale ostatnio coś mnie natchnęło na zabawę wersyfikacją, i bardzo dobrze, że powiedziałeś, że to nie ma sensu. Pozdrawiam serdecznie:)))
  9. Aleś Oxywio zaplątałaś dzisiaj, mało mi się język nie zawiązałna supeł. Myślę, że to dobre ćwiczenie logopedyczne;) Ale, żeby tak wymyśleć (odbieram jako nowe słowa) trzeba nieźle pomyśleć. Pozdrawiam:)
  10. Taka prawda, bycie czowiekiem "to coś więcej niż litość". Ciekawie ujęłaś temat. Pozdrawiam:)
  11. Rzeczywiście dobry, mocny tekst, ciekawie napisany. Pozdrawiam:)
  12. Ciekawie ująłeś temat, podba mi się. Pozdrawiam:)
  13. Spodobały mi się te przeprosiny. Są takie osoby, co im nie można dogodzić. Pozdrawiam:)
  14. życie to ciągłe czekanie na lato czyż nie mam racji powiedz coś na to znów idzie jesień wlokąc za sobą chłody wietrzyska i pluchy czasem zabłyśnie barwną sukienką dodając letniej otuchy tuż po niej zima zasypie śniegiem wyszczypie nosy i uszy tak przesiedzimy kawałek życia bo kto by nas z domu ruszył a potem wiosna pięknem zachwyci lecz przemknie jak szalona oddając berło latu tej chwili która tak upragniona zanim zdążymy nacieszyć oczy dać strawę duszy i ciału znów idą pluchy za nimi mrozy wciąż tego lata mi mało
  15. Pierwsze trzy wersy świetnie umiejscawiają miasto zmarłych w mieście żywych. I ten wiatr wydmuchujący resztki ciepła z kurtki. Smutno, ale prawdziwie. Pozdrawiam.
  16. Tak jak już pisałam u Jacka, mimo tylu wierszy o jesieni, każdy inny, i inne spojrzenie na tę dla mnie osobiście też paskudną jędzę. Pozdrawiam:)
  17. Smutny, o kimś kto odszedł o tym mówią dwumetrowe deski i ta jesień "już nie nasza". Tak odbieram. Pozdrawiam:)
  18. Jakoś tak boleśnie odczytuję, ale i ból jest w tytule. No cóż, przeszłość wraca do nas jak bumerang, nie da się zapomnieć tego co było, a szczególnie, gdy nas zraniło. Pozdrawiam:)
  19. Cóż, że kolejny wiersz o jesieni, każdy przecież jest inny i pokazuje inne spojrzenie na ten temat. Ja jestem na tak. Pozdrawiam :)
  20. Och, Bajaderko jakże miły komentarz. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam:)))
  21. Dla mnie przejmujący i bolesny. Pozdrawiam.
  22. Fajnie opisałaś te spływające resztki lata. A moja róża jeszcze biedna zakwitła ostatnim kwiatem herbaciano-pomarańczowo, piękny kolor. Dlatego wiem za czym tęsknisz. Pozdrawiam:)
  23. Witaj Haniu, dziękuję za sympatyczny komentarz i pozdrawiam:)))
  24. Nowa, już nie jest taka całkiem nowa.. :) zauważyłam, że cenisz sobie podszepty, więc spróbowałam podać Ci moje, które być może spodobają się. Zrób co chcesz z nimi. Najbardziej mnie "ubodło" określenie..takie coś pamięta.. co w kontekście z poprzednim wersem, bardzo źle wypada. A młodzi i nie tylko niech szaleją, a co. Pozdrawiam... :) Nato, oj lubię podszepty, bowiem coraz częściej słyszę, że robię postępy, więc jak ich nie lubieć. A Ty moja droga chyba jesteś jasnowidzem. We właściwej wersji, było "takiego szaleństwa", ponieważ bałam się zarzutu, że będzie zbyt dużo tych taków zmieniłam. "Bo" było dwa razy, więc je zmieniłam jedno na "gdyż" . Nie wiem czemu ci przeszkadza określenie "takie coś pamięta", ale będę myśleć, co się z tym fantem da zrobić. Dziękuję Nato za podpowiedzi, tak jak mówiłam już nieraz, jak nie teraz pewnie przydadzą się później, kiedy bardziej dojrzeję. Pozdrawiam serdecznie:)))
  25. Cieszę się Krysiu, że uznałaś, że mój wierszyk płynie. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie:)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...