NOWA

Fajniutki, milutki. I znowu spojrzałeś do góry, ale te zerknięcia przynoszą sympatyczne wierszyki, więc patrz jak najczęście, niech trudy życia codziennego nie opuszczają Ci głowy w dół. W trzeciej zwrotce, jest troszeczkę mniej płynności, nie wiem czy nie powoduje tego 3wers. Pozdrawiam cieplutko:)

Szkoda, że "się nie pisze tylu wierszy" ;) ale w tym podoba mi się gra słów. Pozdrawiam:)

Tak odbieram Twój wiersz, jakbym leżala na łące pełnej kwiatów, patrzyła w niebo i rozmyślała nad życiem. Pozdrawiam:)

Dziękuję Sylwestrze i pozdrawiam serdecznie:)))

Dziękuję Judyt za smakowity komentarz. Pozdrawiam serdecznie:)))

Widzę Sylwestrze, że lubisz patrzeć w tamtą stronę, kiedyś podałeś wierszyk dla dzieci, a teraz dla dorosłych. Pozdrawiam:)

Patrzeć jest dobrze, ten wers nadaje wierszowi urok. Dla mnie ciekawie, chociaż tytuł kojarzy mi się z młodym człowiekiem, który nie mógł się odnaleźć w życiu i tak skończył, w piatek pogrzeb. Smutno pozdrawiam.

Alinko oby nie wody, bo jeszcze skoczysz:) stoję na moście i czegoś mi brak Ja bym tak napisała. Pozdrawiam :)))

U mnie drze się sąsiadka na 3 psy i małą wnuczkę, więc chyba podróży z tego nie będzie. Przyjmuję wiersz z humorem i uśmiechem i życzę miłego pobytu u syna na obczyźnie. Pozdrawiam:)

Tak bywa, samotni we dwoje, podoba mi się to jak przedstawiłeś temat. Pozdrawiam:)

No nie, tylko nie mimozą. Smutkiem powiało. Pozdrawiam:)

Bardzo przejmujący wiersz, przeszywający bólem i cierpieniem peela, pełen negatwnych emocji, zainteresował. Często w życiu coś jest po coś, może po to, żeby wypisać się takimi wierszami? Pozdrawiam:)

Bardzo trafnie. Pozdrawiam:)

Ciekawie i inaczej o uczuciu zastygającym, gasnącym. Pozdrawiam:)

Dziękuję Johny za komentarz, miło mi, że zwróciłeś również uwagę na budowę wiersza. Pozdrawiam serdecznie:)))

Alicjo, a ja mogę Ci tutaj bardzo serdecznie podziękować za tak miły i dający dużo fachowych wskazówek komentarz. Jeszcze raz czytałam Twój komentarz, bo dałaś mi dużo do myślenia. Ja nawet tego nie widziałam, że rym jest jednosylabowy i że na jednym rymie zbudowany został wiersz, początkowo nie wiedziałam o co chodzi, ale już doszłam. To są dla mnie bardzo cenne wskazówki, za co bardzo serdecznie Ci dziekuję. Pozdrawiam serdecznie:)))

Oj, Innocenty aleś Ty prędki;) Śmiesznie wymyśliłeś, chyba nie miałeś na myśli, a won mi stąd , ale myślę, że bardziej masz na myśli firmę kosmetyczną AVON;)))

Tak było w pierwszej wersji i diabeł mnie podkusił zmienić, więc dziękuję, że mi uświadomiłeś, że tak było lepiej. No, mocna, mocna, ale tak niestety bywa. Pozdrawiam serdecznie:)))

I to jak bez sensu, dziękuję serdecznie za odwiedziny i równie serdecznie pozdrawiam:)))

Dziękuję za odwiedziny i ciekawy komentarz Szaraku. Pozdrawiam serdecznie:)))

Dziękuję, że tak oceniasz mój wiersz. To nie o mnie oczywiście, ale z bliskiego otoczenia. Był sobie pan, bardzo inteligentny, elokwentny, miły, sympatyczny, złota rączka, a żona gapa. Ciągle spadała ze schodów, roweru, a to potknęła się w lesie na korzeniu, ciągle poobijana, połamana. Wytrzymała tak 30 lat, potem coś w niej pękło, zaczęła uciekać, opowiadać jak jest. On przepraszał, prosił żeby wróciła, obiecał, że się zmieni, a ona po 2,3 dniach wracała i tak ciągle. Dopiero śmierć tyrana uwolniła ją z tej sytuacji. Wydaje mi się, że pod wpływem znajomości tej sytuacji ułożył mi się ten wiersz. Tak bardzo często bywa, ale żony ukrywają, są jakby uzależnione od takiego męża. Smutno, ale prawdziwie. Pozdrawiam serdecznie Haniu:)))

otulił mocno jak kora pień wbił się w jej serce jak ostry cierń mówili nie ten ona to ten jej życie jeden koszmarny sen czemuś wciąż ślepa głucha jak pień odejdź lub dalej jak inne cierp

No, ja tak zazbytnio nie interesowałam się jeszcze wydawnictwami, wydaniem i zasadami, to są tylko takie moje przemyślenia i to co mi się o ucho obiło. To rodzina, szczególnie dzieci oraz znajomi namawiają mnie żebym coś z tym zrobiła, chociaż nadal uważam, że najpierw muszę się podszkolić. Oczywiście jeśli będę coś wiedziała, to dam Ci znać, przecież dobrze wiesz, że jestem jedną z osób, która Ci kibicuje i uważa, że powinieneś coś zrobić ze swoimi wierszami, szczególnie tymi dla dzieci. Niech to zadziała i w druga stronę, gdybyś Ty coś wiedział, to ja chętnie skorzystam. Pozdrowionka:)

Prawdziwe lelum polelum jeśli widzi tylko swój czubek nosa. A życie samo wystawia rachunki, bez naszego udziału. Pozdrawiam:)

Romantycznie, erotycznie i nastrojowo. Zdecydowanie na tak. Pozdrawiam:)